Echo Polski

Echo Polski Najważniejsze wiadomości z kraju, które rezonują z każdym z nas. Bądź na bieżąco

21/11/2024

Wiek emerytalny zostanie podniesiony? Zaskakujące rozmowy w Ministerstwie Finansów

Europejskie państwa coraz częściej uzależniają wiek emerytalny od średniej długości życia w danych kraju. Zazwyczaj wiąże się to z jego podwyższaniem. W kluczowym resorcie odbyły się rozmowy nad tym rozwiązaniem.

Ekonomiści z Międzynarodowego Funduszu Walutowego wizytowali w tym tygodniu Ministerstwo Finansów. Podczas spotkań z politykami rekomendowali zmiany, które miałyby wzmocnić polską gospodarkę. Wśród wielu propozycji była m.in. reforma systemu emerytalnego w kierunku obranym już przez m.in. Portugalię i Słowację - dowiedziało się money.pl.

Jest propozycja zmian w wieku emerytalnym. To może być prawdziwa rewolucja
Propozycje, które miałyby doprowadzić do "zrównoważenia finansów publicznych", były dwie. Pierwsza (ta mniej kontrowersyjna) zakładała, że wiek emerytalny kobiet i mężczyzn zostałby zrównany. Obecnie na emeryturę mogą przejść seniorki w wieku 60 lat, a seniorzy w wieku 65 lat. Druga (bardziej kontrowersyjna) zakładała powiązanie wieku emerytalnego z przewidywaną długością życia. De facto oznaczałoby to jego podniesienie. O co dokładnie chodzi?

Otóż nie jest to nowa propozycja. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przytacza ją w wielu raportach od kilkunastu lat. W wielu państwach emerytury stanowią największą pojedynczą pozycję wydatków publicznych. Średnio kraj należący do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) przeznacza blisko 18 proc. całkowitych wydatków publicznych lub 8 proc. PKB na emerytury. Ekonomiści przewidują, że wydatki emerytalne jeszcze wzrosną i to o około 1,5 punktu procentowego PKB do 2050 roku.

Emerytury są więc znacznym obciążaniem krajowych budżetów. Problem jest tym większy, że świat się starzeje. Podczas gdy w 1950 r. tylko 8 proc. osób w Europie i Ameryce Północnej miało 65 lat i więcej, w 2024 r. odsetek ten wynosił blisko 20 proc. Wpływa na to nie tylko kryzys demograficzny i mała liczba urodzeń, ale też rosnąca długość życia. Międzynarodowy Fundusz Walutowy szacuje, że do 2050 roku wydłuży się średnio o 3 lata. Dlatego ich propozycją jest uzależnienie wieku emerytalnego od średniej długości życia, co byłoby odpowiedzią na zmieniający się świat.

Wiek emerytalny wzrośnie od proponowanych zmian. Tyle wynosi w innych państwach
Takie rozwiązanie wprowadziło już kilka europejskich państw. Mechanizm ten jest dostępny na Cyprze, w Danii, Estonii, Grecji, Włoszech, Holandii, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Portugalii i Słowacji. Jak to wygląda w praktyce? Otóż według raportu OECD wiek emerytalny w tych państwach będzie znacznie wyższy od średniej. Wiek emerytalny w krajach OECD wynosił przeciętnie 63,6 lat dla kobiet i 64,4 lat dla mężczyzn.

Tymczasem zgodnie z nowymi zasadami Norwegowie, którzy teraz zaczną pracować, wiek emerytalny osiągną dopiero po 74 roku życia. Także Estończycy, Włosi i Holendrzy będą musieli pracować do 70-71 lat. Dalej na liście są Słowacy i Finowie (69 lat), Portugalczycy (68 lat), Brytyjczycy (67 lat) oraz Grecy (66 lat). Ciekawym przypadkiem są wspomniany Norwegowie, gdzie wiek emerytalny zgodnie z tymi prognozami jest najwyższy. Otóż docelowo chcą doprowadzić do tego, żeby pobierać emeryturę średnio 14,5 roku.

Wzrost wieku emerytalnego nam nie grozi? Jasna deklaracja rządu
Według danych GUS w 2023 roku przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 74,7 roku, natomiast kobiet 82 lata. Zgodnie więc z propozycją ekonomistów z Waszyngtonu wiek emerytalny powinien w naszym kraju pójść w górę. Podczas rozmowy z polskimi politykami ekonomiści z MFW mieli przekonywać, że "to sprawiłoby, że system emerytalny w większym stopniu byłby finansowany ze składek, a w mniejszym stopniu z innych podatków".

