23/07/2025
Bahamy, 1961. Na pełnym oceanie dryfuje mała dmuchana tratwa. Na niej – wycieńczona, odwodniona i poparzona słońcem 11-letnia dziewczynka. Miała na imię Terry Jo Duperrault. Cztery dni samotnie walczyła o życie na morzu, bez jedzenia i wody.
Ale najbardziej wstrząsająca była historia, która doprowadziła ją na środek oceanu…
Kilka dni wcześniej jej rodzina wyruszyła w wymarzony rejs po Karaibach. Ojciec – lekarz z Wisconsin – wynajął żaglówkę Bluebelle i zatrudnił doświadczonego kapitana, Juliana Harveya. Na pokładzie była też świeżo poślubiona żona Harveya.
W piątej nocy rejsu sen zamienił się w koszmar. Harvey zamordował swoją żonę, by odebrać polisę na życie. Przyłapany przez ojca Terry Jo, zabił całą rodzinę – ojca, matkę i dwóch braci. Dziewczynkę zostawił zamkniętą w kabinie, licząc, że utonie wraz z tonącym jachtem.
Terry zdołała uciec na małą tratwę, zanim Bluebelle zniknął pod falami.
W tym czasie Harvey wypłynął na wybrzeże z ciałem żony, udając wypadek na morzu. Gdy kilka dni później dowiedział się, że dziewczynka przeżyła, popełnił samobójstwo.
Terry Jo Duperrault została jedynym świadkiem masakry i cudownie ocalała, by opowiedzieć światu prawdę.
Historia dziewczynki zagubionej na oceanie, uratowanej jakby przez przeznaczenie, do dziś budzi grozę i niedowierzanie.