Newsberg

Newsberg To miłe, że tu zaglądasz. Stworzymy razem skuteczną strategię treści dla Twojej marki?

24/04/2023

Cześć, jestem Bartosz Rosenberg, właściciel Newsberg.

Jeśli szukasz kogoś, kto pomoże Ci w prowadzeniu strony internetowej, tworzeniu strategii treści, blogowaniu, a także w promowaniu Twoich profili w mediach społecznościowych, to trafiłeś we właściwe miejsce.

Jestem specjalistą od content marketingu, a moje umiejętności to nie tylko kreacja tekstów, ale także: tworzenie koncepcji content video, doradztwo medialne, copywriting, konsultacja wizerunkowa oraz opracowywanie treści przy użyciu AI (prompt creation).

Współpracując ze mną, otrzymasz nie tylko profesjonalne wsparcie w zakresie content marketingu, ale także mapę drogową, która krok po kroku przeprowadzi Twój startup przez trudny początek tworzenia dopasowanych treści. Moja autorska metoda PR Small Talk pomoże Ci budować więzi oparte na sympatii i zaufaniu z Twoimi klientami.

Jako pasjonat teatru, filmu, literatury i muzyki, jestem przekonany, że każdy biznes ma swoją historię do opowiedzenia, a ja chętnie pomogę Ci znaleźć właściwe słowa, aby ją przedstawić. Dzięki moim usługom możesz skupić się na prowadzeniu swojego biznesu, a ja zajmę się jego promocją w Internecie.

Z przyjemnością podzielę się z Tobą moim doświadczeniem i pomysłami. Skontaktuj się ze mną, a razem stworzymy skuteczną strategię content marketingową dla Twojej marki.

To miłe, że tu zaglądasz. Stworzymy razem skuteczną strategię treści dla Twojej marki?

– Kasia, podejdź do kasy – i Kasia biegnie porzucając całkiem dobrze zapowiadającą się rozmowę o "Empuzjonie" Olgi Tokar...
24/04/2023

– Kasia, podejdź do kasy – i Kasia biegnie porzucając całkiem dobrze zapowiadającą się rozmowę o "Empuzjonie" Olgi Tokarczuk. Kasia została "wezwana" bez żadnego "PROSZĘ" i pożegnała się bez żadnego "PRZEPRASZAM". Nie mam pretensji, może właśnie "Tajemniczy Klient" wszczynał awanturę, że źle została obsłużona jego dostawa online.

Takie wydarzenie miało miejsce w jednym z Empików. Takie wydarzenie nie miało prawa zaistnieć w księgarni pani Basi.

Pani Basia prowadziła ponad 40 lat księgarnię "Dom Książki", w której od najmłodszych lat robiłem zakupy. Największą frajdą było zawsze wejście do księgarni. Od razu wiedziałam, że czeka mnie niezapomniane doświadczenie: chłonięcie zapachu nowych książek, przeglądanie kolorowych okładek i wybieranie tytułów moich ulubionych autorów – to był dla mnie raj na ziemi!

Później miałem okazję pracować w tejże księgarni, z legendarną panią Basią, którą każdy znał i która znała każdego.

To było fascynujące przeżycie, móc współpracować z kobietą, która zajmowała się sprzedażą książek od 1968 roku. Jej wiedza i wyczucie literackie brały się z doświadczenia, przyglądania się literackim trendom na przestrzeni czterech dekad. Jej otwartość na czytelnika (nie klienta) była imponująca. Każdy, nawet jak nic nie kupił, wychodził rozpromieniony, bo zawsze można było liczyć na ciekawą pogawędkę – nie tylko o literaturze.

Pani Basia była niezwykle pomocna, rozszyfrowywała największe zagadki czytelników.

Jednego razu przyszedł tata szukający książki dla swego syna. Wiedział jaką chce, ale nie znał ani jej autora, ani tytułu. Wiedział tylko, że "książka jest w poprzek". I pani Basia włączyła w swojej głowie wyszukiwarkę Google i wyskoczył jej wynik, który był idealnie zgodny z zapytaniem czytelnika. "Książką w poprzek" był...? Zgadujcie! :)

Pani Basia miała swoich stałych i wiernych bibliofili. Przychodzili do niej ze swoim kubkiem i kawą. Po buszowaniu wśród książek, na zapleczu odbywały się prawdziwe sympozja i panele dyskusyjne. Ustalano tam, jakie książki warto zamówić, by cieszyły się powodzeniem wśród wiernych gości małej księgarni w małym mieście.

Pani Basia zamknęła księgarnię, ponieważ rynek książkowy znacznie się zmienił. Coraz więcej osób decydowało się na zakupy online.

Może też i ja przyczyniłem się do plajty księgarni pani Basi, bo najczęściej kupuję książki online, ale mam jedną żelazną zasadę: przynajmniej raz na kwartał robię zakupy w księgarni stacjonarnej.

Zawsze wtedy czuję się komfortowo, kiedy mogę w spokoju przyglądać się ilustracjom, okładkom, czasami wymienić z kimś kilka literackich spostrzeżeń.

Tego spokoju w sieciówkach nie znajduję. Chodzę tam tylko, jak muszę, bo zwykle trudno jest mi się odnaleźć w atmosferze tam panującej.

Dlatego, gdy słyszę: "Kasia, podejdź do kasy" – chce mi się wyjść... i wychodzę 🙂.

A Wy jak macie?

PS. Z okazji Światowego Dnia Książki, życzę autorom i czytelnikom wielu wrażeń z literackich wyobrażeń.

Wydawnictwo Literackie empik

Address


Website

Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Newsberg posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Business

Send a message to Newsberg:

Shortcuts

  • Address
  • Alerts
  • Contact The Business
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Media Company?

Share