14/11/2025
Dobry wieczór
Tak jak pisałam, dzisiaj rozprawię się z kolejnym stekiem bzdur, oszczerstw i dyrdymałów nastawionych tylko i wyłacznie na niszczenie człowieka, który śmiał pokazać prawdę o swoim BEZPRAWNYM zwolnieniu. Poczytałam ten paszkwil ( znajoma podesłała zdjęcia bo od dawna nie kupuję tej gubińskiej Trybuny Ludu). Męczą mnie bardzo psychicznie takie teksty. Zawsze się zastanawiam kto, i z jakiej kasy za to płaci. Po co latać do gazety z wywiadem, który na końcu udowadnia, że wszystko jest wg prawa ok i sprawy są poumarzne.... jedyne logiczne wyjaśnienie to: chęć zniszczenia człowieka, przez kogoś kto też ma nieciekawe karty w swojej historii.... zemstę ma we krwi.
Poniżej kilka spostrzeżeń które starałam się naprawdę logicznie posklejać ale nie dało się, oto kilka tekstów:
„(…) pojawiają się informacje, które mijają się z prawdą. I te niejasności trzeba dogłębnie wyjaśnić…”
Wyjaśnianiem nieprawidłowości w tym kraju zajmują się prokuratury i sądy, a nie sąd kapturowy kilku kolesi, którym nie zależy na wyjaśnieniu nieprawidłowości tylko na zniszczeniu człowieka. Po drugie sąd już wyjaśnił jedną nieprawidłowość….. związaną ze zwolnieniem Pana Lindy ze stanowiska Prezesa PUM – ZROBILIŚCIE TO BEZPRAWNIE!!!! Reszta nieprawidłowości…sprawa umorzona!! Koniec i kropka. „Roma locuta, causa finita”, czyli Rzym przemówił, sprawa zakończona.
Tak by się mogło zdawać ale….nie dla wszystkich.
Ogólnie wywiad nastawiony na kolejne niszczenie człowieka. Stek bzdur, niedopowiedzeń, półprawd, kłamstw itp. itd. Panie Leszku – oj chyba wywiad ze mną kogoś tak zabolał, że poleciał chłopiec do pseudogazety wypłakać się w rękaw. Nienawiść – to wywołuje w wielu przypadkach zatrucie mózgu uniemożliwiające racjonalne rozpoznanie rzeczywistości… i w tym przypadku schorzenie jest już daleko posunięte!
„(…) Wszyscy doskonale pamiętamy z jakimi problemami przyszło zmierzyć się burmistrzowi na początku kadencji. Pierwszy z nich dotyczył jakości wody i braku rzetelnej komunikacji z mieszkańcami, do których komunikaty o awariach i niezdatności wody do spożycia często trafiały już po fakcie (…)” to teraz wróćmy do tych wydarzeń.
1. Co robił w PUM kumpel prokurent? O tym cisza…
2. Cała odpowiedzialność za problemy spada już na nowe władze. Koniec i kropka.
3. Tu NAJWAŻNIEJSZE – problem z wodą był już dawno zdiagnozowany i podjęto działania (niestety wymagały czasu). Zakupiono lampy UV…. Ktoś kto się choć odrobinę interesuje wie, że lampy były zakupione jeszcze za…. kadencji Leszka Lindy!!! Ale tego Mieszkańcy się już nie dowiecie bo to nie pasuje do tezy „Linda był kiepski”… nie był, co udowodnił nowy Prezes na tej nieszczęsnej sesji!! TAK!! Dowód poniżej – wycinek, gdy Prezes Sikora…. zachwala działania Prezesa Lindy związane z zanieczyszczoną wodą!!! Gdybyście BEZPRAWNIE nie wywalili człowieka na bruk, nie byłoby problemu – usunięto by go.
„(…) Jak wynika z przedstawionych (przez naszego gubińskiego Sicario, uwaga: nie mylić z nowym Prezesem) przez niego dokumentów, w maju ubiegłego roku wyniki finansowe przedsiębiorstwa leciały w dół (…) Rok do roku wynik pogorszył się o 400 tys. zł co świadczy o fatalnym zarządzaniu i problemach z jakimi borykała się spółka (…)” Poczekajmy na wyniki tegoroczne, gdzie ukryjecie wywalone w błoto 1,3 mln. złotych wydane na kretyńskie wywożenie gabarytów? Poczekamy na podwyżki w przyszłym roku – pewnie dalej będziecie twierdzić, że to przez fatalne zarządzanie w poprzednich latach?
Tu kolejna ciekawostka (mi się zarzuca manipulacje ale przy was wymiękam:
„Uwaga, w PUM-ie zawyżono zyski w poprzednich okresach o prawie 1,8 mln zł (..)”…. Robi wrażenie informacja? Robi! Teraz zadajmy sobie pytanie: o jakie okresy chodzi??? 18 lat czy może 2 lata? Najważniejsza jest kwota 1,8 mln zł !!!! Nikt się nie dowie o jaki okres chodzi….ani nie usłyszy, nikt też nie usłyszy, że PUM był wielokrotnie kontrolowany w poprzednich latach i żadnych „zawyżeń” nie stwierdzono!!!…. Koniec i kropka!!
