04/07/2025
Ziemianie w mundurach: tragedia w Gibraltarze i rola polskich dworów w wychowaniu oficerów 🇵🇱🖤
4 lipca 1943 roku, o godzinie 23:06 czasu lokalnego, nad Gibraltarem rozegrała się tragedia, która na zawsze wstrząsnęła Polską walczącą o wolność. W katastrofie samolotu Liberator AL523 zginął Naczelny Wódz i premier rządu na uchodźstwie, generał Władysław Sikorski, wraz z niemal całym sztabem najbliższych współpracowników. Okoliczności tego wydarzenia do dziś budzą kontrowersje: wypadek czy zamach ? Jednak w cieniu pytań o przyczyny wciąż pozostaje niedopowiedziana historia ludzi, którzy tam zginęli — wielu z nich było dziećmi ziemiaństwa, którego majątki, takie jak Dwór w Szlachcinie, były kolebką patriotyzmu i tradycji wojskowej.
Wśród pasażerów samolotu znajdowali się m.in. adiutanci generała Sikorskiego – Adam Kułakowski i Józef Ponikiewski, a także generał Tadeusz Klimecki, Szef Sztabu Naczelnego Wodza, i pułkownik Andrzej Marecki, Szef II Oddziału Operacyjnego. Wielu z nich wywodziło się z rodzin ziemiańskich, które od pokoleń stanowiły elitę kształtującą przyszłe kadry Wojska Polskiego.
Choć nie ma pewnych dowodów, że osoby z listy pasażerów Liberatora były bezpośrednio związane z majątkiem Szlachcin, warto pamiętać, że podobne dwory, jak ten w Szlachcinie należący do rodziny Stablewskich, były miejscami, gdzie młodzież szlachecka i ziemiańska zdobywała wychowanie w duchu służby dla Ojczyzny. To właśnie w takich rezydencjach krzewiono wartości, które w czasie wojny kształtowały oficerów zdolnych do walki i poświęcenia.
Z Dworem w Szlachcinie związana była rodzina Stablewskich – Tertulian Stablewski, znany ziemianin, pisał w swoich pamiętnikach o licznych wizytach wojskowych w dworze jeszcze przed wojną. Byli to oficerowie, którzy później znaleźli się na szlakach kampanii wrześniowej, a ich dzieci zasilały szeregi Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Dwory takie jak Szlachcin nie były jedynie domami – były lokalnymi centrami polskości, a ich właściciele finansowali mundury, konie, a niekiedy całe oddziały.
Tragedia w Gibraltarze do dziś owiana jest tajemnicą. Oficjalne dochodzenie mówiło o wypadku, jednak krążą liczne teorie o zamachu, w tym o udziale agenta Kima Philby’ego – późniejszego szpiega sowieckiego, który miał zapobiec żądaniom polskich władz dotyczącym ujawnienia prawdy o Zbrodni Katyńskiej. Fakt, że akta katastrofy wciąż pozostają objęte brytyjską klauzulą Top Secret, budzi uzasadnione pytania.
Katastrofa ta symbolicznie zamknęła pewną epokę polskiego ziemiaństwa – świata, w którym honor, służba i odpowiedzialność za kraj były fundamentem wychowania. Niech więc Dwór w Szlachcinie, pamiętający dawnych gospodarzy i ich patriotyzm, będzie świadkiem wiecznej pamięci o tych, którzy w mundurach, często wychowani w cieniu polskich dworów, zginęli służąc Polsce.
Historycy, m.in. prof. Andrzej Kunert, podkreślają, że spośród ok. 22 tys. zamordowanych w Katyniu, Charkowie, Miednoje i innych miejscach, znaczna część oficerów pochodziła z rodzin ziemiańskich lub drobnoszlacheckich. Byli to ludzie, którzy dzięki tradycjom rodzinnym i wykształceniu obejmowali stanowiska oficerskie, zwłaszcza w korpusie oficerów rezerwy.
📜 Przykładowe nazwiska oficerów-ziemian zamordowanych w Katyniu
1️⃣ por. Zygmunt Karliński – właściciel majątku w Woli Osowińskiej (powiat radzyński), oficer rezerwy 9 Pułku Ułanów Małopolskich.
2️⃣ por. Kazimierz Krasicki – ziemianin z majątku w powiecie łomżyńskim, oficer rezerwy 1 Pułku Ułanów Krechowieckich.
3️⃣ por. Witold Mieczysław Krassowski – właściciel majątku Czołowo w Wielkopolsce, oficer 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich.
4️⃣ kpt. Roman Jan Potocki – ziemianin z Wołynia, kawalerzysta, spadkobierca znanego rodu Potockich, zamordowany w Charkowie.
5️⃣ por. Konstanty Rey – z rodu Reyów herbu Oksza, właściciel części majątku w Małopolsce, oficer rezerwy.
6️⃣ por. Antoni Tyszkiewicz – ziemianin z Litwy, spadkobierca jednego z największych majątków na Wileńszczyźnie, oficer WP.
📌 Źródła: Listy katyńskie (IPN), publikacje prof. Wojciecha Materskiego i Andrzeja Kunerta, baza „Memoriał Katyński”.
Dwory takie jak Szlachcin przypominają dziś, że polskie ziemiaństwo nie było tylko symbolem dawnej świetności – to stamtąd wywodzili się ludzie, którzy za wolność Polski zapłacili najwyższą cenę. Ich losy to przestroga i zobowiązanie, by pamięć o ofiarach Katynia i Gibraltarze nigdy nie zginęła.
Zdjęcie przedstawia trumnę z ciałem gen. Sikorskiego, wnoszona na pokład ORP „Orkan”. Fot NAC
Wieczna pamięć ofiarom tragedii gibraltarskiej.