Sympatycy poezji i sztuki

Sympatycy poezji i sztuki Sympatycy poezji i sztuki to portal Pawła Szamborskiego dla wszystkich ,którzy kochają poezję i sztukę. rzeźba, graffiti , 📷 ,cytaty..
(8)

Jeżeli moje posty uważasz za wartościowe ,postaw mi,, wirtualną kawę ,,:)☕️
https://buycoffee.to/poezja dziękuję

Milczenie roślin Wisława Szymborska Jed­no­stron­na zna­jo­mość mię­dzy mną a wamiroz­wi­ja się nie naj­go­rzej.Wiem co ...
13/07/2025

Milczenie roślin
Wisława Szymborska

Jed­no­stron­na zna­jo­mość mię­dzy mną a wami
roz­wi­ja się nie naj­go­rzej.
Wiem co li­stek, co pła­tek, kłos, szysz­ka, ło­dy­ga,
i co się z wami dzie­je w kwiet­niu, a co w grud­niu.
Cho­ciaż moja cie­ka­wość jest bez wza­jem­no­ści,
nad nie­któ­ry­mi schy­lam się spe­cjal­nie,
a ku nie­któ­rym z was za­dzie­ram gło­wę.

Ma­cie u mnie imio­na:
klon, ło­pian, przy­laszcz­ka,
wrzos, ja­ło­wiec, je­mio­ła, nie­za­po­mi­naj­ka,
a ja u was żad­ne­go

Po­dróż na­sza jest wspól­na.
W cza­sie wspól­nych po­dró­ży roz­ma­wia się prze­cież,
wy­mie­nia się uwa­gi choć­by o po­go­dzie,
albo o sta­cjach mi­ja­nych w roz­pę­dzie.

Nie bra­kło­by te­ma­tów, bo łą­czy nas wie­le.
Ta sama gwiaz­da trzy­ma nas w za­się­gu.
Rzu­ca­my cie­nie na tych sa­mych pra­wach.
Pró­bu­je­my coś wie­dzieć, każ­de na swój spo­sób,
a to, cze­go nie wie­my, to też po­do­bień­stwo

Ob­ja­śnię jak po­tra­fię, tyl­ko za­py­taj­cie:
co to ta­kie­go oglą­dać ocza­mi,
po co ser­ce mi bije
i cze­mu moje cia­ło nie za­ko­rze­nio­ne.

Ale jak od­po­wie­dzieć na nie­sta­wia­ne py­ta­nia,
je­śli w do­dat­ku jest się kimś
tak bar­dzo dla was ni­kim.

Po­ro­śla, za­gaj­ni­ki, łąki i szu­wa­ry –
wszyst­ko, co do was mó­wię, to mo­no­log,
i wy go nie słu­cha­cie.

Roz­mo­wa z wami ko­niecz­na jest i nie­moż­li­wa.
Pil­na w ży­ciu po­spiesz­nym
i odło­żo­na na ni­g­dy.

🎨 Kent R. Wallis
( .1945 🇺🇸

Zapachy ziemiAgnieszka Osiecka Nasza ziemia pachnie człowiekiem,A człowiek pachnie ziemią,Tak jak dzisiaj, tak było prze...
13/07/2025

Zapachy ziemi
Agnieszka Osiecka

Nasza ziemia pachnie człowiekiem,
A człowiek pachnie ziemią,
Tak jak dzisiaj, tak było przed wiekiem,
Późna wiosna jest wczesną jesienią.
Czy pamiętasz, jak pachnie las,
czy pamiętasz jak tańczy się rumbę?
Twoja pamięć ratuje czas,
tylko przez nią właściwie nie umrę.

Czy pamiętasz, jak pachnie chleb,
Czy pamiętasz te łąki za młynem?...
Twoja pamięć to wielki sklep,
Tylko przez nią właściwie nie minę.

Twoja skóra pachnie kobietą,
A moja pachnie tobą,
A ten księżyc jest naszym poetą,
Ptasie pióra rozwiesza nad głową.

Czy pamiętasz, jak pachnie las,
czy pamiętasz jak tańczy się rumbę?
Twoja pamięć ratuje czas,
tylko przez nią właściwie nie umrę.

Czy pamiętasz, jak pachnie chleb,
Czy pamiętasz te łąki za młynem?...
Twoja pamięć to wielki sklep,
Tylko przez nią właściwie nie minę.

Ty mi mówisz - świat jest papierem,
A my jak kartki wśród spinaczy,
To nieprawda, ktoś siedzi za sterem,
Ktoś pamięta, że było inaczej!

Czy pamiętasz, jak pachnie las,
czy pamiętasz jak tańczy się rumbę?
Twoja pamięć ratuje czas,
tylko przez nią właściwie nie umrę.

