Odkryłem techno w młodym wieku — to był pierwszy gatunek muzyki, który naprawdę ze mną rezonował. Każde spotkanie z niezależnym techno w moim życiu zostawiało we mnie ślad, który czuję do dziś. Techno zawsze siedziało gdzieś w mojej głowie, nawet w codziennym życiu. Dla mnie techno to surowa, nieprzetworzona esencja muzyki — najczystsza jej forma, pozbawiona zbędnych melodii, oparta na prostych se
kwencjach w czterotaktowym rytmie. To hipnotyczna, organiczna mieszanka wokali, bębnów i perkusji — każdy element ma swoje miejsce w miksie, a wszystko spaja głęboki, dominujący kick. Mój cel jest prosty: grać muzykę, która mnie porusza — dla ludzi, którzy chcą jej słuchać. To wspólne doświadczenie, mutual pleasure, które napędza moją pasję do grania. Zawsze gram tak, jakbym sam chciał bawić się na parkiecie. 🔥
Nie gram wyłącznie techno — Afro House też potrafię dobrze rozbujać. ❤️
_
I discovered techno at an early age — it was the first genre that truly resonated with me. Every encounter with independent techno throughout my life left an indelible mark on my soul. Techno has always been on my mind, even in the middle of everyday life. For me, techno is all about its raw, unrefined essence — the purest form of music, stripped of complicated melodies and built on simple sequences in a four-beat grid. It’s a hypnotic, organic blend of looping vocals, drums, and percussion — each carving out its own space in the mix, all driven by a deep, dominant kick that ties everything together. My goal is simple: to play music that excites me for people who want to hear it. It’s a shared experience, a mutual pleasure that fuels my passion for DJing. I always play the way I’d want to party — the kind of vibe I’d love to lose myself in. 🔥
I don’t play techno all the time — I can drop some Afro House pretty well, too. ❤️
