Karolina Walko - działaczka społeczna

Karolina Walko - działaczka społeczna Dla społeczności, staram się zmieniać przestrzeń

15/09/2025

Wiem, że temat Barcikowic ciągnie się od dłuższego czasu, ale jest bardzo ważny i trzeba o nim nadal mówić, dlatego muszę wrócić do sprawy, gdyż pojawiły się nowe fakty, które trudno przemilczeć.

Urząd Miasta Zielona Góra zlecił ekspertyzę hydrogeologiczną dla obszaru planowanej inwestycji w Barcikowicach. Dokument opracował Państwowy Instytut Geologiczny. Koszt? 61 500 zł z naszych, PUBLICZNYCH pieniędzy.

I co się okazało? Ekspertyza POTWIERDZIŁA to, o czym ja i niezależni eksperci (m.in. Ekspedycja 404) mówiliśmy od miesięcy, a z czego Prezydent Marcin Pabierowski kpił i bagatelizował. Wciąż dostępny jest wywiad, w którym twierdzi, że teren nie jest mokradłem, a woda zalega dopiero na 1,4 m (link: https://www.youtube.com/live/kKTX5X4Z_2k?si=zPgRh0oAX3eU4FPL).

Tymczasem wnioski z ekspertyzy są miażdżące:
- 90% terenu to gleby organiczne – bagienne i pobagienne.
- Obszar znajduje się w strefie wysokiej podatności na zanieczyszczenia.
- Wskazano poważne nieścisłości w dokumentacji przygotowanej przez inwestora.
- Inwestycja negatywnie wpłynie na Główny Zbiornik Wód Podziemnych 301.
- Planowane domy spowodują zmianę warunków hydrogeologicznych, hydrologicznych i biotycznych.
- Podczas badań – prowadzonych w okresie suszy hydrologicznej – woda w większości miejsc pomiarowych znajdujących się na terenie inwestycji zalegała już powyżej 1 m, a w czasie mokrym lustro wody znajduje się znacznie wyżej.
- W ekspertyzie znalazła się nawet… analiza wyroków sądów, by na siłę szukać argumentów do ingerencji w system melioracyjny i zmian stosunków wodnych.

To tylko część ustaleń. Cały dokument można uzyskać od miasta w trybie dostępu do informacji publicznej. Gorąco zachęcam, byście sami się z nim zapoznali.

Podsumowując: czy Prezydent Miasta Zielona Góra - Marcin Pabierowski znajdzie w sobie odwagę, by przeprosić ekspertów, mieszkańców i wszystkich, których przez miesiące wyśmiewał? Czy wydanie 61 500 złotych na potwierdzenie oczywistych faktów to przykład gospodarności? Bo pamiętajmy – według mnie to inwestor powinien pokryć koszt takiej ekspertyzy, bo w jego interesie jest budowa domów na własnym terenie, a nie mieszkańców Zielonej Góry.

Radio Index 96 fm Radio Zielona Góra Radio Zachód Gazeta Lubuska

‼️ Już wkrótce w Zielonej Górze rozpoczną się konsultacje Planu Ogólnego – najważniejszego dokumentu planistycznego, któ...
10/09/2025

‼️ Już wkrótce w Zielonej Górze rozpoczną się konsultacje Planu Ogólnego – najważniejszego dokumentu planistycznego, który przesądzi o przyszłości naszego miasta.

Dlaczego to takie ważne?
Zmiana ustawy o planowaniu przestrzennym przewróciła dotychczasowy system do góry nogami. Plan Ogólny zastąpi Studium i będzie miał znacznie większą moc prawną. To właśnie w nim zapadną decyzje o tym:
- gdzie będzie można budować domy,
- które tereny zostaną przeznaczone pod inwestycje, a które zostaną zabudowane,
- czy wartość Waszych nieruchomości wzrośnie, czy spadnie.

I nie będzie już miejsca na odstępstwa czy „furtki”, jak bywało do tej pory. Zgodnie z art. 13a ust. 7 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym plan ogólny to akt prawa miejscowego. Założenia reformy są słuszne, czyli przeciwdziałanie chaosowi przestrzennemu i uporządkowanie planowania przestrzennego, ale jest to dobre narzędzie jedynie w rękach odpowiedzialnego samorządu.