Czy pamiętasz, jak pachnie chleb,
Czy pamiętasz te łąki za młynem?...
Twoja pamięć to wielki sklep,
Tylko przez nią właściwie nie minę.

📷Agnieszka Osiecka i Daniel Passent
Fot "Okularnicy " Fundacja Agnieszki Osieckiej

Nieszczęście nie-nieszczęścieksiądz Jan Twardowski Jest taki uśmiech co mieszka w rozpaczybo gdy widzisz zbyt czarno to ...
13/07/2025

Nieszczęście nie-nieszczęście
ksiądz Jan Twardowski


Jest taki uśmiech co mieszka w rozpaczy

bo gdy widzisz zbyt czarno to często inaczej

niekiedy w smutku jak drozd ci zaśpiewa

- twej miłości zranionej Bóg łaknie jak chleba

nieszczęście nie-nieszczęście jeśli szczęścia nie ma

jest uśmiech co się nawet na cmentarzu kryje

każdy świętej pamięci umiera więc żyje

cóż że go nie widzisz powraca do domu

siada przy stole czyta lampę świeci

czasem w bamboszach by nas nie obudzić

tylko śmierć umie ludzi przybliżyć do ludzi

nic dziwnego przecież tak to bywa

z nieba się tęskni zawsze po kryjomu

choćby królikom mlecze przed rosą pozrywać

ciotkę z gotówką przy sobie zatrzymać

uśmiech czasem się modli po prostu - mój Boże

tu gdzie miłość odchodzi lecz jej nie ubywa

ci co się kochają cierpią gdy są razem

uśmiech i z cytryną uśmiechnąć się może



narzekasz że świat surowy jak grzyb niejadalny

a w świecie stale uśmiech niewidzialny



1996

Fot. Czesław Czapliński

Parasol☔️Maria Konopnicka Wuj parasol sobie sprawił. Ledwo w kątku go postawił, Zaraz Julka, mały Janek, Cap za niego, s...
13/07/2025

Parasol☔️
Maria Konopnicka

Wuj parasol sobie sprawił.

Ledwo w kątku go postawił,

Zaraz Julka, mały Janek,

Cap za niego, smyk na ganek.

Z ganka w ogród i przez pola

Het, używać parasola!

Idą pełni animuszu:

Janek zamiast w kapeluszu,

W barankowej ojca czapce,

Julka w czepku po prababce,

Do wiatraka pana Mola!…

A wuj szuka parasola.

Już w ogrodzie żabka mała

Z pod krzaczka ich przestrzegała:

— Deszcz! deszcz idzie! Deszcz, deszcz leci!

Więc do domu wracać, dzieci!

Mała żabka, ta, na czasie

Jak ekonom stary, zna się,

I jak krzyknie: deszcz! — to hola!

Trza tęgiego parasola!

Lecz kompanja nasza miła

Wcale żabce nie wierzyła.

— Niech tam woła! Niech tam skrzeczy!

Taka żaba!… wielkie rzeczy!

Co nam wracać za niewola!

Czy nie mamy parasola?

Wtem się wicher zerwie srogi.

Dzieci w krzyk, i dalej w nogi…

Szumią trawy, gną się drzewa,

To już nie deszcz, to ulewa;

A najgorsza teraz dola

Nieszczęsnego parasola.

W górę gną się jego żebra,

Deszcz go chlusta, jakby z cebra,

Pękł materjał… Aż pod chmury

Wzniósł parasol pęd wichury.

Darmo dzieci krzyczą: Hola!

Łapaj! Trzymaj parasola!

Nie wiem, jak się to skończyło,

Lecz podobno niezbyt miło;

Żabki o tem może wiedzą,

Co pod grzybkiem sobie siedzą;

— Prosim państwa, jeśli wola,

Do naszego parasola! —

Parasol
Maria Konopnicka
Ilustracje: Anna Stylo - Ginter
1986 Nasza księgarnia

W lesieKazimierz Przerwa-TetmajerWol­no i sen­nie cho­dzą po ja­snym tle błę­ki­tu zło­ci­sto­bia­łe chmur­ki z po­ły­sk...
13/07/2025

W lesie
Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Wol­no i sen­nie cho­dzą
po ja­snym tle błę­ki­tu
zło­ci­sto­bia­łe chmur­ki
z po­ły­skiem ak­sa­mi­tu.

Nie­kie­dy się za­sre­brzy
pod słoń­ca blask z uko­sa
ja­skół­ka śmi­gła, czar­na,
su­ną­ca przez nie­bio­sa.

