4 DHZJ Chłopaki z AK

03/09/2025

"... są w ojczyźnie rachunki krzywd, obca dłoń ich też nie przekreśli,
ale krwi nie odmówi nikt: wysączymy ją z piersi i z pieśni... "(W. Broniewski)

Po raz kolejny oddaliśmy hołd obrońcom Kraju i kolejni chłopcy złożyli przyrzeczenie na symbole narodowe. Cześć i chwała Bohaterom !

22/08/2025

Przez dwa dni, 18 -19 sierpnia poznawaliśmy metody kierowania grupą. Uczyliśmy się współpracy i bycia dobrym liderem w zgodzie z hasłem Stowarzyszenia SIEMACHA "Widzimy dzieci takie, jakie mogą się stać".
Zajęcia dla nas poprowadził harcerz z byłej 13 JDH Czarna Trzynastka im. Józefa Grzesiaka Czarnego, nasz przyjaciel "Maniek" Mariusz Hornowski, dyr. Krakowskiego Instytutu Psychoterapii Stowarzyszenia SIEMACHA.
DZIĘKUJEMY.

22/08/2025

Kilka ujęć z obozu na Kurpiach.

20/08/2025

Jarosławski Jarmark to również miejsce gdzie można spotkać harcerzy z 4 DHZJ. Tym razem nowością cieszącą się dużym powodzeniem była lemoniada wykonania przez Giganta :). Chłopcy pełniący służbę w ramach jarmarku otrzymali pochwały w rozkazie.

17/08/2025

" ... bo u Chrystusa my na ordynansach słudzy Maryi"

05/08/2025

Historia zna takie przypadki gdy pierwszą myślą jest … to niemożliwe…
Tak jak to, że z Jarosławia szli harcerze na Oleandry do I Kompani Kadrowej.
Niemożliwe, jak heroizm obrony Poczty Gdańskiej przez harcerzy i pocztowców.
Tak jak wiara w Powstanie, gdzie większa część obrońców Warszawy to harcerze.
A jednak – wierzyli i walczyli.
Niemożliwe może być także śpiewanie zakazanych piosenek w miejscu gdzie ich nie było.
A jednak! Po raz kolejny chcąc oddać „com winni” śpiewaliśmy piosenki powstałe w tamtym czasie, piosenki Walczącej Warszawy.
W tym roku z nami udział wzięli: 13 Przeworska Drużyna Harcerek i Harcerz Kresy, Szczep Żuawi z Rzeszowa, 3 DHZJ Mewy, 46 Leśna Drużyna Harcerska Czarna Wataha, 18 JDH Cichociemni, 1 JDH Pościg z ZHR oraz kapelan o. Damian, grupa teatralna z Przeworska i cywile. Dziękujemy za współudział. Dziękujemy również Burmistrzowi za przyłączenie się do śpiewającej grupy w autobusie.

22/07/2025

07/07/2025

Tradycyjnie, tuż po zakończeniu roku szkolnego, zaczęliśmy wakacje od obcowania z przyrodą. Ponieważ najlepiej relaksuje żywa zieleń, pojechaliśmy do zakątka gdzie rośliny i zwierzęta żyją w symbiozie. W ramach zgrupowania Drużyn Ziemi Jarosławskiej mieliśmy działanie, które obejmowały: bytowanie, taktykę zwiadowczą, tropienie, podchody, sygnalizację, musztrę, obrzędy i ogniobranie. Dziękujemy Oli i Ważce – właścicielom Zew Natury a naszym przyjaciołom za umożliwienie przeprowadzenia niezależnej, samodzielnej pracy w drużynach. Dziękujemy przyjacielowi naszej drużyny Magierze za bycie zawsze, kiedy jest potrzebny. Serdeczne podziękowania dla rodziców za użyczenie i transport sprzętu oraz produktów spożywczych. Równie serdecznie dziękujemy mamie Giganta za pyszny sos do makaronu. ❤️

02/07/2025

w tym samym czasie czyli w dzień Bożego Ciała, 100 km dalej
odtwarzaliśmy w Iwoniczu Zdroju kuracjuszy z lat 20-30.
Ale za nim do tego doszło były przymiarki i próby.

02/07/2025

Procesja Bożego Ciała u Dominikanów.
Jedna z piosenek harcerskich może być komentarzem do tych zdjęć. "... swe istnienie przypisuje Tobie
i harcerstwu czyli temu co robię.
Nie zamienię tego kawałka chleba,
do samego końca, aż pójdę do nieba.
A tam w mundurach i krótkich spodenkach,
będziemy Boga nosić na rękach."

18/06/2025

Za to pogoda w niedzielę 15 czerwca była sprzyjająca do piknikowania. Więc piknikowaliśmy z Dominikanami :) Młodszy zastęp sprawdził się bardzo dobrze przy wydawaniu bigosu i fasolki po bretońsku. Można było też spróbować domowych wypieków wykonanych rękami naszych mam. Starsze chłopaki przy małym wsparciu 3 DHZJ Mewy zaprezentowały mini scenkę rekonstrukcyjną i "sztab AK". Dziękujemy za pomoc niezawodnej mamie Agnieszce Kędzierskiej. A przed wszystkim dziękujemy ojcu przeorowi za możliwości, przychylność zawsze dobre słowo.

18/06/2025

Czas biegnie, czas leci, czas ucieka. Nadążając za nim wspominamy Tak jak ptaki. Harcerski piknik na rynku w Jarosławiu i nasz na nim punkt. Żałując, że pogoda którą widać na zdjęciach była zbyt krótko. Dziękujemy za pomoc w organizacji tacie Frytka i Długiemu.