Wydawnictwo trzy kolory

28/01/2024

Recenzja 🌹

Autor: dziękuję za współpracę, możliwość przeczytania oraz recenzji książki ❤️

"GDYBY DZISIAJ BYŁO WCZORAJ" autorstwa Julii Maj to emocjonująca podróż przez labirynt ludzkich uczuć, dylematów i decyzji, które kształtują nasze życie. Główna bohaterka, Hania, staje w obliczu trudnych wyborów, które każdy z nas może znać z własnego życia.

Fabuła skoncentrowana jest na pytaniach dotyczących zmiany życia, wyjścia z rutyny i wzorców. Jak porzucić bezpieczne, choć może niezbyt spektakularne, małżeństwo? Jak zaryzykować, gdy to, co czeka na końcu, jest wielką niewiadomą? Autorka postawiła przede mną pytanie o sens podejmowania ryzyka, o odwagę odkrywania nowych obszarów życia.
Czy Hania powinna zaryzykować swoją rodzinę na rzecz miłości?

Julia Maj operuje lekkim, przyjemnym piórem, które skłania do czytania. Emocje bohaterów są doskonale uchwycone, a ja zostałam wciągnięta w świat ich rozterek i namiętności. Fabuła porusza kwestie miłości, pasji i trudnych decyzji, co sprawia, że trudno oderwać się od lektury.

Główną siłą tej książki jest realizm sytuacji, w jakie wpadają bohaterowie. Autorka ukazuje zmagania z wewnętrznymi konfliktami, niepewnością i lękiem przed nieznanym. Warto podkreślić, że cała historia pobudza do refleksji nad własnym życiem, sprawiając, że zaczęłam zastanawiać się nad własnymi wyborami.

Rozterki Hani, głównej bohaterki, są ukazane tak autentycznie, że mogłam utożsamiać się z nią, przechodząc przez te same emocje. Książka zmusza do zastanowienia się nad wartościami, priorytetami i odwagą w podejmowaniu decyzji życiowych.

Podsumowując, "GDYBY DZISIAJ BYŁO WCZORAJ" to poruszająca, realistyczna opowieść o miłości, ryzyku i odwadze w podejmowaniu trudnych decyzji. Julia Maj w sposób przemyślany ukazuje, że życie to nie tylko giełda, gdzie mierzymy się z ryzykiem utraty materialnych wartości, ale także podróż w nieznane, pełną emocji, namiętności i niezwykłych doświadczeń. Książka ta z pewnością zostawiła mnie z refleksją i pytaniem, czy odważyłabym się na podobne wybory w swoim życiu. Zakończenie to zapowiedź kontynuacji na którą autorka każe nam czekać ❤️

28/01/2024

Przyzwyczajenie, wygoda? Lęk przed podjęciem trudnej decyzji to najgorsze uczucie jakie towarzyszy bohaterce. Można także przypisać tutaj cytat: "Serce nie sługa" i nigdy nie wiadomo w jakim momencie zabije zdecydowanie mocniej..

Hania to żona i matka. Rzucenie własnych planów na poświęcenie dla rodziny było jej decyzją, jednak niedoskonałości i brak emocji od męża zaczynają ją dusić w tym związku..
Na jej drodze staje mężczyzna, który przypadkowo zawraca jej w głowie..

Mimo swoich niewielkich gabarytów książka dostarcza sporo emocji. Ciężko wskazać zapalnik, który przyczynia się do popełniania większego rażenia. Patrząc z psychologicznego punkt widzenia najdrobniejsze czynności i momenty mogą mieć wpływ na nasze zachowania i podejmowane kroki.

Balansowanie na granicy, strach, zakazany owoc, a w tym wszystkim rodzące się trudności z dokonaniem właściwego wyboru. Każda decyzja wiąże za sobą konsekwencje z jeszcze większym skutkiem.

Bohaterce trudno podjąć właściwą decyzję. Jednak mimo jej rozchwiania odczuwa się jej wahania, jej lęk, każdą towarzyszącą myśl.

