18/11/2025
Jesteśmy polską stolicą CIAPKÓW :)
No, ewentualnie do spółki z Ostrowcem (zobaczcie "ciapkogram" w komentarzu załączonego posta) :)
Kto ma na sobie ciapki, czytając tego posta? ;) A może ktoś ze skarżyszczan nie nosi ciapków, tylko, na przykład, kapcie? 🧐
Po jakimś czasie wracamy do tematyki obuwia domowego. Były już lubelsko-radomskie ciapy, pora na zdrobnienie od nich. Pora na ciapki.
Osobiście jestem mocno zdziwiony, bo podejrzewałem, że mój powiat włoszczowski wyjdzie bezwarunkowo powszechnie, ale jak się zastanowię, to ciapki były domeną mamy, gdy od taty słyszałem częściej łapcie. W każdym razie we Włoszczowie zaczyna się pas ciapkowy, ciągnący się aż do naszej wschodniej granicy.
Od Włoszczowy na zachodzie zaczyna ciągnąć się na wschód teren ich używania, sięgający wschodniej granicy. W województwie lubelskim czy na ziemi radomskiej częstość miesza się z rzadkością, co jest raczej wynikiem zdrobnienia ciapów. Podobnie jak na zachodzie z laczów mamy laczki, a z laci laćki.
Warto jednak zauważyć, że w okolicach Lublina forma ciapki zdecydowanie częściej występuje w miastach będących stolicami powiatów. Może przypadek, może nie — na pewno to widać.
Główny rdzeń ciapków występuje we wschodniej części powojennego województwa kieleckiego. W powszechności wyszło kilka powiatów, głównie tych, gdzie powszechne były same ciapy. Wraz z nimi w użytku częstym mamy kongresówkową część dawnej ziemi sandomierskiej. Przekładając to na konkretne powiaty, mamy pas od Skarżyska przez Starachowice i Ostrowiec do Opatowa oraz Lipska.
Pokazuje to również bardzo ładnie powiązanie tego kielecko-radomskiego pogranicza, które już niejednokrotnie pokazało, że reforma administracyjna z 1999 roku podzieliła dość sztucznie jeden małopolski obszar językowy na dwa województwa.
Ciapki, podobnie jak ciapy są najpewniej onomatopeją — wyrażeniem dźwiękonaśladowczym. Ciap-ciap-ciap. Różnorodność tych oboczności jest swoją drogą niezwykle interesująca — ciapy, ciapcie czy chapcie. Odgłos wydawany przez ciapające obuwie domowe stał się po prostu słowem używanym, w tym wypadku w formie zdrobnionej.