20/08/2025
Nie każda czerwona kartka w kalendarzu, oznacza święto. Czerwień niektórych dat, to krew, cierpienie i śmierć. To wspomnienia dni, które powinny być nauką dla nas wszystkich.
Tak... W czasie II Wojny Światowej, w Bliżynie działał obóz koncentracyjny. To teren późniejszego POLIFARBU.
Niemiecki nazistowski obóz w Bliżynie, położony w województwie świętokrzyskim, miał złożoną historię i zmieniał swój charakter w trakcie II wojny światowej. Nie był to klasyczny obóz zagłady, ale miejsce o bardzo wysokiej śmiertelności, gdzie więźniowie byli zmuszani do niewolniczej pracy.
Historia i charakter obozu:
Pierwotnie, od końca 1941 roku, funkcjonował jako obóz jeniecki dla żołnierzy radzieckich. Warunki były tak dramatyczne, że zmarło w nim około 8500 jeńców, którzy spoczywają dziś na cmentarzu w Bliżynie.
W 1942 roku obóz przekształcono w niemiecki nazistowski obóz pracy przymusowej (Arbeitslager) dla ludności żydowskiej i polskiej. Więźniowie byli zatrudniani w okolicznych kamieniołomach oraz w warsztatach produkujących na potrzeby niemieckiego przemysłu zbrojeniowego. Zeznania ocalałych świadczą o niezwykle ciężkich warunkach, głodowych racjach żywnościowych i brutalnym traktowaniu przez strażników. Na terenie obozu często dochodziło do bicia, egzekucji oraz śmierci z wycieńczenia i chorób, w tym epidemii tyfusu.
W 1944 roku, w obliczu zbliżającego się frontu wschodniego, Niemcy zaczęli likwidować obóz. Więźniowie, w tym ci, którzy przeżyli, zostali wysłani w marszach śmierci do innych obozów, głównie do KL Auschwitz.
Ofiary
Przez obóz w Bliżynie przeszło łącznie około 12 000 więźniów, w zdecydowanej większości pochodzenia żydowskiego, ale także wielu Polaków. Oblicza się, że z powodu głodu, chorób i maltretowania zginęło tam około 1000 osób.
Pamiątką tych czarnych dni, jest broszura "Byłem więźniem obozu koncentracyjnego w Bliżynie", z której kilka zdjęć dodałem do posta.
Nawet najboleśniejszej historii, nie da się tak zwyczajnie zapomnieć.