
28/07/2025
Wczoraj skończyłem 40 lat.
To moment, który skłania do podsumowań.
Średni wiek mnie nie dopadł...
To ja w końcu dogoniłem siebie.
Dopiero patrząc z tej perspektywy widzę,
że ostatnie 10 lat miało największy wpływ na to,
kim jestem i co robię.
Nie było to idealnie 10 lat...
Ale było decydujące.
Zapisuję to, bo chcę pamiętać,
co naprawdę ma znaczenie. Zapisuję...
dla tych, którzy budują swoje 30, 40 albo 50.
10 rzeczy, które zabieram ze sobą dalej:
1. Myśl szerzej.
2. Mów prościej.
3. Działaj szybciej.
4. Zmieniaj się częściej.
5. Rób mniej - ale lepiej.
6. Testuj brutalnie. Usuwaj bez żalu.
7. Przestań czekać na idealny moment.
8. Nie inwestuj w ludzi - inwestuj w relacje.
9. Najlepsze decyzje są często niewygodne.
10. Strategie nie są planami - są systemami decyzji.
Czterdziestka niczego nie kończy.
Ona przypomina, że czas to nie zasób. To waluta.
Z tą różnicą, że codziennie masz jej mniej.
Nie da się jej odłożyć na później,
ale możesz wybrać, na co ją wydasz!
Na budowanie siebie, na biznes, na bliskich,
albo na rzeczy, które nie zostawią po sobie żadnego śladu.
Z czasem trzeba obchodzić się ostrożniej niż z pieniędzmi. Czas się nie zwraca, a to czyni go najcenniejszym kapitałem, jaki mamy.