Kalejdoskop. Kwartalnik polskojęzyczny w Izraelu

  • Home
  • Kalejdoskop. Kwartalnik polskojęzyczny w Izraelu

Kalejdoskop. Kwartalnik polskojęzyczny w Izraelu „Kalejdoskop” to polskojęzyczny kwartalnik, którego wydawanie rozpoczęliśmy w Izraelu w 2021 r. Nie jesteśmy pierwsi: na izraelskim rynku prasowym do lat 90.

„Kalejdoskop” to nowy polskojęzyczny kwartalnik, którego wydawanie rozpoczęliśmy w Izraelu w czerwcu 2021 roku. Mamy do kogo go adresować: izraelska społeczność posługująca się językiem polskim w ostatnich latach znów się powiększa, zasilana przez osoby przyjeżdżające tu w ramach aliji, motywowane wyborami zawodowymi lub wyborami serca. Kwartalnik jest też ukłonem w stronę starszego pokolenia, dla

którego wyjazd z Polski nie oznaczał pożegnania z językiem i kulturą. „Kalejdoskop” daje przestrzeń do dyskusji i refleksji nad fascynującą różnorodnością naszej społeczności. funkcjonowało sporo tytułów w języku polskim. Czerpiemy z tej tradycji, jednocześnie oddając głos młodemu pokoleniu. Projekt otrzymał dofinansowanie w ramach funduszy polonijnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej. Stale zachęcamy do wspierania naszej pracy - można tego dokonać za pośrednictwem naszej strony: https://kalejdoskop.co.il/wesprzyj-nas/

REDAKCJA:

[email protected]

Redaktor naczelna: Karolina Przewrocka-Aderet, [email protected]
Redakcja: Karolina van Ede-Tzenvirt, [email protected]
Grafika, fotoedycja, skład: Patryk Piotr Antoniak, [email protected]
Współpraca: Ewa Szubstarska-Stein, [email protected]
PR i social media: Daniela Malec, [email protected]
Fundraising: Esther Fuerster-Ashkenazi, [email protected]

Z bólem serca informujemy Was o decyzji, którą ciężko nam było podjąć. Jesteśmy zmuszeni zawiesić działalność "Kalejdosk...
12/08/2024

Z bólem serca informujemy Was o decyzji, którą ciężko nam było podjąć. Jesteśmy zmuszeni zawiesić działalność "Kalejdoskopu".

Od kilku miesięcy powstrzymywaliśmy się od publikacji. W tym czasie staraliśmy się zapobiec nieuchronnemu, szukając rozwiązań na dofinansowanie i przeformułowanie naszego pomysłu na pismo, tak, by odpowiadało ono wyzwaniom, które niesie ze sobą trwająca na Bliskim Wschodzie wojna. Spotkaliśmy się z wielką życzliwością, ale też z realnym wyzwaniem: okazuje się, że mimo wspólnoty języka polskiego - łączącej naszych Czytelników w Izraelu i w Polsce - nie udaje nam się znaleźć formuły na opowiedzenie o tej wojnie w taki sposób, by był on zrozumiały dla obu grup i jednocześnie rzetelnie odnosił się do wydarzeń. Odczuliśmy bezsilność wobec języka, który nagle wydał nam się niewystarczająco pojemny – i nie chodzi tu o niedoskonałość samego języka (o, nie!), lecz o sposób, w jaki o trwającej wojnie mówi się w obu krajach. Tak wielka rozbieżność narracji domaga się znalezienia nowego sposobu na opowiedzenie o tej wojnie. W "Kalejdoskopie" wierzymy, że to możliwe, ale być może potrzeba czasu, by stało się realne.

Tego czasu potrzebujemy również sami – bo wobec tego, co pragniemy opisać, jesteśmy przecież nie tylko świadkami, ale też osobami bezpośrednio i pośrednio dotkniętymi skutkami tej wojny.

Mamy nadzieję, że nie jest to ostateczne pożegnanie z Wami. Wierzymy, że istnieje potrzeba opowiadania o polskich i żydowskich losach w obu kontekstach: polskim i izraelskim na wspólnych łamach. Wierzymy, że Polaków i Izraelczyków polskiego pochodzenia więcej łączy niż dzieli. I że narracja o Bliskim Wschodzie musi przekraczać granice samego Izraela, bo bez tego nie ma pełni tej opowieści - wspaniałej, pięknej, ale też okrutnej i pełnej ludzkiego cierpienia.

