01/09/2025
Frontschwein " Faces of War"
Old Temple /2025/Full-length/Tape
Aaaaaarrgghh!!! Takie debiuty to ja rozumiem! Niczym blitzkrieg przetacza się zawartość tego albumu przez nasz umysł, który poszatkowany w sekunde, próbuje sobie uzmysłowić co się k***a stało. I gdzieś przez mgłę krwawą, przez żrący gały dym dostrzegamy front który właśnie nam się przytoczył przez chatę. Nie było stój, nie było czasu się dozbroić, chwycić po broń czy białą flagę!! Nie! Śmierć nadeszła momentalnie. Frontschwein bowiem uderza niczym nawałnica. I z nieba, ziemi i z morza! W czarne żelazo zakuta armia, nie do zatrzymania w żaden możliwy sposób. Zawartość " Faces of War" to porywające , przeszywające melodie wojny, nakurw tysiąca dział, diabelska żądza mordu! Ogień i jad!! To cechy charakterystyczne tego albumu któremu jednak nie brakuje zwolnień które są niczym przeładowanie broni gotowej znów do siania zamętu i zagłady w szeregach wroga. Wpleciono tu różne sample związane z II WW co nadaje całości nieco historycznego wymiaru. Ale chyba też chyba chłopakom o ten sznyt właśnie chodziło. Wkładka cała nawiązuje do okresu II WŚ, nazwa kapeli, koncept.. Muzycznie zaś to szybki i agresywny black metal, w nieco surowym wymiarze który bardzo, ale to bardzo mi wszedł przyczyniając się tym samym do wystawienia oceny celującej!! Aaaaaarrgghh!! Chwytajcie po ten debiut, póki jeszcze macie czas bowiem przed tym morderczym duetem padać będą narody.. wojna!!
Ja mam taśmę ale wydawca też zadbał o amatorów płyt CD więc k***a wiecie co robić! Support!
Z frontu doniósł co wyżej
Diabolizer