Po łące ci­chej, ja­snej,
w srebr­ne ob­ję­tej ramy,
przez opa­lo­wy stru­mień
zło­te się kła­dą pla­my.

Szma­rag­dem słoń­ce bły­ska
na ciem­nej drzew zie­le­ni
lub przez ko­na­ry rzu­ca
ogni­stych pęk pro­mie­ni.

Po nie­bie i po le­sie,
po łąk zie­lo­nych ła­nie,
przej­rzy­ste, zwiew­ne idzie
błę­kit­ne za­du­ma­nie.

👨🏻‍🎨Marek Szczepaniak 🇵🇱

Niedzielna kawa Choć Niedziela w deszczu wita,A pogoda jest rozbita,Niechaj troska w kącie znika,Przy filiżance kawy ☕️C...
13/07/2025

Niedzielna kawa

Choć Niedziela w deszczu wita,
A pogoda jest rozbita,
Niechaj troska w kącie znika,
Przy filiżance kawy ☕️

Ciepły aromat się uniesie,
Smutki w dal ze sobą niesie.
Wiatr przegoni chmury w lesie,
Słońce wkrótce nam przyniesie.

🖋Paweł Szamborski

🙂Dzień dobry

🧑‍🎨Marcin Piwowarski illustrations

"Deszcz padał, padał bez końca. Prosiaczek myślał sobie, że nigdy, póki żyje, a miał już on lat bardzo dużo - może trzy,...
13/07/2025

"Deszcz padał, padał bez końca. Prosiaczek myślał sobie, że nigdy, póki żyje, a miał już on lat bardzo dużo - może trzy,a może i cztery - że nigdy nie widział takiego deszczu. Dzień w dzień, dzień w dzień, deszcz, deszcz i deszcz"

– Alan Alexander Milne, „Kubuś Puchatek”.
Tłumaczenie Irena Tuwim

RozłączenieJuliusz SłowackiRozłączeni – lecz jedno o drugim pamięta;Pomiędzy nami lata biały gołąb smutkuI nosi ciągłe w...
12/07/2025

Rozłączenie
Juliusz Słowacki

Rozłączeni – lecz jedno o drugim pamięta;

Pomiędzy nami lata biały gołąb smutku

I nosi ciągłe wieści. Wiem, kiedy w ogródku,

Wiem, kiedy płaczesz w cichej komnacie zamknięta;



Wiem, o jakiej godzinie wraca bólu fala,

Wiem, jaka ci rozmowa ludzi łzę wyciska.

Tyś mi widna jak gwiazda, co się tam zapala

I łzę różową leje, i skrą siną błyska.



A choć mi teraz ciebie oczyma nie dostać,

Znając twój dom – i drzewa ogrodu, i kwiaty,

Wiem, gdzie malować myślą twe oczy i postać,

Między jakimi drzewy szukać białej szaty.



Ale ty próżno będziesz krajobrazy tworzyć,

Osrebrzać je księżycem i promienić świtem:

Nie wiesz, że trzeba niebo zwalić i położyć

Pod oknami, i nazwać jeziora błękitem.



Potem jezioro z niebem dzielić na połowę,

W dzień zasłoną gór jasnych, w nocy skał szafirem;

Nie wiesz, jak włosem deszczu skałom wieńczyć głowę,

Jak je widzieć w księżycu odkreślone kirem.



Nie wiesz, nad jaką górą wschodzi ta perełka,

Którąm wybrał dla ciebie za gwiazdeczkę-stróża?

Nie wiesz, że gdzieś daleko, aż u gór podnóża,

Za jeziorem – dojrzałem dwa z okien światełka.



Przywykłem do nich, kocham te gwiazdy jeziora,

Ciemne mgłą oddalenia, od gwiazd nieba krwawsze,

Dziś je widzę, widziałem zapalone wczora,

Zawsze mi świecą – smutno i blado – lecz zawsze…



A ty – wiecznie zagasłaś nad biednym tułaczem;

Lecz choć się nigdy, nigdzie połączyć nie mamy,

Zamilkniemy na chwilę i znów się wołamy

Jak dwa smutne słowiki, co się wabią płaczem.

Nad jeziorem Leman, d. 20 lipca 1835 r.

🧑‍🎨Stanisław Ignacy Witkiewicz (1885–1939) 🇵🇱

ErotykJulian TuwimJuż się o grzechy noce proszą,Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę,Nieubłaganą mnie rozkosząZakuj w ra...
12/07/2025

Erotyk
Julian Tuwim

Już się o grzechy noce proszą,
Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę,
Nieubłaganą mnie rozkoszą
Zakuj w ramiona ratownicze!
A jeśli zacznę się na nowo
Wyrywać zbuntowanym ciałem,
Powiedz mi wreszcie pierwsze słowo,
Którego nigdy nie słyszałem.

