04/07/2025
❓CO W VESPERZE PISZCZY CZYLI ZARYS PLANÓW WYDAWNICZYCH NA DRUGĄ POŁOWĘ 2025 ROKU❓
▶Wiemy, że długo na ten post czekaliście także bez zbędnych ceregieli ruszamy z ramowym planem wydawniczym na drugą połowę 2025 roku. Koniecznie dajcie znać na co czekacie najbardziej🤔
▶W lipcu bez zaskoczeń, będzie to miesiąc Wymiarów. Kończymy trylogię Helikonii Briana Aldissa i dostarczymy w Wasze rączki wieńczącą ją „Zimę”, w której znajdziecie też kilka dodatków nieobecnych w poprzednich wydaniach tej powieści: stworzone przez samego autora szczegółowe, quasi-naukowe aneksy, które porządkują wiedzę o Helikonii: jej geografii, biologii, astronomii czy historii. Druga lipcowa premiera to wznowienie „Miasta permutacji” Grega Egana w nowym tłumaczeniu Wojciecha Szypuły. „Miasto permutacji” to hard SF, cyberpunkowa wizja przyszłości, w której centrum znajdują się zagadnienia związane z transhumanizmem wirtualną rzeczywistością, replikacją i cyfrowym utrwalaniem ludzkiej świadomości, a także ewolucją w automatach komórkowych. Na koniec „Dzieci ruiny” Adriana Tchaikovsky’ego czyli kontynuacja „Dzieci czasu”. Tym razem, oprócz pająków poznamy nową cywilizację – ośmiornic, a także niepokojący obcy gatunek, który stanowić może śmiertelne zagrożenie dla potomków ziemskich istot, ale także i dla całego wszechświata.
▶Sierpień to cztery premiery: „Erupcja” - emocjonujący ekothriller, ostatnia powieść Michaela Crichtona, dokończona po jego śmierci przez Jamesa Pattersona. Wybuch wulkanu na Hawajach to niby nic nowego, ale tym razem jego skutki mogą stanowić zagrożenie dla całej planety. Czy ekipie wulkanologów uda się porozumieć z wojskiem i uratować Ziemię? W tle ludzka zachłanność, głupota i zupełny brak wyobraźni. „Swar” Anny Sokalskiej to powieść z gatunku historycznej fantasy, w której autorka swobodnie łączy fakty oraz postacie historyczne z ludowymi podaniami i legendami tworząc plastyczną wizję początków polskiej państwowości. Pradawne wierzenia i zwyczaje, słowiańscy bogowie i smoki! Zostając przy smokach, w sierpniu pojawi się też długo wyczekiwany Ryan Cahill i jego „Z krwi i ognia” – napisana w klasycznym stylu high fantasy. Młody bohater w rękach którego spoczywają losy toczonej wojnami Epherii. Magia, smoki, fantastyczne istoty, epickie pojedynki i bitwy – czy trzeba czegoś więcej? A na deser chyba najbardziej wyczekiwana premiera (choć tu poślizg jest prawdopodobny) – wieńczący tetralogię „Na południe od Brazos” „Księżyc Komanczów” Larry’ego McMurtry. Gus, Call, Pea Eye, Jake Spoon, Deets, a także Siny Kaczor i Garb Bizona i wielu, wielu innych bohaterów znanych z poprzednich części jak i zupełnie nowych. Emocje gwarantowane.