Mało prawdopodobne wydaje się jednak, żeby rząd Donalda Tusk chciał majstrować przy wieku emerytalnym. - Nie podniesiemy wieku emerytalnego, sprawa jest definitywnie zamknięta; wróciłem do polskiej polityki nie po to, by zmieniać wiek emerytalny - deklarował w październiku 2023 roku Donald Tusk. Taką samą deklarację już po wyborach składał także minister finansów Andrzej Domański.

Najważniejsze wiadomości z kraju, które rezonują z każdym z nas. Bądź na bieżąco

Oto konsekwencje spadku w Lidze Narodów. Kadra wyjeżdża z WarszawyChociaż Liga Narodów nie ma statusu wielkiego i ważneg...
21/11/2024

Oto konsekwencje spadku w Lidze Narodów. Kadra wyjeżdża z Warszawy

Chociaż Liga Narodów nie ma statusu wielkiego i ważnego turnieju, a wprowadzono ją, by zastąpić mecze towarzyskie, to jednak polska piłka bez obecności w dywizji A trochę straci. Straci finansowo i kibicowsko, choć w najbliższym czasie mogą ucieszyć się akurat fani spoza Warszawy.

Po porażce ze Szkocją (1:2) Polska pożegnała się z dywizją A Ligi Narodów. Pożegnała się co najmniej na cztery lata, co wynika ze specyfiki tych rozgrywek. Turniej rozgrywany jest co dwa lata, więc jeśli przy najbliższej okazji uda nam się awansować do najwyższej dywizji, to zagramy w niej dopiero w sezonie 2028/29. Co będzie działo się do tego czasu? Wiele wskazuje na to, że będzie biedniej i inaczej, i to na kilku płaszczyznach.

Nowa umowa na Narodowy i miliony na biletach
Portugalia, Holandia, Chorwacja - takich rywali i światowych gwiazd futbolu, które ostatnio przyciągały na mecze do Polski komplety kibiców, na razie nie będzie, a przynajmniej nie z taką częstotliwością i nie w Lidze Narodów. Będzie ktoś pokroju Macedonii Północnej, Armenii, czy Islandii. Kto konkretniej? To wyjaśni się po barażach planowanych w marcu. Skoro w dywizji B będą mniej atrakcyjni rywale, to też mniejsze zainteresowanie będą budziły mecze kadry. Na te ostatnie waliły tłumy. Cristiano Ronaldo i Luka Modrić, ale też starcie o stawkę ze Szkocją mimo mroźnej pogody, ściągnęły na PGE Narodowy odpowiednio 57, 56 i 55 tys. widzów. Dla porównania ostatnie spotkanie towarzyskie z Turcją czy Ukrainą oglądało około 47 tysięcy osób. Ceny wejściówek na te mecze były takie same. W finansach PZPN to duża różnica. Każde 6 tysięcy widzów w jedną czy drugą stronę na meczu, to wpływy z biletów na poziomie 1 mln złotych! Jak łatwo zauważyć, starcie z Portugalią przyniosło federacji o niemal 2 mln złotych więcej z samych tylko wejściówek niż spotkanie z Ukrainą.

Stadion w stolicy jest tym, na którym podczas meczów PZPN zarabia najwięcej, ok. 7-8 mln za najbardziej atrakcyjne spotkania. Jednak informacje, które do nas dochodzą, wskazują, że kadra w najbliższych latach, może grać nie tylko w Warszawie. Po pierwsze ostatnia umowa ze stołecznym obiektem zawarta na ten rok właśnie wygasa i negocjowana jest nowa. W niej jak zwykle ważne będą warunki finansowe wynajmu.

Tak czy inaczej, PZPN sprawdza już możliwości grania jakiegoś meczu choćby w Chorzowie, gdzie reprezentacyjny futbol ostatnio gościł w marcu 2022 roku podczas barażu o mundial ze Szwecją. Na tamtym ważnym starciu był komplet, 54 tys. widzów. Za kadrą jeszcze mocniej stęskniły się przecież też Wrocław czy Gdańsk. To są jednak mniejsze, 40-tysięczne obiekty, z których PZPN do budżetu zgarnie mniej. Zważywszy jednak na to, że za niecały rok odbędą się wybory na nowego prezesa PZPN, to na wybór lokalizacji spotkań mogą mieć wpływ różne czynniki. Również te, by przypomnieć o sobie w terenie.