Bo znów pogański samum wieje
W pędach, zawrotach, burzach, blaskach!
Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,
Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!

👨🏻‍🎨 Fabian Perez(1967🇦🇷)

"Wstręt do przeciągów to nie jest dobre dla rośliny - pomyślał Mały Książę. - Ten kwiat jest bardzo skomplikowany."- Wie...
12/07/2025

"Wstręt do przeciągów to nie jest dobre dla rośliny - pomyślał Mały Książę. - Ten kwiat jest bardzo skomplikowany."

- Wieczorem proszę mnie przykryć kloszem. U pana jest bardzo zimno. Złe są tu urządzenia. Tam, skąd przybyłam...

Urwała. Przybyła w postaci nasienia. Nie mogła znać innych planet. Naiwne kłamstwo, na którym dała się przylapać zawstydzilo ją. Zakaszlała dwa lub trzy razy, aby pokryć zażenowanie.

- A ten parawan?

- Ja bym przyniósł, ale pani mówiła...

Wtedy róża znów zaczęła kaszleć, aby Mały Książę miał wyrzuty sumienia. W ten sposób mimo dobrej woli płynącej z jego uczucia Mały Książę przestał wierzyć róży. Wziął poważnie słowa bez znaczenia i stał się bardzo nieszczęśliwy.

- Nie powinienem jej słuchać - zwierzył mi się któregoś dnia - nigdy nie trzeba słuchać kwiatow.Trzeba je oglądać i wąchać. Mój kwiat napełniał całą planetę swoją wonią, lecz nie umiałem się nim cieszyć. Historia kolców, która tak mnie rozdrażniła, powinna rozczulić...

Zwierzył się jeszcze:

- Nie potrafiłem jej zrozumieć. Powinienem sądzić ją według czynów, a nie słów. Czarowała mnie pięknem i zapachem. Nie powinienem nigdy od niej uciec. Powinienem odnależć w niej czułość pod pokrywką małych przebiegłostek. Kwiaty mają w sobie tyle sprzeczności. Lecz byłem za młody, aby umieć ją kochać"

Antoine de Saint-Exupéry, Mały Książę (VIII)

- Na wspólną radość - Konstanty Ildefons Gałczyński Na wspól­ną ra­dość,na chleb po­wsze­dni,na po­ran­ne otar­cie oczuw...
12/07/2025

- Na wspólną radość -
Konstanty Ildefons Gałczyński

Na wspól­ną ra­dość,
na chleb po­wsze­dni,
na po­ran­ne otar­cie oczu
w bla­sku sło­necz­nym,
na nie­usta­ją­ce sobą zdzi­wie­nie,
na gniew, krzyw­dę i prze­ba­cze­nie
wy­bie­ram Cie­bie.

🎨🖌Anthony Hinchliffe(1975 )🇬🇧

🎊Witam! To niesamowite, że już 180 000 osób jest sympatykami poezji i sztuki. Jestem niezwykle szczęśliwy, że w ciągu os...
12/07/2025

🎊Witam! To niesamowite, że już 180 000 osób jest sympatykami poezji i sztuki. Jestem niezwykle szczęśliwy, że w ciągu ostatnich dwóch i pół roku udało mi się tak wiele osób zachęcić do obserwowania mojej strony. Kiedy wspominam, jak to wszystko się zaczęło – jako projekt skierowany jedynie do znajomych i dla siebie w trudnym okresie nawrotu ciężkiej depresji – nie mogę uwierzyć, jak daleko dotarłem i jak globalnie się rozwinęło. Oczywiście, bez Waszej pomocy nic z tego by się nie udało; dziękuję za każdą reakcję, polubienie, udostępnienie i komentarz. Dzięki Wam mogę dotrzeć do nowych osób, co jest niezmiernie ważne.
Jednak gdy jesteśmy liczniejszą społecznością, niestety zdarzają się również ataki na stronę ze strony tych, którzy nie akceptują poezji i sztuki. Staram się reagować, jak tylko mogę, ale jeśli czegoś nie zauważę, proszę, dajcie mi znać na Messengerze. Cieszę się, że mogę publikować poezję oraz przypominać starsze dzieła, a także promować nowych poetów i artystów. Jeszcze raz ogromnie dziękuję, że jesteście i że mnie wspieracie – dla mnie tworzenie postów nabiera nowego sensu. Poezja i sztuka są nam teraz potrzebne jak powietrze do oddychania. Pozdrawiam!
Paweł 🙂

Sympatycy poezji i sztuki
wśród fanów

Adres

Brodnica

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Sympatycy poezji i sztuki umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij