26/09/2025
Szlachetni Państwo,
wczorajsza informacja na temat rzucanej w samochody kukurydzy stała się dla mieszkańców ulicy Hrabeńskiej impulsem, do zgłoszenia do nas innego problemu.
Jedna z piszących do nas osób przekazała:
"...Jak wiemy bardzo dużo osób codziennie przemieszcza się autami w kierunku Milczy do Krosna i z powrotem. Znaki drogowe ograniczają prędkość do 40 km/h. Proszę przyjechać tutaj w szczycie pomiędzy 14.30 a 17.30 i relacjonować i zobaczyć na własne oczy, co potrafią robić kierowcy aut. Oczywiście nie wszyscy. I to jest problem codziennie ten sam... Policja często stoi z radarem na placu zabaw. Ale to jest chwilowe. Kierowcy zwalniają tylko wtedy. Na tym odcinku, według mieszkańców ulicy Hrabeńskiej, powinien być odcinkowy pomiar prędkości. Zanim dojdzie do tragedii..."
Ten głos pokazuje, że jest to problem. I to bardzo poważny.
Dlatego apelujemy do Mieszkańców, aby zadbali o przestrzeganie w tym miejscu przepisow. Z resztą nie tylko w tym. Pewnie wielu z Państwa może wskazać inne miejsca w Besku, gdzie przepisy ruchu drogowego są delikatnie mówiąc ignorowane (choćby nagminnie łamany zakaz zatrzymywania wzdłuż chodnika przy salkach katechetycznych).
To co możemy zrobić z naszej strony, to napisać do Rzecznika Prasowego KPP w Sanoku. I zrobimy to w weekend. Odpowiedź przedstawimy w osobnym poście.
Dbajmy o siebie i nasze bezpieczeństwo.