Ze smutkiem muszę przyznać, że Urząd Miasta Zielona Góra kolejny raz zawiódł. Przykładem są chociażby Barcikowice, gdzie mimo wielu argumentów przeciwko, dopuszczono zabudowę. Walczymy o ten cenny teren od miesięcy, ale determinacja władz w tym zakresie jest zaskakująca. To oznacza zabudowanie obszaru Głównego Zbiornika Wód Podziemnych, który jest bardzo wrażliwy na antropopresję i chaotyczną urbanizację. W prognozie środowiskowej dołączonej do projektu Planu ogólnego Głównym Zbiornikom Wód Podziemnych poświęcono jedno zdanie i nieczytelną mapę. A przecież można było inaczej – planować mądrze i odpowiedzialnie. Od miesięcy czekamy na Plan ogólny, bo był obietnicą czegoś lepszego...

Ten dokument dotyczy każdego z nas. To nasze ulice, nasze osiedla, nasze lasy i pola.
To decyzja o tym, w jakim mieście będą dorastać nasze dzieci, czy będziemy komfortowo żyć.

Dlatego bardzo Was proszę: pytajcie, dyskutujcie, bierzcie udział w konsultacjach. Głos mieszkańców naprawdę ma znaczenie, ale tylko wtedy, kiedy będzie głośny, liczny i wyraźny.

Link do projektu Planu ogólnego: https://bip.zielonagora.pl/783/Projekty_planow_wraz_z_uzasadnieniem_i_prognoza_oddzialywania_na_srodowisko_na_etapie_opiniowania_i_uzgadniania/

Mam wrażenie, że wielu ludzi żyjących w Zielonej Górze nie docenia tego, jak dobre jest to miejsce do życia. Jeszcze nim...
31/07/2025

Mam wrażenie, że wielu ludzi żyjących w Zielonej Górze nie docenia tego, jak dobre jest to miejsce do życia.

Jeszcze nim się tutaj sprowadziłam, byłam niejako ambasadorką miasta. Jeździłam w różne części naszego kraju, czasem zawodowo, innym razem turystycznie i zawsze powtarzałam: wpadnij do Zielonej Góry, zakochasz się w tym mieście.

Tutaj tak łatwo zmotywować się do aktywności fizycznej, nie trzeba przemierzać kilometrów po nierównym chodniku, aby dotrzeć do spokojniejszego miejsca wśród zieleni. Nie trzeba korzystać z samochodu, aby dojechać do miejsca, gdzie nawierzchnia pozwoli na rekreacyjną jazdę na rolkach czy rowerze. Nie trzeba planować wielkiej wyprawy, aby spędzić czas nad czystym jeziorem, gdzie nie będzie tłumu ludzi.

Słyszałam, że dla wielu osób obecność lasów w naszym mieście to przekleństwo, hamulec rozwoju.. a ja z tego powodu wybrałam Zieloną Górę na miejsce, gdzie wybuduje dom. Ścieżki okalające miasto, znajdujące się wśród zieleni to coś, co jest wyjątkowe i piękne w tym mieście. To nie jest typowe! Nie traktujcie tego, jako coś normalnego, naturalnego.

Mieszkałam wiele lat we Wrocławiu i choć tęsknię za architekturą, przyjaciółmi, kuchnią i możliwościami jakie daje to miejsce to kompletnie nie żałuję. Zielona Góra to dobra przestrzeń, nie zaprzepaśćmy tego. Jest unikalna, niepowtarzalna, a teraz wystarczy dbać o tradycję, zieleń, wzmacniać gospodarkę i wspierać młodych ludzi i starszych - nic więcej nam nie potrzeba. Nie tnijmy, nie kośmy nadmiernie. Dbajmy o to, co mamy. Nowe, nie znaczy wcale lepsze.

Pamiętajcie, że macie prawo angażować się w podejmowanie decyzji przez miasto, rolą samorządu jest włączanie mieszkańców w procesy decyzyjne i edukacja. Zadawanie pytań to nie naprzykrzanie się, a oczekiwanie przejrzystości to naturalna sprawa.