"Gdyby dzisiaj było wczoraj" to życiowa historia spisana w formie pamiętnika głównej bohaterki, gdzie poznajemy jej rozterki i wahania. Jej tajemnicę i strach, ale i głębokie uczucie.

Popełniamy błędy, myślimy pochopnie, zatapiamy się w kłamstwie.. Jednak jesteśmy tylko ludźmi. Jednak czy warto trwać w takim maraźmie? Czy nie lepiej zaryzykować? Jednak czy dla własnego szczęścia warto poświęcić dotychczasową stabilizację?

Dość trudne tematy. Życiowe. A jak wiemy życie pisze najróżniejsze scenariusze i nie zawsze jest nam łatwo podjąć właściwą decyzję. Nie tracąc z otoczenia, ale i zapewniając sobie oczekiwaną radość i sens z dalszego życia.

Dziękuję za egzemplarz
__


Książka | powieść | Julia Maj | Trzy kolory | życie

28/01/2024

❄️☃️Recenzja☃️❄️

Tytuł: "Gdybyś dzisiaj było wczoraj"
Autor: Julia Maj
Wydawca: Wydawnictwo Trzy kolory



Witajcie moliki. Jak wam minął tydzień.
U mnie chorowicie, choć z każdym dniem jest lepiej. Na szczęście dziś już piątek więc i upragniony weekend.
Na dobry jego początek mam dla Was recenzje książki Juli Maj "Gdybyś dzisiaj było wczoraj".
Książki która skłania do refleksji, ale i takiej która może czytelników podzielić, bo nie każdemu decyzje głównej bohaterki wydadzą się właściwe. Ale zacznijmy od początku😊

Hania to kobieta która z pozoru ma wszystko pracowity i zaradny mąż, dwójka cudownych dzieci, piękny dom. Jednym słowem spokój i stabilizacja. Czegoż chciec wiecej?

Czasami jednak to co z pozoru wydaje się piękne i idealne dla innych tak naprawdę wewnątrz już takie idealne nie jest. Tak jak małżeństwo Hani które od lat jest dla niej pasmem upokorzeń. Mąż jej nie docenia, nieustannie krytykuje, nie daje jej szczęścia i spełnienia, którego pragnie i potrzebuje. Codzienność przytłacza, a Hania każdego dnia uświadamia sobie, że nie tak miało wyglądać jej życie. Nie tego chciała dla siebie. Gdzieś po drodze spełniając oczekiwania i swoje powinniści wobec rodziny i innych osób zapomniała o sobie i swoich potrzebach. O tym czego ona tak naprawdę pragnie.
Los jednak lubi płatać figle i wtedy niespodziewanie na drodze Hani staje pewien mężczyzna Tomek pokazując jej, że to co najlepsze jest jeszcze przed nią, że może być jeszcze szczęśliwa kochana, adorowana, doceniana. Czuć się pięknie i kobieco. Wzbudzać w kimś pożądanie, i sama doznawać spełnienia.
Nie wszystko jest jednak takie proste.
Hania jest rozdarta miedzy powinniścią wobec rodziny i obowiązkami, a uczuciem które niespodziewanie rozgrzało jej serce i pokazo na nowo co to znaczy czuć i doznawać rozkoszy.

Jak potoczą się losy Hani? Czy dla uczucia które niespodziewanie zawładnęło jej życiem zdecyduję się zakończyć długoletnie małżeństwo?
Czy serce wygra z rozsądkiem?
Powiem wam, że ta histria mimo iż krótka to naszpikowana jest emocjami od początku do końca. Opowiadająca o codziennym życiu, ludzkich słabościach i rozterkach. O odkrywaniu na nowo samej siebie. O poznawaniu swoich potrzeb.
Autorka stworzyła niezwykle prawdziwą historię, która myśle że nie jednej osobie może stać się bliska. Ile jest na świecie takich kobiet czy mężczyzn uwiezionych w związkach które nie dają im szczęścia. Sparaliżowani często strachem co będzie jak odejdę, okłamują siebie samych i bliskich.