O tym, że "Kalejdoskop" jest dobrym miejscem świadczą nagrody, które otrzymaliśmy (dwukrotnie - Nagrodę im. Płażyńskiego dla dziennikarzy i mediów służących Polonii), a przede wszystkim - nasi Autorzy, Czytelnicy i Przyjaciele, których wokół siebie zgromadziliśmy. Pragniemy Wam bardzo serdecznie podziękować za dwa i pół roku wspólnej pracy na rzecz pisma, za wsparcie i przyjaźń, które nam okazaliście.

Dziękujemy również za możliwość spotkania się przy tworzeniu pisma, które tworzyliśmy na wpół wolontariacko, ale z pasją, radością i świadomością ważnej sprawy, której służymy. I za przyjaźń, która nas dzięki temu połączyła.

Działalność zawieszamy, ale nie mówimy ostatniego słowa.

Do zobaczenia!

להתראות!

Karolina Przewrocka-Aderet

Karolina van Ede-Tzenvirt

Daniela Malec

Patryk P. Antoniak

Ewa Szubstarska-Stein

Esther Fuerster-Ashkenazi

Anna Majewska

Gosia Gilad

Marta Greenshpon

Wszystkiego dobrego dla tych spośród Państwa, którzy dziś zasiądą do sederowego stołu.
22/04/2024

Wszystkiego dobrego dla tych spośród Państwa, którzy dziś zasiądą do sederowego stołu.

12/04/2024

Elad Katzir, Alex Dancyg: dwa różne podejścia do palących izraelskich problemów, ten sam los po 7 października,  wreszci...
10/04/2024

Elad Katzir, Alex Dancyg: dwa różne podejścia do palących izraelskich problemów, ten sam los po 7 października, wreszcie - w co wciąż wierzymy - zupełnie inne zakończenie historii. W maju ubiegłego roku nasza redaktorka odwiedziła kibuc Nir Oz i miała okazję porozmawiac z Eladem, Alexem i innymi mieszkańcami kibucu. Tekst dla "Pisma" stał się zapisem sytuacji sprzed tragedii, pokazującym jak w soczewce stan ducha Izraelczyków w tamtym momencie. Serdecznie polecamy Państwu jego lekturę.

W rozmowie dla Pismo, spisanej w maju ubiegłego roku, Elad Katzir, zamordowany w Gazie obywatel Izraela i Polski, sąsiad Alexa Dancyga w kibucu Nir Oz, tak mówił mi o palestyńskich sąsiadach zza płotu separacyjnego:
"Chcę, żeby wreszcie przestali do nas strzelać. Ja nie zrobiłem nic, żeby ich skrzywdzić. A oni strzelają prosto w mój dom". Opowiadał, jak w ostatnich wyborach głosował na prawicowy Likud. – "Z konieczności, z braku wyboru. Nie dlatego, że jestem bibistą czy likudnikiem. Nie ma tu na kogo głosować. Obecnie w Izraelu istnieją dwie możliwości utworzenia rządu. Jedna opcja jest taka, jaka jest dzisiaj: prawica, ultraortodoksyjna. Druga opcja: lewica i Arabowie. Z dwóch dostępnych opcji wolę ultraortodoksyjną prawicę. Nie żebym lubił ultraortodoksów, ale jedno jest pewne: oni mnie nie zabiją. Nie wstaną rano, nie zaplanują ataku terrorystycznego, nie wejdą do autobusu podpięci do ładunku wybuchowego. Nie zrzucą na mój dom rakiety – mówi Elad".
7 października wraz z członkami swojej rodziny, Alexem Dancygiem i innymi sąsiadami z Nir Oz został przez Palestyńczyków uprowadzony do Gazy.
Ostatnie rozmowy Elada i Alexa sprzed uprowadzenia - w najnowszym Pismo . Link w komentarzu.

 Jerozolima, protest antyrządowy, 1.04.24; fot. Michal Shaul
05/04/2024



Jerozolima, protest antyrządowy, 1.04.24; fot. Michal Shaul

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich świętujących! 🐥🐇🐣🐇
01/04/2024

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich świętujących! 🐥🐇🐣🐇

Ważne wieści płyną z Warszawy. Liczy się nie tylko sama nagroda, ale i płynące dzięki niej wsparcie, które otrzymuje rod...
15/03/2024

Ważne wieści płyną z Warszawy. Liczy się nie tylko sama nagroda, ale i płynące dzięki niej wsparcie, które otrzymuje rodzina Alexa Dancyga w tych trudnych chwilach. Przypomnijmy, że Hamas poinformował w ostatnich dniach o jego śmierci. Wiadomość nie została potwierdzona przez stronę izraelską i rodzina wciąż liczy na jego uwolnienie.