Spotkało mnie tu wiele przykrości z powodu mojego zaangażowania w sprawy miejskie, ale nie żałuję, bo widzę jak dobrym miejscem jest nasze miasto i staram się, aby dalej takie było 💚 Są ludzie, którym zależy na dobru tego miasta i to mam nadzieję, że się nie zmieni.

Szanowni , nie mamy już złudzeń.Osoby, które jeszcze niedawno głośno mówiły o znaczeniu dialogu i potrzebie rozmowy z mi...
15/07/2025

Szanowni , nie mamy już złudzeń.

Osoby, które jeszcze niedawno głośno mówiły o znaczeniu dialogu i potrzebie rozmowy z mieszkańcami, dziś po objęciu funkcji, zmieniły front.

Komisja ds. konsultacji i budżetu obywatelskiego JEST PRZECIWNA przeprowadzeniu konsultacji społecznych w sprawie stworzenia nowej strefy ekonomicznej kosztem lasu.

Komisja ds. konsultacji i budżetu obywatelskiego w składzie:

- radna Agnieszka Chyrc – przewodnicząca
- radny Marek Budniak – zastępca przewodniczącego
- radna Joanna Liddane – członek
- radna Krystyna Magdziarek – członek
- radna Elżbieta Smykał – członek
- radna Eliza Zaborowska - Kujawa – członek

zaopiniowała NEGATYWNIE wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie utworzenia nowej strefy ekonomicznej w sąsiedztwie osiedli Mazurskiego i Pomorskiego. Inwestycja ta oznaczałaby wycinkę ok. 300 ha lasu. Czekamy na opinię wyrażoną na piśmie.

Za konsultacjami opowiedzieli się jedynie radna Joanna Liddane i radny Marek Budniak, bardzo Państwu za ten głos dziękuję. Na sali był również Radny Jacek Budziński, Rafał Kasza - Najsprawniejszy Radny w Polsce, Grzegorz Maćkowiak oraz Radna Bożena Ronowicz. Cieszymy się, że sprawa okazała się interesująca również dla Radnych spoza komisji. Dziękuję za obecność również Łukasz Dudzic

Trzeba podkreślić, że sprzeciw wobec inicjatywy wyraziła m.in. radna Agnieszka Chyrc, która jeszcze niedawno podkreślała, jak ważna jest rozmowa z mieszkańcami i dialog społeczny. Niestety jestem tą postawą zawiedziona.. Przeciwnicy konsultacji tłumaczyli swoją decyzję m.in. tym, że dialog społeczny odbył się już na etapie uchwalania Studium Uwarunkowań i Strategii Rozwoju Miasta oraz nie ma potrzeby się powtarzać, a co gorsza… „marnować” środki publiczne.

Czy naprawdę pytanie mieszkańców o ich zdanie to marnotrawstwo? Nie po to powstało Biuro Partycypacji Społecznej?

Cała nadzieja w Prezydent Miasta Zielona Góra - Marcin Pabierowski, który mimo negatywnej opinii Komisji, wciąż może przychylić się do wniosku i zorganizować konsultacje społeczne na prośbę lokalnej społeczności.

Czy rozwój gospodarczy musi odbywać się kosztem przyrody i bez udziału mieszkańców? Miało być inaczej...

Radio Zachód Radio Index 96 fm Radio Zielona Góra Maja Nowak - Posłanka na Sejm RP Katarzyna Osos Waldemar Sługocki - Poseł RP Michał Szczęch Lubuskie Urząd Miasta Zielona Góra Ekspedycja 404

Panie Prezydent Miasta Zielona Góra - Marcin Pabierowski,Po raz kolejny publicznie na antenie Radio Index 96 fm podważa ...
12/07/2025

Panie Prezydent Miasta Zielona Góra - Marcin Pabierowski,

Po raz kolejny publicznie na antenie Radio Index 96 fm podważa Pan intencje i wiarygodność osób, które angażują się społecznie i w sposób merytoryczny komentują politykę przestrzenną miasta. To niepokojące, zwłaszcza że mowa o przedstawicielach społeczeństwa obywatelskiego, którzy działają z troską o dobro wspólne: edukując, wspierając i informując mieszkańców. Zarzut o „manipulację” jest poważny, dlatego proszę wskazać, konkretnie i rzeczowo, gdzie Pana zdaniem została ona dokonana.

