10/09/2025
https://www.gromady.pl/politycy-skrecili-w-prawo-czy-polacy-takze-analiza/ (...) postawy wobec cudzoziemców ulegają znacznie mniejszym wahaniom w czasie niż poziom zaniepokojenia migracją. W okresie 2012-2016 – a więc w czasie sukcesu nacjonalistycznych partii P*S i Kukiz 15’ – odsetek respondentów negatywnie oceniających wpływ migracji na kraj wzrósł o niecałą połowę (z ok. 16 proc. do ok. 22 proc.). Jednakże w tym samym okresie odsetek osób, która uważała migrację za kluczowy problem dla kraju wzrósł aż ośmiokrotnie – z wartości ok 2 proc. do rekordowych 17 proc. – szczyt istotności migracji w opinii publicznej przypadł na rok napływu uchodźców z Syrii do Europy, któremu towarzyszyła kampania strachu zorganizowana przez prawicę. Następnie społeczne przejęcie tematem migracji spadało, aby znów odbić gwałtownie w górę w ostatnich latach (do 14 proc. respondentów w 2024 r.).
Sukces narracyjny P*S polega na tym, że w kontekście zmiany władzy w 2015 r. wspominamy przede wszystkim 500 plus, a nie słowa Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziane w Sejmie, iż w Szwecji istnieją „54 strefy, gdzie obowiązuje szariat” oraz inne wypowiedzi polityków P*S, utrzymane w podobnym tonie. Z niezwykle skrupulatnych badań Jana Gromadzkiego, Katarzyny Sałach-Dróżdż i Michała Brzezińskiego wiemy jednak, że program 500 plus nie miał wpływu na poparcie dla P*S przed jego wprowadzeniem w 2016 r. Przyczynił się do wzrostu poparcia tej partii dopiero w wyborach z 2019 r., zapewniając jej wtedy dodatkowe 2 pkt. proc. poparcia (...)
W oparciu o przedstawione powyżej trendy można postawić hipotezę na temat natury kryzysu liberalizmu w ostatnich latach – wzrost siły niszowych partii radykalnej prawicy nie jest w pierwszej kolejności efektem zmian wartości i orientacji wyborców, ale przede wszystkim zmian ich priorytetów. (...) „Hipoteza faszyzacji”, według której zachodzi obecnie zmiana poglądów na masową skalę, musi zostać poddana w wątpliwość. Współczesna walka polityczna toczy się raczej o „istotność problemu” migracji w świadomości wyborców. (...)
Częścią obecnego sukcesu prawicy jest to, że uwierzyliśmy w głęboką, niemalże genetyczną prawicowość polskiego społeczeństwa. Kierując się tym mitem zawsze będziemy walczyć o poparcie nie tych wyborców, co trzeba.
Czytaj całość artykułu w nowym numerze Gromad. Chcesz, żebyśmy tworzyli więcej takich treści i docierali do większej grupy czytelników? Zostań naszym darczyńcą: https://patronite.pl/www.gromady.pl