"Według badań Izraelskiego Instytutu Demokracji w czerwcu ubiegłego roku zaledwie ok. 42% izraelskich Arabów czuło się c...
11/03/2024

"Według badań Izraelskiego Instytutu Demokracji w czerwcu ubiegłego roku zaledwie ok. 42% izraelskich Arabów czuło się częścią społeczeństwa Izraela. Po wybuchu wojny w Gazie w październiku ta liczba sięgała już 70%. Z drugiej strony – po Czarnej Sobocie Arabowie poczuli się w kraju bardzo niepewnie" - pisze w tekście poświęconym żydowsko-arabskim relacjom w Izraelu Karolina van Ede-Tzenvirt.

Zapraszamy do lektury:

Według badań Izraelskiego Instytutu Demokracji w czerwcu tego roku zaledwie ok. 42% izraelskich Arabów czuło się częścią społeczeństwa Izraela. Po wybuchu wojny w Gazie w październiku ta liczba sięgała już 70%. Z drugiej strony – po Czarnej Sobocie Arabowie poczuli się w kraju bardz...

Jednostka specjalna Izraelskiej armii odbiła dziś z rąk Hamasu dwóch zakładników. O emocjach targających Izraelczykami w...
12/02/2024

Jednostka specjalna Izraelskiej armii odbiła dziś z rąk Hamasu dwóch zakładników. O emocjach targających Izraelczykami w tym dniu pisze nasza redaktorka Karolina Van Ede Tzenvirt na swoim blogu Izraelblog Karolina van Ede Tzenvirt.

Zeruya Shalev, izraelska autorka, w rozmowie z "Kalejdoskopem": - "Jesteśmy całkowicie straumatyzowani przez to, co się ...
05/02/2024

Zeruya Shalev, izraelska autorka, w rozmowie z "Kalejdoskopem": - "Jesteśmy całkowicie straumatyzowani przez to, co się wydarzyło 7 października. I zaskoczeni. Dodatkowo – tak jak się to zwykle dzieje w Izraelu, gdy dopada nas zagrożenie z zewnątrz – jesteśmy też o wiele bardziej zjednoczeni. Dominującym poczuciem – może poza jakimiś ekstremistycznymi środowiskami – jest to o wyjątkowym zjednoczeniu izraelskich „plemion”.

Zimowy "Kalejdoskop" znajdziecie tu: https://kalejdoskop.co.il/wydanie-online/numer-09/

Czytajcie cały wywiad z Zeruyą Shalev tutaj: https://kalejdoskop.co.il/article/wspolnota-od-nowa/

Sądzę, że po wojnie w pewien sposób wrócimy do początków naszego kraju. Społeczeństwo będzie bardziej solidarne, zjednoczone, będzie się o siebie troszczyć. I mam nadzieję, że politycy, którzy są odpowiedzialni za tę katastrofę, odejdą, i że atmosfera się oczyści. Będzie mnie...

Karolina Przewrocka-Aderet - autorka: "W maju pojechałam do kibucu Nir Oz.  Alex Dancyg był w świetnym humorze. Dwa tygo...
10/01/2024

Karolina Przewrocka-Aderet - autorka: "W maju pojechałam do kibucu Nir Oz. Alex Dancyg był w świetnym humorze. Dwa tygodnie po ostrzale z Gazy i operacji „Tarcza i strzała”, w której Izrael zlikwidował w Gazie trzech dowódców Islamskiego Dżihadu, kibuc wrócił do normalności i życie toczyło się jak zwykle. Jeździliśmy po polach, których nawadnianiem Alex się zajmował. Pokazywał mi miejsca, w których niegdyś znaleziono tunele Hamasu, kilkaset metrów od jego domu. Łapał się za głowę, mówiąc: widzisz, mogli nas tu już z dziesięć razy porwać, jak Gilada Szalita, a nie porwali. Wierzył w pokój, a fakt, że dotąd go nie porwano, miał być dla niego dowodem na to, że ludzie zza separacyjnego płotu również tego pokoju pragną.

Poznał mnie ze współmieszkańcami i pracownikami z kibucu. Jeden z nich, Elad Katzir, jako jedyny powiedział mi tamtego dnia, że w żaden pokój nie wierzy. Że z dwojga złego woli już władzę prawicy, bo ta przynajmniej nie zrzuci na jego dom rakiety, nie zaplanuje ataku terrorystycznego. Pamiętam Alexa w tamtej chwili: śmiał się za plecami Elada, pokrzykiwał, żeby przestał pleść. Pod kamienną, profesjonalną miną sama skrywałam ironiczne myśli.