Odnosząc się do sedna sprawy:

- Studium, na które się Pan powołuje, zostało przyjęte jeszcze przez poprzednie władze miasta. Ostatnie zmiany w dokumencie miały miejsce w 2021 roku. Jako Radny wstrzymał się Pan wówczas od głosu, co oczywiście było wygodną, ale mało transparentną postawą;

- Wspomniana w Studium strefa to ok. 340 ha, z czego niemal cały obszar pokrywają lasy. Jeśli zamiarem jest przeniesienie tych zapisów 1:1 do Planu Ogólnego: gdzie konkretnie dopatruje się Pan „manipulacji”?

- Proponowany pas buforowy o szerokości ok. 150 m to bardzo niewiele, biorąc pod uwagę skalę inwestycji i ich potencjalny wpływ na otoczenie. Czy naprawdę uważa Pan, że to wystarczająca ochrona?

- Karta terenu dla omawianego obszaru przewiduje m.in. przetwórstwo przemysłowe, przeładunki, magazynowanie, handel hurtowy, a także obiekty handlowe do 2000 m². Trudno mówić o neutralnych funkcjach, które nie wpłyną na jakość życia okolicznych mieszkańców.

- Z kolei dla Lubuskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego zapisano m.in. funkcje produkcyjne, składowe, usługowe oraz naukowo-badawcze, a więc zdecydowanie nie są to wyłącznie funkcje „zielone” czy „lekkie”, a już na pewno nie "elektromobilność".

Wszystkie przytoczone informacje pochodzą bezpośrednio z obowiązującego Studium. Nie mamy od Urząd Miasta Zielona Góra jasnej deklaracji, jakie ma plany, więc bazujemy na tym, co znajdziemy w Studium. Co równie istotne – brakuje odpowiedzi na fundamentalne pytania:

- Czy zostały przeprowadzone jakiekolwiek symulacje wpływu nowego zagospodarowania na ruch samochodowy?
- Ile miejsc pracy ma potencjalnie powstać i w jakiej perspektywie czasowej?
- Jakie branże i jakiego typu firmy miałyby zostać tu ulokowane? Czy są już konkretni kandydaci?

Brak tych informacji utrudnia mieszkańcom rzetelną ocenę planów miasta. Tym bardziej niepokojące jest, że zamiast merytorycznej dyskusji spotykamy się z próbami dyskredytowania głosu społecznego.

Zamiast kwestionować intencje zaangażowanych społecznie mieszkańców, warto rozmawiać na argumenty i szukać wspólnych rozwiązań. Oczekujemy od władz miasta otwartości na dialog, a nie prób uciszania głosów krytycznych. W załączeniu screen'y z obowiązującego Studium.

3 lipca 2025 złożyliśmy w Urzędzie Miasta petycję podpisaną przez sześć organizacji pozarządowych, w której wnosimy o pr...
06/07/2025

3 lipca 2025 złożyliśmy w Urzędzie Miasta petycję podpisaną przez sześć organizacji pozarządowych, w której wnosimy o przeprowadzenie konsultacji społecznych z mieszkańcami w sprawie planowanej budowy strefy przemysłowej przy trasie S3 i osiedlu Pomorskim.

Zdajemy sobie sprawę z wagi tego przedsięwzięcia dla lokalnej społeczności, dlatego w ramach naszego zaangażowania oferujemy bezpłatną pomoc przy organizacji procesu konsultacyjnego. Uważamy, że mieszkańcy powinni mieć realny wpływ na decyzje dotyczące rozwoju ich najbliższego otoczenia.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, Prezydent Miasta Zielona Góra - Marcin Pabierowski ma trzydzieści dni na podjęcie decyzji w sprawie naszego wniosku. Jedynie on posiada kompetencje do jego ewentualnego odrzucenia. W obecnej sytuacji pozostaje nam oczekiwanie na oficjalną odpowiedź.

Będziemy na bieżąco informować o dalszych krokach w tej sprawie oraz o stanowisku władz miasta wobec naszej inicjatywy.

