28/10/2025
Miał na imię Rico.
Był kontaktowy, wesoły i miał rodzinę, która chciała Go odzyskać.
Był.. bo już Go nie ma.
Właściciele zadzwonili do mnie po pomoc w dniu wczorajszym.
Czuję się dziś jak wrak człowieka.
Ilość emocji od wczoraj poza skalą.
Właściciele próbowali odzyskać psa, którego Marian D. właściciel schroniska Happy Dog nie chciał Im wydać bo nie mieli ważnego szczepienia na wściekliznę.
Bóg życia i śmierci zdecydował, nie mając do tego żadnych podstaw prawnych, że nie wyda Im Ich własności.
Ludzie mieli pismo z gminy, książeczkę zdrowia, zdjęcia psa.
Błagali żeby mógł wrócić do domu.
Odmawiał oddania psa, zwodził, nie odbierał telefonów - w dniu wczorajszym kiedy właściciele dzwonili do mnie z nadzieją - pies podobno umarł.
Odłowiony właścicielski pies, bezprawnie przetrzymywany w tym piekle, przywłaszczony na podstawie kaprysu człowieka, który ma zarzuty za znęcanie się nad zwierzętami.
Za to dostanie pieniądze z gminy.
To nie pierwsza taka sytuacja.
Współdziałając z właścicielami, którzy odważyli się walczyć złożyliśmy zawiadomienie.
W ciągu kilkudziesięciu godzin udało się doprowadzić do wejścia Policji, zabezpieczenia zwłok i dokumentacji przez Policję.
Zrobiliśmy to !
Dość bezkarności !
Ta sprawa to moje życiowe Mount Everest.
8 lat wyjętych z mojego życia.
8 lat pisania pism, siedzenia w sądzie na każdej rozprawie.
Bardzo trudno skupić całą uwagę na tej walce - mam swoje życie, pracę, dzieci, prowadzę fundacje i brakuje mi doby, sił i mocy przerobowych.
Marian D cały czas działa opłacany z publicznych pieniędzy.
Zderzenie z urzędniczym murem bez empatii - frustruje.
Często czuje się bezsilna.
Pierwszy raz szala przebrała się 11.11.2017 roku kiedy na oczach wolontariuszy konała suczka, której Marian D nie zgodził się pomóc.
Wczoraj przelała się po raz drugi.
Poświęcę tyle sił ile trzeba żeby ten cZŁOwiek poniósł w końcu konsekwencje.
Komentarze pełne hejtu nie są tu potrzebne.
To nie jest ostatnie zawiadomienie w tym tygodniu.
Wylewa się ze mnie nie tylko smutek ale i ogromna złość, którą będę przekuwać w działanie.
Skupienie 100 % i fokus na działanie.
Zdrowy, dwuletni pies..
Biegaj szczęśliwy, już nie cierpisz.
Przepraszam, że nie umiałam Ci pomóc 💔