7 października, w najkrwawszą sobotę w historii Izraela, Alex i Elad zostali porwani do Gazy przez członków Hamasu, a wielu ich przyjaciół i członków rodziny z kibucu – także tych najbardziej zaangażowanych w propokojowe działania – brutalnie zamordowano w ich własnych domach. Tego dnia rozpętała się koszmarna wojna, pozbawiając życia dziesiątki tysięcy osób w całym regionie, i odbierając wszystkim tym, którzy prawdziwie marzyli o pokoju, resztkę nadziei i wiary w cokolwiek – łącznie z wiarą w człowieczeństwo.

Tekst, który pisałam wówczas dla dużego polskiego miesięcznika, wciąż czeka na publikację. Pisząc niedawno jego aktualizację i przedzierając się przez opisy masakry w Nir Oz przeżyłam najtrudniejsze momenty w dotychczasowym zawodowym życiu. Wciąż mam nadzieję, że zakończenie do tego tekstu samo się napisze: że Alex wróci do swojej rodziny cały i zdrowy. Że Elad, którego trzy dni temu zobaczyłam w filmiku Islamskiego Dżihadu, nawołującego izraelski rząd do pomocy i uwolnienia porwanych, odzyska któregoś dnia nadzieję i powróci do Izraela – domu, którego – jak mi mówił – tak bardzo kocha.

Marzę, że po ich powrocie znów się spotkamy, i będę z nimi mogła porozmawiać.
I tylko boję się, że nie będę wiedziała, o co zapytać. I że tym razem zabraknie im słów".

Cały tekst: https://kalejdoskop.co.il/article/alex-wroc/

Podwójny numer "Kalejdoskopu": https://kalejdoskop.co.il/wydanie-online/numer-09/

Help Bring Alex Home

"Jesteśmy dziećmiZimy ‘23.Współczucie, któremu spalono dom.Moralność, której odcięto głowę.(...)Chcę porozmawiać z TatąO...
05/01/2024

"Jesteśmy dziećmi
Zimy ‘23.
Współczucie, któremu spalono dom.
Moralność, której odcięto głowę.
(...)
Chcę porozmawiać z Tatą
O tym wszystkim, co się tu dzisiaj wydarzyło.
Znowu czuję się samotny.
Tato, zrób miejsce!"

Przejmujący tekst towarzyszy piosence nagranej przez izraelskich muzyków: Hodaya i E-Z ku pamięci ofiar masakry 7 października.

Tłumaczenie całego tekstu: https://kalejdoskop.co.il/article/zima-23/
Piosenki można posłuchać tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=opz9Kn2i8Fs

בס״דמילים: ארז (איזי) שרון, אודיה אזולאי, נתי אבידןלחן: אודיה אזולאי, ארז (איזי) שרוןעיבוד והפקה מוסיקלית: גיא דאן ויוסי (ג׳וזף) כהןאני זוכרת שפחדתי לעזוב את...

ZERUYA SHALEV, wybitna izraelska pisarka, w rozmowie z Karoliną Przewrocką-Aderet: "Sądzę, że po wojnie w pewien sposób ...
02/01/2024

ZERUYA SHALEV, wybitna izraelska pisarka, w rozmowie z Karoliną Przewrocką-Aderet: "Sądzę, że po wojnie w pewien sposób wrócimy do początków naszego kraju. Społeczeństwo będzie bardziej solidarne, zjednoczone, będzie się o siebie troszczyć. I mam nadzieję, że politycy, którzy są odpowiedzialni za tę katastrofę, odejdą, i że atmosfera się oczyści. Będzie mniej upolityczniona".

Link do wywiadu w komentarzach.

Przed Państwem ostatni w tym roku, podwójny numer "Kalejdoskopu".Jego tematem jest WSPÓLNOTA. Pojmowana w wyjątkowym kon...
28/12/2023

Przed Państwem ostatni w tym roku, podwójny numer "Kalejdoskopu".
Jego tematem jest WSPÓLNOTA. Pojmowana w wyjątkowym kontekście, bo po krwawych wydarzeniach z 7 października i wybuchu wojny z Gazą.

* ZERUYA SHALEV, wybitna izraelska pisarka, w rozmowie z Karoliną Przewrocką-Aderet: "Sądzę, że po wojnie w pewien sposób wrócimy do początków naszego kraju. Społeczeństwo będzie bardziej solidarne, zjednoczone, będzie się o siebie troszczyć. I mam nadzieję, że politycy, którzy są odpowiedzialni za tę katastrofę, odejdą, i że atmosfera się oczyści. Będzie mniej upolityczniona".