Radio ZachódLubuskieTVP3 Gorzów WielkopolskiUrząd Miasta Zielona GóraMinisterstwo Klimatu i ŚrodowiskaGazeta Lubuska Sieć Obywatelska - Watchdog Polska

Kolejna sprawa obok, której nie można przejść obojętnie.. Na sesji, na której zabrałam głos, potwierdzono nasze obawy, c...
02/07/2025

Kolejna sprawa obok, której nie można przejść obojętnie..

Na sesji, na której zabrałam głos, potwierdzono nasze obawy, co do wycinki ok. 300ha lasów w sąsiedztwie osiedla Pomorskiego i Mazurskiego - Prezydent Miasta Zielona Góra - Marcin Pabierowski razem z Waldemar Sługocki - Poseł RP są w trakcie przygotowywania specustawy, która pomijając stronę społeczną, a nawet opinię Lasy Państwowe umożliwi wycinkę lasu, by móc utworzyć nową Specjalną Strefę Ekonomiczną. Nikt nie zaprzecza, że rozwój jest ważny, ale czy przeprowadzono analizy, które wykazały, że jest to najlepszy teren? Dokonano bilansu strat i zysków? Nie wiemy, ale wiemy, że nie zapytano Mieszkanek i Mieszkańców Zielonej Góry o ich opinię, na co nie ma naszej zgody. W momencie, kiedy Urząd Miasta Zielona Góra planuje budowę Zakładu Opiekuńczo-Pielęgnacyjnego i dziennego Centrum Zdrowia 75 plus przy ulicy GORZOWSKIEJ, skazując tym samym korzystających z kompleksu na obcowanie z ciężarówkami, hałas z dala od przestrzeni publicznych, wyznaczanie kolejnej strefy kosztem zieleni wydaje się.. Co najmniej dziwne.

Zachęcam do obejrzenia materiału Ekspedycja 404, który wprost pokazuje jak ważny jest to las dla lokalnej społeczności.

Zabrałam dziś głos podczas sesji absolutoryjnej Rady Miasta Zielona Góra. I nie był to głos łatwy, ale konieczny.W swoim...
24/06/2025

Zabrałam dziś głos podczas sesji absolutoryjnej Rady Miasta Zielona Góra. I nie był to głos łatwy, ale konieczny.

W swoim wystąpieniu zwróciłam uwagę na szereg nieprawidłowości związanych z działaniami Urzędu Miasta w sprawie inwestycji planowanej w Barcikowicach. Mówimy o terenie podmokłym, objętym ochroną w ramach Obszaru Chronionego Krajobrazu „Dolina Śląskiej Ochli”, gdzie planuje się realizację gęstej zabudowy mieszkaniowej.

Przez miesiące nasz głos, czyli mieszkańców, ekspertów z Centrum Badań i Edukacji Środowiskowej (Ekspedycja 404), a nawet prof. PAN Łukasz Kruszewski był ignorowany. Podważano naszą wiarygodność i kompetencje, bagatelizowano zagrożenia. Tymczasem dziś, czarno na białym, Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska wskazuje, że:
- inwestycja może naruszać zakazy obowiązujące na obszarze chronionym,
- uzgodnienie warunków realizacji jest przedwczesne i może być niewykonalne,
- planowane działania mogą prowadzić do likwidacji siedlisk wodno-błotnych i zmian stosunków wodnych, a jest to zakazane.

Zwróciłam również uwagę na niską jakość Raportu o stanie gminy. Dokumentu, który miał służyć ocenie działań władz, a kilka plików Word (TAK, NAWET NIE PDF), które zostały opublikowane w BIP są tego zaprzeczeniem. Ten raport jest nieczytelny, niedostępny i nie odnosi się do lat ubiegłych. Ciężko zatem ocenić czy Zielona Góra się rozwija, czy są obszary wymagające interwencji czy zmierzamy w dobrym kierunku.

Problemem jest również brak transparentności działań Urząd Miasta Zielona Góra, kilka faktów:
- odpowiedzi na wnioski o informację publiczną są wymijające lub sprowadzają się do odesłań do setek stron dokumentów (zapytałam o wycinkę lasu za osiedlem Mazurskim, a zostałam odesłana do Strategii Rozwoju Miasta i Studium);
- z Biuletynu Informacji Publicznej znikają informacje o Barcikowicach, nie zostawiając nawet śladu usunięcia;
- zniknął także jeden z reportaży poruszających temat tej inwestycji. Przypadek? Zbieg okoliczności? A może celowe działanie?