Tylko czy niepewność i strach mają prawo paraliżować nas przed walką o własne szczęście? Czy warto tkwić latami w związku który kawałek po kawałku odbiera nam samych siebie?
Ludzie często tkwią w toksycznych relacjach, nieszczęśliwych związkach bo tak będzie lepiej dla dzieci. Bo tak jest wygodniej. Bo jak ja sobie poradzę?
A życie jest za krótkie by zatracić samego w siebie by innym było dobrze. Czasmi warto postawić wszystko na jedną kartę by zaznać spokoju i szczęścia. A nie latami żyć w zakłamaniu.
Jeśli jesteście ciekawi jakich wyborów dokonała Hania. Czy odważyła się postawić wszystko na jedną kartę i zawalczyć o siebie i swoje szczęście? Czy zacznie spełniać swoje marzenia? to koniecznie sięgnijcie po tą książkę. Emocji w niej nie zabraknie. Ja z niecierpliwości wyczekuję kolejnej książki autorki bo widzę, że w historii bohaterki nie postawiła jeszcze ostatniej kropki.
Dziękuję Ci za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki💙💚 Czekam na wiecej 😍

28/01/2024

28/01/2024

Dzisiejszy poniedziałek jest dla mnie mega senny. Ma spaść deszcz i dlatego potrzebuję hektolitry kawy 😜 "Gdyby dzisiaj było wczoraj", to moje samopoczucie byłoby o wiele lepsze. Słońce jednak potrafi zdziałać cuda 😃

𝕄𝕠𝕛𝕒 𝕠𝕡𝕚𝕟𝕚𝕒

"𝕺𝖉𝖕𝖔𝖜𝖎𝖊𝖉ź 𝖓𝖆 𝖕𝖞𝖙𝖆𝖓𝖎𝖊, 𝖈𝖟𝖞𝖒 𝖏𝖊𝖘𝖙 𝖒𝖎ł𝖔ść,  𝖜𝖞𝖉𝖆𝖏𝖊 𝖘𝖎ę 𝖕𝖗𝖔𝖘𝖙𝖆 𝖎 𝖓𝖎𝖊𝖇𝖚𝖉𝖟ą𝖈𝖆 𝖜ą𝖙𝖕𝖑𝖎𝖜𝖔ś𝖈𝖎.  Ż𝖊 𝖒𝖎ł𝖔ść ł𝖆𝖙𝖜𝖔 𝖟𝖉𝖊𝖋𝖎𝖓𝖎𝖔𝖜𝖆ć 𝖐𝖆ż𝖉𝖊𝖒𝖚, 𝖇𝖔 𝖜𝖘𝖟𝖞𝖘𝖈𝖞 𝖕𝖗𝖟𝖊𝖈𝖎𝖊ż 𝖜𝖎𝖊𝖉𝖟ą, 𝖈𝖔 𝖙𝖔 𝖏𝖊𝖘𝖙 𝖒𝖎ł𝖔ś𝖈𝖎, 𝖙𝖔 𝖏𝖊𝖘𝖙 𝖔𝖈𝖟𝖞𝖜𝖎𝖘𝖙𝖆 𝖔𝖈𝖟𝖞𝖜𝖎𝖘𝖙𝖔ść". 

No jednak nie do końca. Okazuje się, że bohaterka "Gdyby dzisiaj było wczoraj" pomyliła się co do miłości. Po kilku latach małżeństwa "odkrywa", że nigdy męża nie kochała. Stwierdza: "Już wiem, że cię nie kochałam. Właściwie to nie wiem, czy w ogóle kiedykolwiek cię kochałam.  Być może, po prostu, kochałam twoją miłość do mnie...". Doszła do takiego wniosku po zakochaniu sie w Tomeczku (akurat ta zdrobniona forma mnie drażniła, bo nie pasuje do dorosłego faceta. Domyślam się jednak, że jest to zabieg celowy autorki, by wyrazić ogromne uczucie do niego i zaznaczyć, że to jest jej ukochany).  