Mniejsza kasa od UEFA i słabsza poduszka bezpieczeństwa
Po spadku do dywizji B Ligi Narodów zmienią się też wpływy dla PZPN od UEFA. Patrząc zero-jedynkowo związek straci na tym 3 mln złotych. Tak będzie jeśli Polacy w najbliższej edycji nie uzyskają awansu i nie wrócą do dywizji A. Dlaczego? Otóż stała kwota wypłacana drużynom w dywizji A wynosi 2,250 mln euro (prawie 10 mln złotych). W dywizji B jest to już tylko 1,5 mln euro (6,5 mln zł). To są pewne pieniądze.

Do tego dochodzi opcja premii za pierwsze miejsce. W dywizji B wynosiła ona do tej pory 1,5 mln euro. To dlatego Szkocja, która wygrała swoją grupę i awansowała do dywizji A, za przedostatnią Ligę Narodów zgarnęła więcej od Polski, która w piłkarskiej elicie przecież była. Ta premia to jednak coś opcjonalnego. To czy związek z wypłat od UEFA straci, czy zyska, będzie zależało od wyników na boisku i potencjalnego awansu.

Kolejnym czynnikiem związanym z Ligą Narodów, jest pomocna dłoń wyciągana w przypadku walki o mistrzostwa Europy. Polska, która nie zakwalifikowała się do ostatniego Euro przez eliminacje, z takiej pomocy skorzystała. Każda z dywizji według dotychczasowych zasad (nowych na razie nie ma) może bowiem umieścić w barażach do Euro kilka najlepszych drużyn, które nie wywalczyły awansu w kwalifikacjach. Taki awans zwykle zapewniała sobie każda z drużyn elity Ligi Narodów, więc można było przyjąć, że jeśli ktoś gra w tej dywizji, a powinie mu się noga w eliminacjach Euro, to dostanie na mistrzostwa dodatkową szansę. W dywizji B konkurencja i grono takich drużyn, które tej pomocy potrzebują, zawsze jest większe. W dodatku tu gra się z trudniejszymi rywalami.

Rankingowe ciężary
Kolejną rzeczą, która przez spadek do dywizji B Ligi Narodów może się popsuć, jest nasz ranking FIFA. Działa on na zasadzie przyznawania punktów za wygrane i odejmowania ich za przegrane. W przypadku remisów możliwe są dwie opcje. Czy i ile punktów jest dopisywane lub odejmowane, zależy nie tylko od wyniku, ale też klasy rywala, a dokładniej różnicy punktowej w rankingu z danym oponentem. Upraszczając: wygrana i remis Polski z Portugalią (szósta pozycja w rankingu) daje nam dużo więcej punktów niż wygrana ze Szkocją. Działo to też w druga stronę. Przegrana z Portugalią nie jest rankingowo tak bolesna jak przegrana z notowaną poza pierwszą 50. Szkocją. Wtedy ujemnych punktów wskakuje nam dużo. To dlatego Polacy w najbliższym zestawieniu spadną w rankingu FIFA o cztery lokaty. To obok Liechtensteinu największy ruch w dół z europejskich drużyn. Z drugiej strony Szkoci zanotują awans aż o siedem pozycji, bo oni wygrali nie tylko z nami, ale też mocną Chorwacją.

Do tej pory przegrywając mecze z dużo mocniejszymi rywalami, a czasem urywając im punkty i zwykle wygrywając z najsłabszą ekipą grupy, Polska kręciła się wokół podobnej lokaty, wielki spadek jej nie groził. Teraz przy meczach ze słabszymi rywalami, których czeka nas więcej, łatwiej będzie przy potknięciach stracić dużą liczbę rankingowych punktów. Podobnie będzie z remisami, które mogą odejmować nam punkty jako wyniki poniżej oczekiwań. Wygrane za mocno naszej punktowej kolekcji nie wzbogacą, chyba że będą seryjne. Oczywiście wszystko zależy od tego, z kim dokładnie będziemy grali, bo często duże znaczenie w punktowaniu ma tu nawet dystans 10 rankingowych pozycji. Ranking jest sprawą istotną w kontekście rozstawień, czy przydziału do grup mistrzowskich imprez.