Samorząd nie jest narzędziem w rękach partii politycznych. To wspólnota mieszkańców. Potrzebujemy więcej rzetelności, apolityczności i realnego dialogu.

Mieliśmy rację od początku, ale nie o rację tu chodzi. Panie Prezydent Miasta Zielona Góra - Marcin Pabierowski chodzi o Zieloną Górę i o to, by decyzje podejmowane były w sposób uczciwy, jawny i zgodny z prawem. Dlatego będę dalej działać.

Z determinacją i szacunkiem, ale bez milczenia. Niezmiennie jestem otwarta na współpracę, aby jak najlepiej wykorzystać zasoby, które mamy. Dzięki Radio Index 96 fm przesyłam również link do mojego wystąpienia: https://www.youtube.com/live/2zW6M4h_Os8?t=16307s

Moja mina wyraża więcej niż tysiąc słów 🥹

Za każdym razem, kiedy dowiaduję się o kolejnych nadużyciach czuję ogromny zawód – dlaczego ludzie, którzy powinni dbać ...
12/06/2025

Za każdym razem, kiedy dowiaduję się o kolejnych nadużyciach czuję ogromny zawód – dlaczego ludzie, którzy powinni dbać o interes publiczny dopuszczają się, w mojej ocenie, tak nieetycznych działań?

Pani Beata Springer działa pod szyldem organizacji pozarządowej, dlatego czuję się w obowiązku, aby takie rzeczy upublicznić. Nie wiem czy jest to już łamanie prawa, jednakże w mojej ocenie jest to wątpliwe etycznie. To, co widać na załączonych screen’ach jest ogólnodostępną informacją. W czym rzecz?

W naszym województwie funkcjonuje Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW) – link: https://wfosigw.zgora.pl/, który w ramach własnego Programu o nazwie „EKOLUB - Lubuski Program Edukacji Ekologicznej” ogłosił nabór projektów, aby następnie te najlepsze sfinansować. Musicie wiedzieć, że organami WFOŚiGW jest Rada Nadzorcza oraz Zarząd. Na ten moment wszystko wydaje się w porządku, jednakże.. w Radzie Nadzorczej zasiada Pani Beata Springer, która jednocześnie jest prezesem Fundacji Zielone Serce. Tak! Fundacji, która otrzymała finansowanie w ramach tego programu (miejsce 14 na liście). Fundacja Zielone Serce powstała 14 lutego 2025 roku, co niemal pokrywa się z datą ogłoszenia naboru, czyli 10 lutego 2025. Co więcej, aby strona Fundacji na facebooku wyglądała profesjonalnie i miała dużo obserwujących, posłużono się kontem, które istniało od dawna – pod inną nazwą.

Pani Beata w Radzie Nadzorczej WFOŚiGW nie znalazła się przypadkiem, została wyznaczona przez Ministra Klimatu i Środowiska, czyli Panią Paulina Hennig-Kloska – wiceprzewodniczącą partii Polska 2050 Szymon Hołownia.

Co zatrważające, Pani Beata Springer startowała w wyborach do Sejmu i Senatu w 2023 roku i zaufało jej ponad 1 200 osób. Mam nadzieję, że to jedynie jedna wielka pomyłka i da się to racjonalnie wytłumaczyć, ale jak dla mnie jest to co najmniej konflikt interesów.

Radio Zachód Gazeta Wyborcza Gazeta Lubuska Lubuskie Ministerstwo Klimatu i Środowiska Maja Nowak - Posłanka na Sejm RP Szymon Hołownia Donald Tusk

Budowa nowego osiedla w Barcikowicach jeszcze bardziej uświadomiła mi jak ważne jest zaangażowanie społeczne i wsparcie ...
08/06/2025

Budowa nowego osiedla w Barcikowicach jeszcze bardziej uświadomiła mi jak ważne jest zaangażowanie społeczne i wsparcie lokalnych społeczności, ale po kolei.

