30/05/2023
JEST W ORKIESTRACH JAKAŚ SIŁA...
Kiedy usłyszałem, że w Sulechowie odbędzie się I Sulechowski Przegląd Orkiestr Dętych, pomyślałem "rewelacja!" 🙂. Nie tylko jako tzw. niedzielny meloman, ale też jako wieloletni aktywny muzyk podobnego zespołu w czasach szkolnych, uznałem że to jedna z lepszych inicjatyw w ostatnim czasie. Taki festiwal, to świetna atrakcja dla mieszkańców; możliwość promowania miasta i regionu; ale też okazja do pokazania muzycznego hobby. W czasach, gdy młodzież umie grać jedynie w gry komputerowe 😉, muzykowanie na instrumentach jest coraz bardziej sztuką niszową, więc taki event to doskonała szansa do zachęcania młodych ludzi do poszukiwania nowych zainteresowań.
Jak niełatwa to sztuka, wie tylko ten, kto choć raz próbował być muzykiem w orkiestrze. Dlatego wielkie brawa dla tych uczestników inauguracyjnego SPODka, którzy wystąpili w Sulechowie 21 maja 👏.
Mieliśmy okazję zobaczyć i posłuchać czterech orkiestr dętych z naszej okolicy: OSP z Babimostu, ZASTAL z Zielonej Góry, ze Świebodzina i z Wolsztyna. Ktoś powie, że skromnie; ale przecież każdą podróż rozpoczyna zawsze pierwszy krok. I ten krok został zrobiony 🙂. - Trzymam kciuki, żeby SPODek wpisał się na stałe w kalendarz imprez Sulechowa i żeby z czasem przybrał formę festiwalu lub przeglądu konkursowego, bo wtedy budzi jeszcze większe emocje wśród uczestników i zyskuje wyższą rangę.
A jakie atrakcje mieliśmy podczas pierwszej edycji tego wydarzenia?
Na pewno atrakcją był przemarsz gwiaździsty orkiestr przez miasto; każdy mógł usłyszeć (nawet jeśli wcześniej nie wiedział), że coś się dzieje ciekawego 😉. Furorę robiły też mażoretki z Powiatowej Orkiestry z Wolsztyna. A donośne dźwięki trąb, klarnetów, werbli i innych instrumentów wdzierały się przez uchylone okna do naszych mieszkań, zachęcając do wyjścia na rynek. Słowem, niespodziewane święto muzyki 👍
Na mnie najlepsze wrażenie pod względem muzycznym zrobiła orkiestra z Babimostu. Dobrze to brzmiało, dobrze wyglądało. Repertuar całkiem ambitny, jak na zespół amatorski jak by nie było. Jest tu potencjał do rozwoju 👌 Najlepsze wrażenie wizualne z kolei - tu chyba każdy się zgodzi - zrobił zespół z Wolsztyna, ze szczególnym uwzględnieniem formacji mażoretek 👌 Oczywiście wszyscy zagrali świetnie, a sam udział w tej imprezie, to sukces indywidualny sam w sobie wszystkich tych muzyków. Gratulacje.
Przegląd odbył się w ramach Dni Sulechowa. I to jest w sumie mały minus. Sugeruję organizatorom przemyśleć w następnym roku osobny termin, żeby nie umniejszać splendoru tego wydarzenia. Postawiłbym na celebrowanie muzyki orkiestrowej, jako osobnej atrakcji kulturalnej. O frekwencję jestem spokojny, pod warunkiem, że przyłożymy się do rozpropagowania informacji w mieście i okolicach (a z tym było jednak trochę kulawo).
Przy tej okazji widać było też, że nasz amfiteatr woła o uwagę inwestycyjną władz miasta... To, co uchodzi na masówkach umpa-umpa, tu już wyglądało nieco biedniej. Sama scena technicznie i wizualnie jest okej, ale już akustycznie raczej słabo jednak wypada przy takim instrumentarium. Natomiast asfaltowa przedscena, pusta, goła, bez pomysłu na przyozdobienie chociażby - oddalała emocjonalnie widownię od koncertujących zespołów; i nawet tańczące mażoretki tego dystansu nie mogły skutecznie zmniejszyć. Jeśli chcemy się rozwojać kulturalnie, to warto mieć to na uwadze. - Ale na start, wydaje się, że wyszło naprawdę całkiem nieźle i udanie. 👍
Jeszcze raz brawa, dla inicjodawców, dla organizatorów, dla wykonawców i dla mieszkańców, którzy przyszli, jako publiczność na występy w amfiteatrze 👏👏
Do zobaczenia (mam nadzieję) za rok 😉