Cała powieść to  walka Hanki pomiędzy głosem rozsądku a szaleństwem. Z jednej strony stawia na szali rodzinę, której nie chce rozbijać, stabilizację, którą zapewnia jej i dzieciom dobrze zarabiający mąż, z drugiej strony swoje własne szczęście, lecz jednocześnie niepewną przyszłość. Może gdyby miała pracę i była niezależna, wszystko wyglądałoby inaczej. 

Książka jest krótka (172 strony), lecz zawiera spore pokłady przemyśleń, rozterek, emocji (co jest na plus), jak i sporo scen seksu, wulgaryzmów (według mnie zbyt dużo i przesadnie). Uważam, że powinno być więcej "przerywników" miedzy scenami wspólnego spędzania czasu przez Hanię i Tomeczka w stylu: impreza u Irenki. Akurat dodaje to trochę humoru, jak i pozwala odetchnąć od erotyzmu. Ale to jest akurat moje zdanie i pewnie wynika to z chatakteru osoby.

Patrząc ogólnikowo, powieść zaciekawiła mnie, bowiem porusza życiowe, ważne tematy i z chęcią sięgnę po kontynuację.

[Współpraca barterowa z ]

28/01/2024

#319

"Gdyby dzisiaj było wczoraj"

Lubicie książki "na raz"? Debiutancka książka Julii Maj właśnie taka jest i nie dlatego, że ma nie całe 200 stron, ale dlatego, że ta historia wciąga od pierwszych stron, i nie da jej się odłożyć w trakcie czytana.
Jak wiecie stronię od romantycznych historii, rzadko która jest dla mnie lekkostrawna ale ta o dziwo bardzo przypadła mi do gustu, i to chyba jest największy komplement dla autorki jaki mogę napisać. Brak tu mdłego lukru i cukrowych posypek w stylu Barbie jakie możemy spotkać w wielu romansidłach. Jest niepewność, strach, ból ale również rozkosz i spełnienie.

📖 Hanka to kobieta przed czterdziestką. Mąż dwójka kilkuletnich dzieci, życie o jakim marzy nie jedna kobieta.
Kochający, dobrze zarabiający mąż, spełniający praktycznie każdą zachciankę Hanki. Niańka do dzieci. Praca na pół etatu czyli więcej wolnego czasu dla swoich bliskich. Czegóż chceć więcej?
A mimo to coś jest nie tak, czegoś brakuje w tym związku. Czegoś bardzo istotnego.
Gdy Hanka postanawia spełnić swoje marzenie sprzed lat i zapisuje się na kurs prawa jazdy na motocykl, los postanawia zrobić jej psikusa. Stawia na jej drodze mężczyznę z którym zaczyna dzielić swoją pasję, z którym znajduje wspólne tematy do rozmów i przede wszystkim który udowadnia jej, że nie jest oziębła seksualnie, że do tej pory po prostu nie trafiła na odpowiedniego partnera.
Czy ta znajomość będzie tylko przygodą? Czy oboje stworzą związek na całe życie?

Hanka jest bohaterką którą można zarówno zrozumieć i pokochać, ale również znienawidzić za jej decyzje. Autorka skupia się na głównej bohaterce, dzieci są w tej historii tłem, prawie ich nie poznajemy. Pokazuje nam, że ignorowanie swoich potrzeb poprzez całkowe poświęcenie się mężowi i dzieciom jest zgubne. Dla prawidłowego funkcjonowania i zdrowia pychicznego nie możemy zapominać o swoich potrzebach i przyjemnościach.

Autorka kończąc tę opowieść nie powiedziała KONIEC, książka urywa się w trudnym dla Hanki momencie, przez co czytelnik chce więcej. Na szczęście na samym końcu możemy przeczytać:
"Druga część już wkrótce!
Gdyby dzisiaj miało jutro"
Byśmy tylko ne musieli za długo czekać.

