22/06/2025
👑 Mam na imię Księżniczka. I naprawdę na to imię zasługuję.
Mam niespełna rok. Ważę niecałe 10 kilo. Jestem drobniutka, delikatna, taka leciutka, że można mnie z łatwością otulić ramionami i nosić na rękach ( kocham). I tylko na to całe życie czekałam, na czyjeś ramiona, na ciepły głos, na dom.
Urodziłam się w miejscu, gdzie nikt mnie nie przytulał. Przez rok nikt nie zapytał, czy się boję, czy jest mi zimno, a bałam się bardzo i wiecznie drżałam…
Ale od dwóch miesięcy mam człowieka. I pierwszy raz…żyję. Uczę się codzienności, spacerów, dotyku, spokoju.
W kilka dni nauczyłam się chodzić na smyczy, bo ja naprawdę chcę być blisko. Chcę rozumieć. Chcę ufać. Śmigam już perfekcyjnie po wszystkich ełckich parkach! Nie stwarzam żadnych, ale to żadnych problemów! Kocham dzieci.
Uwielbiam długie spacery, zapach trawy, rytm kroków obok mnie.
Uwielbiam miękkie kocyki, kołderki, domowe kąty, gdzie mogę po prostu leżeć i być. W ogóle nie jestem wymagająca!
Ale najbardziej… najbardziej kocham człowieka. Tego prawdziwego, ciepłego, który wie, że poczucie bezpieczeństwa to podstawa w psim świecie.
Jestem prawdziwą przytulaską. Taką, co wtuli się cicho i nie odejdzie…
Nie chcę już nigdy łańcucha. Ani budy. Ani samotności w stodole.
Szukam domu prawdziwego.
Domu z obecnością. Z miłością. Z odpowiedzialnością.
Jeśli masz podwórko-to razem ze sobą.
Jeśli masz mieszkanie-to z ciepłem swojego serca.
❤️Jestem wykastrowana, zaszczepiona przeciw wściekliźnie, odrobaczona, odpchlona i zabezpieczona przed kleszczami.
Zrobiłam już wszystkie psie „pierwsze kroki”. Teraz chcę tylko jednego:
by ktoś zrobił krok w moją stronę.
Bo ja już w życiu przeszłam więcej, niż powinna przejść tak mała sunia.
Zadzwoń, jeśli wiesz, że pies to nie dodatek, tylko członek rodziny.
Księżniczka czeka. Cicho. Pokornie. Z nadzieją.
☎️ 511 589 675