Na razie przed nami losowanie grup eliminacji mistrzostw świata, które odbędzie się 13 grudnia w Zurychu. Polska losowana będzie z drugiego koszyka, czyli w teorii zagra z jednym mocniejszym rywalem. Te eliminacje też będą ważne przede wszystkim od strony sportowej. Pokażą nam, w jakim momencie przebudowy jest polski zespół i na co go stać. Drużyna Michała Probierza to na razie zagadka z dziurawą obroną i delikatnymi przebłyskami w ofensywie, która w ostatnich miesiącach zaskakiwała raczej negatywnie.

Aromatyczne sosy do makaronu. Sycą i rozgrzewająKostki bulionowe Knorr często kojarzą się wyłącznie z tradycyjnymi zupam...
21/11/2024

Aromatyczne sosy do makaronu. Sycą i rozgrzewają

Kostki bulionowe Knorr często kojarzą się wyłącznie z tradycyjnymi zupami. Faktycznie to świetny dodatek do rosołu i pomidorówki, jednak warto pójść o krok dalej i wykorzystać je do czegoś bardziej nowoczesnego. Poniżej przedstawiamy kilka inspiracji. Bez względu na to, co wybierzemy, jedno jest pewne. Kostka bulionowa Knorr podkreśli głębię smaku i z każdego dania uczyni popisowy posiłek.

Jesień i zima rządzą się swoimi prawami. Kiedy dni stają się krótsze, zostajemy w zaciszu domowym i przywiązujemy większą wagę do tego, co spożywamy. Brak słońca i niższa temperatura za oknem sprawiają, że nasze posiłki powinny być nie tylko smaczne, ale także syte i rozgrzewające. Doskonałą bazą do takich dań jest makaron w aromatycznym sosie. Jak go przygotować? To prostsze niż myślisz. Potrzebujemy do tego maksymalnie 20 minut i kilku podstawowych składników, które z pewnością masz w domu.

Sosy do makaronu z sezonowych warzyw

Przede wszystkim warto wykorzystać sezonowe warzywa. Są nie tylko łatwo dostępne, ale także i dużo tańsze. Jesienią i zimą warto zwrócić uwagę zwłaszcza na dynię. To cenne źródło błonnika, które doskonale sprawdza się jako dodatek do sosu. Dzięki niej posiłek będzie nie tylko smaczny, ale także optymistycznie kolorowy. Zwłaszcza gdy do sosu dodamy odrobinę kurkumy lub chilli. Alternatywą dla dyni mogą być grzyby leśne, np. borowiki, prawdziwki lub podgrzybki. Bez względu jednak na to, jakie warzywa wybierzemy do sosu, warto sięgnąć po magiczny składnik, który sprawi, że danie będzie jeszcze bardziej aromatyczne. Niewiele osób zna ten trik, a to duży błąd.

Magiczny dodatek do sosu

Tajemniczy dodatek, który podkręci smak sosu, to nic innego jak kultowa już kostka bulionowa Knorr. Młodzi kojarzą ją głównie z dań przygotowywanych przez nasze matki i babki. Faktycznie, trudno wyobrazić sobie bez niej rosół i pomidorową, ale tradycyjne zupy to nie jedyne zastosowanie magicznej kostki. Produkt Knorr doskonale sprawdza się bowiem także w bardziej nowoczesnej wersji. Wystarczy dodać go do gotującego się sosu i… poczekać kilka minut. Gwarantujemy, że w tym czasie w garnku zadzieje się prawdziwa magia. Efekt? Aromatyczne danie z niesamowitą głębią smaku.

Makaronowe inspiracje na jesień i zimę

Kostka nie zmienia smaku potrawy i nie dominuje. Podkręca lekko danie i wyciąga z niego wszystko, co najlepsze. Dzięki temu w kilka minut możemy cieszyć się przepysznym posiłkiem. Roślinne kostki bulionowe nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego, dlatego doskonale sprawdzają się także do dań wege. Jeżeli znudziła ci się klasyczna carbonara lub bolognese, to poniżej przedstawiamy inspiracje na aromatyczne i rozgrzewające sosy. W sam raz na sezon jesienno-zimowy.