28/01/2024

Tydzień biurowy minął, jutro piąteczek na HO, jak ja się na to cieszę :D Czy Wasze styczeń też tak szybko zleciał? Życie dorosłego na etacie wcale nie jest takie fajne :D

•○•●•○•●•○•●•○•●•○•●•○•●•○
Za książkę  dziękuję:
•○•●•○•●•○•●•○•●•○•●•○•●•○

■ Tytuł: Gdyby dzisiaj było wczoraj
■ Autor: Julia Maj
■ Wydawnictwo: Trzy kolory

Książka, w której główna bohaterka nie zdobyła mojego uznania. Od zawsze wychodzę z założenia, że jeżeli chcesz zdradzać, rozstań się. Hanka jednak ma inny plan. Jej mąż nie jest agresywny, nie zdradza, całkiem dobrze zarabia, ale małżeństwo z nimi nie daje radości. Proza życia przytłacza, zwłaszcza gdy w związku zabraknie czułości i namiętności.

Dodatkowo Hanna musi stawić czoła pokusom, reprezentowanym przez przystojnego mężczyznę, który daje jej poczucie miłości, spełnienia, opieki i pożądania.

Czy Hanna w końcu się zdecyduję? Czy podejmie decyzję, które będą korzystne dla wszystkich? Czy nadal będzie żyła w marazmie, unieszczęśliwiając siebie i wszystkich dookoła?

Postępowanie Hanki stanowiło dla mnie źródło irytacji. Kobieta wyznawała, że nie pragnie być związana z małżonkiem, jednak obawiała się utraty wygodnego życia. Momentami zastanawiała się, czy nie byłoby lepiej zakończyć swój los uderzając w drzewo samochodem lub nawet życząc śmierci mężowi, jedynie po to, by uniknąć konieczności podejmowania decyzji zmieniających jej życiową ścieżkę.

Jej relacja z mężem była daleka od ideału. Chociaż może nie był on wymarzonym mężczyzną, Hanka dostrzegała jego starania, jednak nie umiała ich docenić. 

Autorka ukazuje autentyczność sytuacji, co wzbudziło we mnie silne emocje. 

Ocenianie z perspektywy trzeciej osoby nie zawsze oddaje pełny kontekst, a zaangażowanie emocjonalne może skłaniać do nieracjonalnych działań dlatego dopiero po przemyśleniu zrozumialam, że główna bohaterka nie jest zła. Ona pragnie tylko życia pełnego miłości i pasji.

CDN w komentarzu ⬇️

29/09/2023

Kot z Bereśnika, nie trzeba być Paulem Ekmanem żeby wiedzieć co teraz myśli na Twój temat...

27/09/2023

Emocjonująca książka o tym co się tak naprawdę liczy w życiu. Hania bohaterka powieści napisanej przez Julię Maj to dziewczyna z krwi i kości, która zastanawia się, czy może przestać spełniać oczekiwania wszystkich dookoła i pomyśleć wreszcie o sobie. Zapraszamy do zakupów tylko teraz w specjalnej cenie na bonito.pl https://bonito.pl/produkt/gdyby-dzisiaj-bylo-wczoraj

...

19/09/2023

Jak zmienić swoje życie? Jak wyjść z matrixa? Z tymi i nie tylko tymi pytaniami muszą się zmierzyć bohaterowie książki "Gdyby dzisiaj było wczoraj" Julii Maj. Hania, Tomeczek, Pawełek, Krysia nie są zwyczajni, nie działają schematycznie, a w powieści stają przed wyzwaniem, w którym muszą sobie odpowiedzieć na pytanie co tak naprawdę liczy się w życiu.
Zapraszamy do zakupów w Bonito.pl Uwaga rabat -34% https://bonito.pl/produkt/gdyby-dzisiaj-bylo-wczoraj

...

10/09/2023

Kto powiedział że książka nie może trafić do stand up (u)?

11/08/2023

Książka Gdyby dzisiaj było wczoraj, dostępna na Allegro już w ponad 60 księgarniach😀

Gdyby dzisiaj było wczoraj Julia Maj P • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz! • Oferta 14021795552