▶We wrześniu dwa Wymiary i dwa Eony. „Eryk Promiennooki” H.R. Haggarda to jedna z pierwszych powieści fantasy. Powstała pod koniec XIX wieku, stylizowana na nordycką sagę do dziś robi wrażenie i trzyma w niesłabnącym napięciu. Wikingowie, wiedźmy, czary, klątwy, bogowie, mnóstwo rozlanej krwi, honor, miłość i zdrada. Wszystko to w nowym tłumaczeniu Marka Pawelca i z rewelacyjnym posłowiem dr hab. Jakuba Morawca. Z kolei na drugi tom „Kane’a” od Karla Edwarda Wegnera czeka chyba równie dużo osób, co na „Księżyc Komanczów”. Trochę to trwało, gdyż zmieniliśmy tłumacza, którym będzie Janusz Ochab, a w zbiorze zatytułowanym „Prometeusz nikczemny” znajdą się opowieści: „Lynortis raz jeszcze”, „Słońce o północy”, „Krwawnik”, „Mroczna muza” oraz „Zachód dwóch słońc” a także tekst Karla Edwarda Wagnera pt. „Kane kiedyś i w przyszłości” oraz przygotowany przez Marcina Pągowskiego glosariusz. Wrześniowe Wymiary to omnibusy. W pierwszym z nich znajdą się niepowiązane ze sobą, nigdy wcześniej niepublikowane w Polsce powieści Poula Andersona – „Tau zero” - historia załogi statku kosmicznego, która w poszukiwaniu nowej kolonii przemieszcza się z prędkością zbliżającą się do prędkości światła. W ten sposób autor obrazuje czytelnikowi ogrom wszechświata i relatywizm upływu czasu. „Korytarze czasu” to z kolei opowieść o Malcolmie Lockridge’u, wplatanemu w walkę dwóch potężnych frakcji kontrolujących tytułowe korytarze, dzięki którym możliwe są podróże w czasie. Drugim omnibusem będzie „Xenogenesis” Octavii C. Butler, w którym znajdą się trzy powieści składające się na cykl Potomkowie Lilith. Świat po zagładzie nuklearnej i nieliczni ludzie ocaleni z niej dzięki interwencji Oankali – potężnej, kosmicznej rasy, która pragnie odbudowy Ziemi. Lilith jest jedną z uratowanych, to na jej barkach spoczywać ma los odrodzonej ludzkości. Jednak cena za pomoc Oankali jest wysoka. Czy Lilith i pozostali ocaleni będą wstanie ją zapłacić? To także pierwsze polskie wydanie tych powieści.
▶Październik to kolejne dwa Wymiary: „Teatr cieni” czyli trzeci tom Sagi Groszka od Orsona Scotta Carda, oraz „Masa krytyczna i inne materiały rozszczepialne” – zbiór nigdy wcześniej w Polsce nie publikowanych opowiadań i esejów jednego z najbardziej charakterystycznych twórców hard sf czyli Petera Wattsa, który ponownie zaraża nas swoim pesymizmem w odniesieniu do przyszłości naszej cywilizacji. Oprócz tego znajdzie się coś dla miłośników Julie Kagawy - trzeci tom cyklu Żelazny Tron czyli „Żelazna królowa”, a jeśli o kontynuacjach mowa to z pewnością wielu z Was czeka na wznowienie kontynuacji „Iluminae” duetu Amie Kaufman & Jay Kristoff czyli „Gemina” (ten tytuł może uda się przyspieszyć i wydać we wrześniu, ale nic nie obiecujemy). Nie mamy też wątpliwości, że sporo z Was czeka na „Krew nad jasną przystanią” czyli najnowszą powieścią M.L. Wang. Bycie pierwszą kobietą przyjętą do Wysokiego Magisterium na Uniwersytecie Magii i Przemysłu nie jest proste, „koledzy” co rusz rzucają kłody pod nogi, a na dodatek zamiast asystenta z prawdziwego zdarzenia, przydzielony zostaje woźny. Tyle, że ten ma swój sekret, tak jak sekrety ma sam Uniwersytet. Kolejna zaskakująca, współczesna fantastyka z najwyższej półki. A na deser coś czego dawno nie było – powieść grozy, i to polska powieść. „Hasi” Beaty Skrzypczak to mocno osadzona w górnośląskich realiach i czerpiąca pełnymi garściami z lokalnego folkloru opowieść o mieszańcach familioka sąsiadującego z zamkniętą przed laty kopalnią. Tu groza miesza się z rzeczywistością, a przeszłość nie daje o sobie zapomnieć.
