04/10/2025
Dla takich dni warto sie „bawić” w politykę, czyli oficjalne otwarcie nowego K7 w Prudniku.
Uśmiech nie schodził mi z twarzy, gdy wszedłem na prawie pełne trybuny i zobaczyłem zawody lekkoatletyczne dzieci i młodzieży, bo to właśnie im ten obiekt ma służyć przez kolejne dziesięciolecia.
Historia budowy tego stadionu, to przykład determinacji i wykorzystania do maksimum szans, jakie się przed nami pojawiły. Od 2014 r., czyli praktycznie od początku mojego lokalnego zaangażowania mówiłem, że nowy obiekt jest wręcz niezbędny do sportowego rozwoju ziemi prudnickiej. Gdy w 2018 r. zdecydowaliśmy się z Grzegorz Zawiślak - Burmistrz Prudnika na wspólny start w wyborach, to temat budowy stadionu stał się numerem jeden, jeśli chodzi o duże inwestycje. Grzegorz był równie mocno zdeterminowany i udało się zabezpieczyć środki na dokumentację. Mieliśmy ją gotową i wtedy pojawił się Polski Ład, a następnie Ministrem Sportu został Kamil Bortniczuk, który już w 2019 r. obiecywał wsparcie dla tej inwestycji. Środki trafiły do Prudnika i w 2023 r. rozpoczęła się budowa tego obiektu. Powódź opóźniła, ale nie zatrzymała tej inwestycji, dlatego dzisiaj 4 października mogliśmy otworzyć ten obiekt.
Nie lubię takich oficjalnych uroczystości, zawsze wolałem stać z boku, ale dzisiaj był wyjątkowy dzień, więc trzeba było zacisnąć zęby i przemówić 😀
Mówiłem mniej więcej to samo, co tutaj napisałem, czyli z samego serca, które dzisiaj biło naprawdę radośnie.
Dziękuję wszystkim zaangażowanym w proces budowy stadionu: od pracowników Urzędu Miejskiego z Wydziałów Inwestycji, Programów Rozwojowych i Zamówień Publicznych, pracowników Agencji Sportu i Promocji, poprzez ekipę projektów z Primetech, wykonawców z PolBau aż po środowisko działaczy sportowych, Ministra Kamila Bortniczuka oraz Grzegorza Zawiślaka, który od początku wziął projekt budowy nowego stadionu na „sztandary”.
To dopiero pierwszy etap, bo na wykonanie czekają jeszcze boiska boczne oraz budynek klubowy, ale jestem naprawdę spokojny o to, że do końca trwania tej kadencji uda się obie te inwestycje zakończyć.
Jestem pewny, że nowe K7 będzie sportowym sercem naszego miasta!