Tagliatelle w sosie grzybowym

Składniki:

250 g makaronu tagliatelle
kostka bulionowa Knorr
150 g śmietany 36 proc.
150 g grzybów leśnych lub pieczarek
1 cebula
ząbek czosnku
odrobina parmezanu lub sera żółtego
2 łyżki oliwy z oliwek
pieprz
Sposób przygotowania:

Makaron gotujemy al dente w osolonym wrzątku z dodatkiem oliwy. Następnie odcedzamy.
Na rozgrzanej patelni smażymy pokrojoną w kostkę cebulę oraz posiekany czosnek. Następnie dodajemy pokrojone wcześniej grzyby i smażymy wszystko do czasu, aż woda odparuje.
Do grzybów wlewamy śmietanę i doprowadzamy całość do wrzenia. Do gotującego się sosu dodajemy kostkę bulionową Knorr i doprawiamy pieprzem.
Do sosu dodajemy ugotowany wcześniej makaron i wszystko dokładnie mieszamy. Gotowy makaron nakładamy na talerze i posypujemy płatkami parmezanu lub sera żółtego.
W wersji wegańskiej wykorzystać można śmietanę i ser roślinny. Makaron przygotować można także w wersji mięsnej, w tym przypadku warto postawić na kurczaka.

Makaron z dynią i kurczakiem

Składniki:

250 g ulubionego makaronu
200 g dyni
200 g piersi z kurczaka
kostka bulionowa Knorr
śmietana 36 proc.
50 g sera typu blue
2 łyżeczki miodu
2 łyżeczki oliwy z oliwek
pieprz
Sposób przygotowania:

Makaron gotujemy w osolonym wrzątku z dodatkiem oliwy.
Dynię obieramy ze skóry, smarujemy miodem i pieczemy w piekarniku do miękkości w temperaturze 170 °C.
Pierś z kurczaka kroimy w małe kawałki i smażymy na łyżeczce oliwy z oliwek. Do usmażonego już kurczaka dodajemy śmietanę, odrobinę pieprzu i kostkę bulionową Knorr. Całość dusimy przez kilka minut.
Upieczoną dynię kroimy w kawałki i dodajemy do przygotowanego już sosu.
Ugotowany makaron mieszamy z sosem, przekładamy na talerze, a następnie posypujemy pokruszonym serem.
Makaron przygotować można także w wersji bezmięsnej. Zamiast kurczaka jako źródło białka, doskonale sprawdzi się tofu.

Mountains remind us that beauty can be found in challenges. With each climb, we become stronger and braver. Let’s embrac...
21/11/2024

Mountains remind us that beauty can be found in challenges. With each climb, we become stronger and braver. Let’s embrace the uphill battles for the view at the top! 🏞️💪

Snow-capped peaks and endless trails; the mountains ignite my spirit of adventure. Let’s wander where the Wi-Fi is weak ...
21/11/2024

Snow-capped peaks and endless trails; the mountains ignite my spirit of adventure. Let’s wander where the Wi-Fi is weak and the views are breathtaking! 📶✨

The mountains are my escape from the chaos of life. Up here, it’s just me and nature, where every moment is a chance to ...
21/11/2024

The mountains are my escape from the chaos of life. Up here, it’s just me and nature, where every moment is a chance to reconnect with my true self. Find your peace among the peaks! 🌲💚

As I stand on this mountain peak, I realize that the journey was worth every step. The view from the top is a reminder t...
21/11/2024

As I stand on this mountain peak, I realize that the journey was worth every step. The view from the top is a reminder that hard work pays off, both in nature and in life. 🌟🏔️

There's magic in the mountains that calls to the adventurer within. Whether it’s skiing down slopes or hiking to a peak,...
21/11/2024

There's magic in the mountains that calls to the adventurer within. Whether it’s skiing down slopes or hiking to a peak, each moment is a celebration of life and nature. 🥾❄️

10/09/2024

3813 curtidas, 240 comentários, " ”

22/04/2022

Vendo duas Ups fotos no chat

Quero um novo dono....923909562
18/04/2022

Quero um novo dono....923909562

Address


Alerts

Be the first to know and let us send you an email when Echo Polski posts news and promotions. Your email address will not be used for any other purpose, and you can unsubscribe at any time.

Contact The Business

Send a message to Echo Polski:

Shortcuts

  • Address
  • Telephone
  • Alerts
  • Contact The Business
  • Claim ownership or report listing
  • Want your business to be the top-listed Media Company?

Share