04/08/2025
Czas skończyć z tolerowaniem bredni które publikuje wiele portali redakcyjnych, pseudoekspertów.
Nie wiem, kiedy to się zaczęło. Może wtedy, gdy ktoś stwierdził, że "mam prawo do własnej opinii" oznacza "mam prawo do ignorowania faktów". Albo może... kiedy słowo "ekspert" przestało znaczyć "ktoś z wiedzą i doświadczeniem", a zaczęło oznaczać "ktoś, kto nagrywa filmiki w piwnicy i umie krzyczeć do kamery".
Czas i pora wyjaśnić ten temat raz a porządnie.
Z dnia na dzień takie pseudo media, foliarze przybierają na sile. W internecie roi się od ludzi, którzy z absolutną pewnością wypowiadają się na temat szczepionek, fizyki, medycyny, historii, geopolityki, meteorologii, astrologii, geografii - mając zerowe pojęcie i wykształcenie w tych dziedzinach. Jedynym ich źródłem jest jakiś zasrany "niezależny portal, z niezależnymi źródłami informacji" który wygląda jak portal zrobiony w wordzie w 2006 roku i krzyczy CAPS LOCKIEM "KONIEC ŚWIATA NADCHODZI, ZOBACZ KIEDY ŚWIAT SIĘ SKOŃCZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
Ludzie to łykają jak pelikany. Bez cienia refleksji.
Dobrze, a więc kim są foliarze?
Są to osoby, które pod pozorem niezależnego myślenia wpadły w bagno spisków, paranoi i intelektualnego lenistwa. Nie dlatego, że są głupie - ale dlatego, że łatwiej im wierzyć niż wiedzieć. Bo wiedza wymaga wysiłku, samodzielnego myślenia, weryfikowania źródeł, uczenia się. A wiara w sterowanie pogodą, plandemie i mikroczipy w szczepionkach daje poczucie wyjątkowości i kontroli. Bo przecież, skoro oni ukrywają prawdę, to JA jestem tym który ją zna. Czyli w skrócie MESJASZ Z FEJSBOOKA!
No to tutaj ci wyjaśnię, nie jesteś mesjaszem. Jesteś ofiarą dezinformacji.
Pseudoportale - ścieki informacji, to strony które publikują "SENSACYJNE" doniesienia, są jak kloaka internetu. To nie są dziennikarze, to są ludzie którzy zarabiają na twoim strachu i kliknięciach. Dobrym przykładem jest Twoja Pogoda która wrzuca X postów dziennie a ich wyświetlenia są rocznikowo porównywalne do nie jednej dużej strony na fejsie. Ich model biznesowy to: wrzuć szokujący nagłówek - dodaj zdjęcie płonącej planety albo fote z modeli - napisz 600 słów bzdur i patrz jak się niesie. Nieważne, czy to prawda. Ważne, żeby kasa się zgadzała i było WOW!
Działa? No działa. Ludzie udostępniają te brednie, niż zdążą je przeczytać. Bo przecież "coś w tym musi być, skoro o tym piszą..."
Otóż nie, NIE MUSI BYĆ. Czasem po prostu coś jest głupie i kropka.
Moim ulubieńcem tego roku jest Prezes Jarosław Fiebig!
Teraz uwaga, bo mamy nowy poziom absurdu. Poznajcie gościa, który naprawdę wygrywa internety - w najgorszym możliwym sensie.
Facet założył sobie zestaw z rur, węży ogrodowych i beczki po kiszonce, ustawił to w polu i nazywa to "urządzeniem do czyszczenia nieba" - SERIO.
Jego transmisje oraz zdjęcia pokazują coś, co wygląda jak solary po przejściach, tylko zamiast grzać wodę, mają "czyścić atmosfere z chemikaliów." Gość prowadzi live'y, opowiada androny o smugach, energetycznym oczyszczaniu, orgonach i oczywiście zbiera wpłaty. Bo jakby inaczej XDDDDD.
Co najlepsze, ludzie to oglądają. Ba, LUBIĄ TO. Udostępniają, komentują, traktują gościa jak lokalnego bohatera walczącego z systemem. A on sobie na tym zarabia.
Najważniejszym faktem jest, że pan Jarosław czyli samozwańczy czyściciel nieba nie tylko buduje działa orgonowe z plastikowych rurek i węży ogrodowych. On teraz z tego robi WARSZTATY.
Wstęp? Co łaska! czyli oczywiście gotóweczka od naiwnych mile widziana 😎
Niestety tak, to się dzieje naprawdę. Nie dość, że ten człowiek prowadzi publiczne transmisje pokazując sprzęt zbudowany z elementów ze złomu, to jeszcze organizuje spotkania, na których uczy innych jak robić podobne "działa" i wierzyć w kompletnie odklejone teorie. To już nie jest tylko naiwna wiara w energie - to świadome promowanie pseudonauki i dezinformacji.
Dobra, kończąc tą karuzele śmiechu przejdźmy to NASK.
Tyle gadania o dezinformacji, zgłoszeń do NASK o dezinformacji a NASK co robi? No nic w sumie i na tym można zakończyć temat.
Dziękuje za uwagę. Proszę o udostępnienie aby post zobaczyła jak największa ilość osób.
Film się pokażę z kolejną częścią walca. Ale chce go dopracować.
W razie gdyby ktoś zgłosił ten post do fb. Jestem gotowy na walkę :)
wśród fanów
Źródła fotek:
- Discord Sieć Obserwatorów Burz
- Facebook