W lutym tego roku, kiedy moderowałam spotkanie dla Wód Polskich w Zielonej Górze poznałam dwoje Radnych Miejskich z Zielonej Góry, poprosili mnie o przeanalizowanie uchwały, która lada moment miała zostać poddana głosowaniu podczas sesji.

Przeanalizowałam i okazało się, że miasto planuje zmniejszyć obszar objęty procedurą sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP), aby móc wydawać prywatnym inwestorom decyzje o warunkach (WZ). Dlaczego było to kontrowersyjne? W skrócie, pozwoliłoby to na zabudowę sprzeczną z polityką przestrzenną miasta, która tworzona jest na podstawie danych, badań i analiz.

Dodatkowo, obszar, o którym była mowa zlokalizowany jest w znakomitej większości na terenach podmokłych, daleko od istniejącej zabudowy, bez niezbędnej infrastruktury, szkół czy sklepów. Co więcej, pod nim znajduje się Główny Zbiornik Wód Podziemny, wrażliwy na antropopresję. Im więcej czytałam, analizowałam map tym bardziej pomysł ten wydawał się kuriozalny.

Po wstępnej analizie, postanowiłam podzielić się wnioskami z Radnymi Miejskimi oraz Dyrektor Departamentu Rozwoju Miasta. Efekt? Zostałam potraktowana jak intruz, podważano moje kompetencje jako urbanistki i próbowano zarzucić złą wolę. Naiwna myślałam, że ktoś przeoczył jak cenny jest to teren pod względem przyrodniczym, ale po tym spotkaniu byłam przekonana, że Urząd Miasta Zielona Góra doskonale zdaje sobie sprawę ze wszystkich uwarunkowań.

Sprawa stała się medialna, wysłałam do wszystkich Radnych Miejskich maila z krótką informacją nad czym dokładnie będą głosować, bo musicie wiedzieć, że najczęściej głosowanie nad jakąkolwiek uchwałą wygląda następująco – partia narzuca narrację, Radni się podporządkowują, niekoniecznie zagłębiając się w detale, dlatego ogromny szacunek należy się Joanna Liddane oraz Dariusz Jacek Legutowski, którzy zwrócili uwagę na potrzebę pogłębionych analiz – dziękuję!

Sprawa nabrała rozpędu, m.in. dzięki Make life harder i Wykop.pl, ponieważ mocno przyczynili się do nagłośnienia sprawy. Byłam proszona o komentarz w sprawie i za każdym razem, zgodnie z faktami zamieszczonymi w dostępnych dokumentach uświadamiałam wszystkich, że nie powinniśmy w ogóle rozważać jakiejkolwiek zabudowy w tym konkretnym miejscu.

Prezydent Miasta Zielona Góra - Marcin Pabierowski nie mógł udawać, że sprawy nie ma, więc udzielił kilku wywiadów na ten temat, skąd dowiedzieliśmy się m.in. że teren, o którym mowa nie jest podmokły, moje kompetencje są wątpliwe, a woda znajduje się na 1,4m, więc zarówno ja, jak i inni specjaliści m.in. z Fundacji Ekspedycja 404 czy prof. PAN Łukasz Kruszewski kłamią.

Od Dyrektor Departamentu Rozwoju Miasta nie dowiedzieliśmy się nic konkretnego na temat sprawy, ale za to poznaliśmy opinię Urząd Miasta Zielona Góra na temat rozmów w obecności dziennikarzy – najlepiej tego nie robić! Lepiej rozmawia się za zamkniętymi drzwiami.

W międzyczasie, konflikt w Barcikowicach narastał – społeczność była podzielona. Przeciwników zabudowy atakował na lokalnej grupie przedstawiciel inwestora, wyciągając prywatne informacje wszystkich dookoła.

Wsparcia szukaliśmy wszędzie, bo zarówno Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska, jak i Zarząd Zlewni w Zielonej Górze wydali pozytywnie opinie dotyczące planowanej inwestycji – ponad 300 domów dwulokalowych, nie dostrzegając zagrożenia dla środowiska, a trzeba wspomnieć, że na mocy uchwały Sejmiku Województwa Lubuskiego, na tym obszarze jest ZAKAZ ZMIANY STOSUNKÓW WODNYCH.

