19/09/2025
| Mam wrażenie, że czeskie kryminały mają swój specyficzny, dosyć spokojny klimat (vibe). Tutaj wszystko dzieje się bez pośpiechu. Nie ma fajerwerków, pogoni, pościgów i wszystko ma swój rytm. A może tak pisze Jiří Březina? Czytałam "Przedawnienie" i "Południcę" jego autorstwa cztery lata temu. Wspomnienia wyblakły, dlatego wróciłam do swoich opinii i zadowoleniem skonstatowałam, że czeski pisarz nadal operuje tym samym stylem. Historie, które tworzy nie są kryminalną enigmą, a wymyślone zagadki rozwiązywalne tylko przez samego autora. W toku śledztwa i ujawnianych faktów, uważny czytelnik potrafi łączyć rozsypane elementy, by powstał logiczny ciąg zdarzeń, na końcu którego czeka satysfakcjonujące rozwiązanie.
Co tym razem wymyślił Březina? Czym zaprzątnął głowę młodego policjanta Tomása Volfa? Zostaje mu przydzielona sprawa zagadkowej śmierci kobiety.
"Na popiół" (przekład Agaty Wróbel) to kryminalna powieść w rytmie slow. Wprawnie napisana świetnie wpisuje się w potrzebę przeczytania historii z kryminalną zagadką do rozwiązania. Idealna dla czytelnika gustującego w spokojnej narracji, metodycznym i konsekwentnym łączeniem kropek, połączoną z dobrą zabawą w detektywa. To powieść z półki „dobre czytanie”, ani nie zachłanne, ani na siłę. Taka kryminalna literatura środka. |
Na czytniku ❤️ pisze o kryminale "Na popiół" Jiřego Březiny 🔥 Czytaliście już?
📷 Na czytniku