
23/06/2025
Jak wiele może się wydarzyć w kilka godzin? Wiele.
Tego doświadczyliśmy w ostatnią sobotę!
Była w tym dniu odwaga – by stanąć w prawdzie.
Była delikatność – która leczy.
Była siostrzeńska miłość – która nie ocenia, nie porównuje, ale przyjmuje i wspiera.
Było świadectwo. Autentyczne.
Bez upiększeń, ale pełne światła.
Świadectwo wewnętrznej przemiany – tej, która zaczyna się cicho, głęboko, tam, gdzie nikt nie widzi…
I właśnie tam, gdzie wydawało się, że nic się nie da – niemożliwe stawało się możliwe.
Bo nie chodziło tylko o emocje.
Chodziło o coś znacznie więcej – o spotkanie z Tym, który zna nas po imieniu.
O odkrywanie misji. O dotknięcie powołania.
O postawienie stopy na tej drodze, która nazywa się życie – pełne niepewności, ale też pełne sensu, jeśli tylko idziemy nią razem.
Bierzemy to wszystko ze sobą.
Nie jako wspomnienie, ale jako karmiącą siłę.
Zachowujemy to w głębi naszych serc.
I ruszamy dalej – krok za krokiem.
Nie same. Z tą siłą, którą posiadamy. Z tą miłością, która została nam dana. Z tą nadzieją, która już się w nas zapaliła. ❤️
Dziękujemy za Waszą obecność.
Za każde spojrzenie, które dawało otuchę.
Za rozmowy, które poruszały to, co ukryte.
Za gesty – ciche, a pełne znaczenia.
Za wspólnotę, która nie musi być idealna, by była prawdziwa.
Ta edycja była wyjątkowa. I wiemy, że na długo zostanie w naszych sercach.
Nie jako jedno wydarzenie, ale jako moment, w którym coś się zmieniło – w nas, między nami, dla nas.
Cieszymy się, że byliście jej częścią.
Cieszymy się, że jesteście.
Thank You GOD.
Za to wszystko. Za to, co było. I za to, co jeszcze przed nami. 🙏🏻
Fot. Cudowana 📸