W końcu spotkał się z nami Prezydent Miasta Zielona Góra - Marcin Pabierowski, pokładaliśmy w tym spotkaniu ogromne nadzieje. Nadzieje na zrozumienie i odniesienie się do naszych obaw. Nic takiego nie miało miejsca, co więcej.. Zakazano obecnej tam dziennikarce nagrywać spotkanie. Trzeba przyznać, że Urząd Miasta Zielona Góra konsekwentnie trzymał się swojego zdania, że nie chce rozmawiać przy mediach. Zostaliśmy zaszantażowani – Pani Małgorzata Nabel-Dybaś przestaje nagrywać albo kończymy spotkanie. Czy z czymś Wam się to kojarzy?

Próbowaliśmy uzyskać pomoc u lokalnych polityków – nie pomogli zbytnio, a dodatkowo Pan Waldemar Sługocki - Poseł RP wykazał się niesamowitą arogancją i poczuciem wyższości, kiedy próbowałam z nim porozmawiać na temat sprawy Barcikowic.

Podziękowania należą się pracownikowi Biura Poselskiego Pani Anita Kucharska-Dziedzic - posłanka na Sejm RP i Zieloni, Michał Suchora tutaj otrzymaliśmy realne wsparcie.

Po wielu atakach, nieprzyjemnych sytuacjach, chwilowych zwątpieniach został opublikowany reportaż autorstwa Pani Małgorzaty Nabel-Dybaś w Radio Zachód, gdzie przedstawiono argumentu obu stron. Został usunięty po jednym dniu! Dlaczego? Można się jedynie domyślać.

Sprawa ucichła, ale za kulisami działo się naprawdę sporo – niektóre efekty zobaczymy za kilka miesięcy, ale wreszcie dzięki niezawodnej Wiktoria Aulich sprawą zainteresował się Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska i nie zgadniecie. Potwierdził WSZYSTKO, co we mnie, innych ekspertach i mieszkańcach Barcikowic budziło ogromny niepokój. Pismo przeczytacie w załączniku. Teraz zastanówmy się, co by było, gdybyśmy odpuścili? Gdyby Beata Komorowska, a później ja oraz Ekspedycja 404 stwierdzilibyśmy, że nie warto, przecież Urząd Miasta Zielona Góra zatrudnia ekspertów i wie o czym mówi, gdybyśmy ugięli się pod naciskiem władzy, hejtu i niesprawiedliwości? Stracilibyśmy cenny przyrodniczo obszar, naturalny zbiornik retencyjny, miasto poniosłoby ogromny koszt obsługi nowo zamieszkałego terenu. Zyskałby prywatny inwestor kosztem lokalnej społeczności oraz środowiska i naszego bezpieczeństwa wodnego.

Wszyscy mieszkańcy Barcikowic, którzy odważyli się zabrać głos w tej sprawie są bohaterami – dziękuję Wam, że się nie poddaliście, mimo agresji, która była w Was wymierzona. Jesteście dowodem na to, że warto walczyć i czasami można dokonać niemożliwego ❤️

07/06/2025

📣 Cześć!

To miejsce powstało, bo zależy mi – na ludziach, na wspólnej przestrzeni, na mądrej zmianie. Przeprowadziłam się do Zielonej Góry i dostrzegłam jak od lat idealizowałam to miasto.

Od lat działam społecznie: słucham, pytam, współtworzę. Wiem, że lokalne decyzje mają globalne skutki, a małe rzeczy, które nas otaczają jak chodnik, przystanek czy rozmowa potrafią zmieniać codzienność i sprawić, aby żyło się odrobinę lepiej 🥹

Chcę dzielić się tym, co według mnie istotne:
✅ tym, co ważne dla naszych społeczności,
✅ moją pracą w terenie i przy biurku,
✅ inspiracjami z zakresu przestrzeni, transportu, klimatu i wspólnego działania.

Bo wierzę, że miasto to My, a zmiana zaczyna się od rozmowy.

Jeśli też czujesz, że warto działać – zostań na dłużej 💬
Razem możemy więcej 💚

Adres

Zielona Góra

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Karolina Walko - działaczka społeczna umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Kategoria