24/05/2025
Powiedzcie mi, że to się nie dzieje! Czy my właśnie do wyboru na prezydenta mamy osobę o mocno wątpliwej etyce i przeszłości, żeby nie powiedzieć oszusta i chuligana, przyjaciela gangsterów?
Nie chcę Prezydenta, który bił się w lesie i ma kontakty z przestępcami. To na arenie międzynarodowej nie doda mu szacunku. Bo to nie ustawka w lesie ani ring. Zastanówcie się, bo jest to niebezpieczne w kontekście, nie tylko zaufania, ale możliwości zastraszania i szantażu takiego człowieka. Czy chcemy, żeby na Prezydenta mieli haki gangsterzy???
Jeśli chodzi o jego kompetencje, to w sumie ich nie posiada. Jest wytworem marketingu i wytrenowanym "powtarzaczem" sloganów. Wiedza minimalna, nawet w swojej dziedzinie, a jedynie wykute formułki i to tak kiepsko, skoro musi nieustannie zerkać w kartkę na debacie. Pusty wzrok i uśmiech zdradza wszystko. Jeszcze dwa miesiące temu nie miał zdania na nic i nie potrafił skladnie się wypowiedzieć. Teraz odgrywa wyuczone strofy, które sztab mu przygotował i niewiele może od siebie dodać, co widać było w rozmowie z Mentzenem. Tam się okazało, że nie ma pstawowej wiedzy.
Oburzające jest to, że nawet godziny nie potrafi wytrzymać bez dopalacza! Naprawdę musi się stymulować snusem (nikotyną) podczas debaty? Dzisiaj nikotyna a jutro co? Ludzie ogarnijcie się! To nie jest interview na bramkarza, to są wybory na człowieka, który będzie nas reprezentował. A ja nie chcę żeby nas reprezentował kibol, przyjaciel gangsterów, oszust, nawet z doktoratem (średniej jakości podobno), człowiekiem, który jest wykształcony ponad swoją inteligencję.
Chcę człowieka, który wie o czym mówi, który ma obycie w świecie, jest wykształcony (doktorat to nie wszystkow jego wydaniu, zerknij do Wikipedii), który ma doświadczenie, zna języki itd. I mogę nie zgadzać się ze wszystkimi jego poglądami, ale widzę że jest w stanie zrozumieć inne podejście do trudnych spraw. Widzę, że rozmawia a nie atakuje. Który stara się budować porozumienie a nie burzyć, rzucając inwektywami i oskarżeniami, bo w taki sposób nie zbuduje się dobrej polityki i silnego, zjednoczonego państwa. A państwo jest silne jednością jego obywateli!
Chcę prezydenta, który ma format prezydencki a nie format karteczki samoprzylepnej!!! Za którego znowu nie będziemy musieli się wstydzić!!!!
Czy to naprawdę tak wiele???