▶W listopadzie prawdziwy miszmasz: będą Wymiary, będą Eony, będzie coś dla kultystów, a także coś dla miłośników retelingów. No to jazda: „Era upadłych imperiów” czyli trzeci i ostatni tom „Kane’a”. Tym samym wydamy wszystkie opowiadania i mini-powieści jakie K.E. Wagner napisał o tym nietuzinkowym anty-bohaterze. I k**i nas aby przy tej okazji dorobić też kolekcjonerskiego boxa do całej trylogii, co myślicie? Wymiary wzbogacą się o kolejne cztery pozycje: „Cień olbrzyma” O.S. Carda to już 4 tom Sagi Groszka, wznowimy też, w omnibusie zawierającym wszystkie trzy powieści cykl Harry’ego Harrisona „Planeta śmierci”, w nowym tłumaczeniu Sławomira Kędzierskiego. Będą też dwie świeże i premierowe na Polskim rynku powieści, co byście nie marudzili, że w Wymiarach tylko klasyka gatunku. „Rachunek gwiazd” Mary Robinette Kowal to obsypana nagrodami alternatywna wizja rozwoju ludzkości: w 1952 upadek meteorytu niszczy cale Wschodnie Wybrzeże USA, zbliża się katastrofa klimatyczna w efekcie której ludzkość czeka zagłada. Jedynym ratunkiem jest przyspieszenie wysiłków na rzecz kolonizacji kosmosu. Najpierw jednak musi dojść do pewnych przetasowań w skostniałej strukturze społecznej. Kobieca sci—fi najwyższych lotów. Z kolei akcja „Okruchów Ziemi” Adriana Tchaikovsky’ego toczy się w odległej przyszłości, gdzie ludzkość stara się przetrwać po zniszczeniu Ziemi przez tajemniczych obcych znanych jako Architekci. Listopad to także czwarty tom Kronik Arkham, tym razem przygotujcie się na „Czarne skrzydła Cthulhu” - 21 tekstów pod redakcją S.T. Joshiego, a wśród nich tacy autorzy i autorki jak Caitlín R. Kiernan, Laird Barron czy Ramsey Campbell. Postaramy się też, ale nie obiecujemy, żeby zdążyć w tym roku z „Widmem nad Innsmouth” w formie artbooka z ilustracjami Fracoise Barangera. Raczej na pewno zdążymy jednak z powieścią „Po nocy przychodzi ogień” K.X. Song. Książka jest inspirowana starożytną chińską legendą o Mulan i opowiada historię Meilin, młodej kobiety, która, aby uniknąć aranżowanego małżeństwa i uratować swojego ojca przed poborem do wojska, przebiera się za mężczyznę i dołącza do armii w jego miejsce. W trakcie służby Meilin nawiązuje przyjaźnie, w tym z księciem o imieniu Sky, oraz doświadcza wizji morskiego ducha smoka, który oferuje jej moc za pewną cenę. Historia ta jest jednym z najbardziej znanych chińskich mitów i stała się symbolem odwagi, poświęcenia i miłości do rodziny.
▶I to by było na tyle. Nie licząc dodruków, takich zwykłych i reedycji w nowych okładkach. Być może wpadnie tu coś znienacka, coś czego nie zapowiadaliśmy wcześniej albo uda się przyspieszyć prace nad tytułami zapowiedzianymi, ale które tu się jednak nie załapały. A jakie to tytuły? Wiemy, że czekacie na nowe przygody Matthew Corbetta – będą, ale nie w tym roku, prace jednak trwają, nie ma też w planach na ten rok Simmonsa. A co w przyszłym roku? Jeśli chodzi o kontynuacje rozpoczętych cyklów, to poza „Jeźdźcem opatrzności” McCammona pracujemy nad drugim tomem „Wojny starego człowieka”, Johna Scalziego, a także „Dziećmi pamięci” Tchaikovsky’ego, pojawi się piąty i szósty – niepublikowany wcześniej tom Sagi Groszka, będzie kolejny Cahill, będzie trzeci tom Illuminae” i drugi „Nieśmiertelnych zasad”. W Eonach pojawi się trylogia „Lyonesse” Jacka Vance’a oraz „Kagen Przeklęty” Jonathana Maberry’ego i coś od Roberta E. Howarda. Wymiary wzbogacą się o „Wróbla” Marii Dory Rusell, „Miasto złocistego cienia” Tada Williamsa, „Akta wroga” (czyli omnibus opowieści z uniwersum „Mojego własnego wroga”) Barry’ego Longyeara, będzie „Ministerstwo dla przyszłości” Kima Stanleya Robinsona, będzie „Binti” Nnedi Okorafor. Z rzeczy poza seriami pracujemy nad „Batman. Odrodzenie” Johna Jacksona Millera, „ W wody kołysaniu” Ann Liang. Będziemy kontynuować rozpoczęte cykle. I to by było na tyle. Wciąż negocjujemy warunki licencji na inne tytuły, ale jak wiecie zazwyczaj szybko ogłaszamy co udało nam się nabyć.