* RINA BODANKIN: "Rozpad Izraela na walczące ze sobą ugrupowania, popierany krótkowzrocznie lub egoistycznie przez obecnego premiera, został na razie zatrzymany. Już nie ortodoksi przeciw Żydom świeckim, Żydzi pochodzący z krajów arabskich przeciw Aszkenazyjczykom, skrajna prawica przeciw zwolennikom demokracji – lecz wspólnota, w której członków działania wojenne uderzają po równo".

* KAROLINA VAN EDE-TZENVIRT: "Wydarzenia 7 października miały wszelkie szanse, by zachwiać dobrymi relacjami między Żydami i izraelskimi Arabami, odbudowywanymi od 2021 r. Jeśli nie dobrymi - to przynajmniej stabilnymi. Okazało się jednak, że tym razem sytuacja wygląda inaczej. Jeśli w czerwcu bieżącego roku według badań Izraelskiego Instytutu Demokracji zaledwie około 42% izraelskich Arabów czuło się częścią Izraelskiego społeczeństwa, tak po wybuchu wojny w październiku ta liczba sięgała już 70%. Z drugiej strony – po Czarnej Sobocie Arabowie poczuli się w tym społeczeństwie bardzo niepewnie".

* RAFAŁ KOWALSKI: "Yaakov jeszcze na początku października tego roku stawał na skrzyżowaniu w pobliżu swojego domu w Izraelu, by protestować w obronie demokracji. Twierdzi: „Żaden naród na świecie nie jest wolny od bakcyla nacjonalizmu. Skrajny nacjonalizm może doprowadzić ludzkość do okropnych tragedii. Tego się zawsze obawiam”. Podczas II wojny światowej uciekał przed Niemcami i polskimi szmalcownikami, przeżył w dużej mierze dzięki Polakom uczciwym. Dlatego kocha i czasem krytykuje swoją nową ojczyznę właśnie z miłości do niej".

* JULIA BORYSENKO: "Józefa Bau nazywano izraelskim Waltem Disneyem. Przeżył Zagładę, a w późniejszych latach był zaangażowany w największe kampanie szpiegowskie Izraela. Dziś muzeum jego imienia jest zagrożone zamknięciem, a córki dzielnie walczą o to, by je ocalić".

* TZIPI BAUMAN: "Mają dla siebie 5 minut. Kiedy wysiada z autobusu, on już tam jest. Skrzypiące drzwi pojazdu z lat 50. otwierają się z drażniącym piskiem. Wyciąga rękę i pomaga jej wyjść, pochyla głowę w stronę obu jej rąk, całuje je i chowa twarz w jej dłoniach. Jego spojrzenie pyta bez słów: „Jak nogi?” - „Wysportowane i lekkie jak na pierwszym balu” – odpowiada. „Przygotowałem ci miskę gorącej wody” - mówi on. „Wymocz stopy, odpocznij”.

PONADTO DODATEK SPECJALNY: wojna w Izraelu, a w nim teksty i relacje, które tworzyliśmy dla Państwa po 7 października.

Link do numeru: https://kalejdoskop.co.il/wydanie-online/numer-09/

Życzymy dobrej lektury!

*

PODOBA CI SIĘ TO, CO ROBIMY W "KALEJDOSKOPIE"? WESPRZYJ NAS!
Od dwóch lat tworzymy "Kalejdoskop" dzięki pracy wolontariuszy. Wydanie online i dostęp do wszystkich artykułów pozostaje bezpłatny. Jeśli idea naszego pisma jest Państwu bliska - bardzo prosimy o wsparcie! Więcej na ten temat: https://kalejdoskop.co.il/wesprzyj-nas/

DZIĘKUJEMY! TODA RABA ❤

Już jutro o godz. 20 premiera podwójnego, zimowego numeru "Kalejdoskopu"! Zapraszamy!
27/12/2023

Już jutro o godz. 20 premiera podwójnego, zimowego numeru "Kalejdoskopu"! Zapraszamy!

Świąteczno-noworoczny prezent od "Kalejdoskopu": podwójny numer z dodatkiem specjalnym! Śledźcie nasz profil już w najbliższy czwartek. Co w numerze?

Świąteczno-noworoczny prezent od "Kalejdoskopu": podwójny numer z dodatkiem specjalnym! Śledźcie nasz profil już w najbl...
23/12/2023

Świąteczno-noworoczny prezent od "Kalejdoskopu": podwójny numer z dodatkiem specjalnym! Śledźcie nasz profil już w najbliższy czwartek. Co w numerze?

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Kalejdoskop. Kwartalnik polskojęzyczny w Izraelu posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Business

Send a message to Kalejdoskop. Kwartalnik polskojęzyczny w Izraelu:

Videos

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Contact The Business
  • Videos
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Media Company?

Share