W dalszej części znowu padają mocne słowa, że Pan Linda poprosił zgromadzenie wspólników o powołanie Go na kolejną kadencję, tymczasem takie kompetencje leżą w gestii Rady Nadzorczej, nie wspólników”… Pytanie w tym miejscu: kto tu zawinił??? Wspólnicy, którzy powołali „bezprawnie” Prezesa na kolejną kadencję czy sam Prezes? Odpowiedź chyba jest jasna. Czy w związku z tym całe zgromadzenie wspólników zostało postawione w stan oskarżenia albo choćby sprawa trafiła do prokuratury? O tym cisza! Tu nie chodziło o „wyjaśnienie nieprawidłowości” ty chodziło o polowanie na czarownicę, którą miano spalić na stosie opinii publicznej, a jej nazwisko to Leszek Linda. Cóż – kolejny strzał w płot!
Teraz już będę pisać w skrótach bo uwierzcie mi Państwo, ten wywiad to orka intelektualna dla ludzi, którzy choć trochę myślą.
Sicario stwierdził, że…. UWAGA! Cała Rada Nadzorcza była źle skonstruowana (tyle lat kontroli i nikt tego nie zauważył!!! Co za pech!!) i dopiero jak on objął stołek szefa RN to już jest OK!!.... no comments!
Burmistrz postawił zadania przed nową Radą … „węszyć i znaleźć coś na poprzednika”….i co? I nic! Sprawa w Sądzie Pracy przegrana, reszta umorzona…. Czas stracony, kasa wydana, strzelanie z armat do gołębi.
Później przyczepiono się do umowy byłego Prezesa (wyjaśniał wszystko w liście do mieszkańców i wywiadzie u mnie). Przez tyle czasu umowa nikomu nie przeszkadzała…. Dopiero teraz zaczęła…. No jacy wy jesteście SUPER!! Nawet ład korporacyjny wprowadzono…. Korpoludki mamy w PUM! Hurra!!!...
A teraz konkret:
Art. 266. K.K. [Ujawnianie informacji w związku z wykonywaną funkcją]
§ 1. Kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Funkcjonariusz publiczny, który ujawnia osobie nieuprawnionej informację niejawną o klauzuli "zastrzeżone" lub "poufne" lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Oczywiście tego Sicario wiedzieć nie może ale mam nadzieję, że się kiedyś przekona!
Kolejny „NEWS” – były Prezes dostał nagrodę, która wypłacona została „w sprzeczności z obowiązującymi przepisami”….. serio Sherlocku??? I tego też nie wychwyciły kolejne kontrole??? Ale ty chłopie masz oko i wiedzę!!! Niesamowite! Najbardziej niesamowite jest to, że obecny burmistrz zasiadając w Radzie Miejskiej mając wgląd do wszystkich dokumentów nie widział tego…. Dopiero ty go oświeciłeś!!! Wyjść z wrażenia nie mogę!
„Prawnik na papierze”…tu się czepili, że prawnik, którego zatrudniał PUM nie był zapraszany na spotkania Zgromadzenia Wspólników…Może nie musiał? Widocznie ZW podejmowało decyzje, które były zgodne z prawem… (co udowodniły kolejne kontrole?) Na to nie wpadłeś Sherlocku! A szkoda.
„Tłuste premie, a problem nierozwiązany” tu poszło o to, że Prezes Linda przydzielał premie pracownikom (sic!!! – uwaga pracownicy w PUM, możecie zostać pozbawieni premii, bo to bezprawie!!!), i że w latach 2020-2024 ten (kocham to słowo) „demoralizujący system wynagrodzeń” pracowników kosztował gubinian 1,2 mln zł (chyba liczyli, że ludzie wyjdą na ulice)…. Kolejny raz przypominam, że wasze demoralizujące i pozbawione logiki decyzje o zbieraniu gabarytów już kosztowały gubinian 1,3 mln zł…. I to tylko w 1,5 roku!!! Good luck in the future (Prezes może to wytłumaczyć)
Pod koniec oczywiście wspomniano (w bardzo kabaretowy sposób) o liście otwartym do mieszkańców napisanym przez byłego Prezesa i że redakcja ubolewa, że nie otrzymała odpowiedzi na pytania wysłane do Pana Lindy…. I bardzo dobrze Panie Leszku!! Wyrzucić do kosza i zapomnieć!
Dotarłam do końca choć psychicznie zajechana jestem!!!
Czy to koniec? Nie! To co się dzieje wobec byłego Prezesa PUM zakrawa już na celowe niszczenie człowieka przez obecne władze.
Wypuszczono „dziennikarza”, który o rzetelności dziennikarskiej tylko słyszał, który robi czarną robotę i rozpowszechnia te brednie kumpli po całym województwie..
Dowód:
https://www.facebook.com/photo?fbid=1445381744261197&set=a.724143599718352
Dziennikarz nie zainteresował się rzetelnym (polecam definicję rzetelnego dziennikarstwa) wyjaśnieniem sprawy, wybrał inną opcję: wrzucić fekalia do wentylatora niech każdy w domu poczuje. Cóż, wielu mieszkańców nie ma dostępu do internetu ale wydanie papierowe potrafi rzucić cień oskarżeń – tam już rzeczowej analizy nie będzie. Paszkwil ujrzał światło dzienne w Gubinie, Krośnie Odrzańskim jak i w całym województwie… (Dowód na dołączonej fotce z bardzo pięknym komentarzem (jeśli komentujący to czyta - gratuluję !!) N paszkwilu doszli do władzy, na paszkwilach jadą!
Czy ktoś z czytających papierowe wydanie pokusi się o sprawdzenie faktów? 99,9999% nie! Najważniejsze, że honorarium na konto poszło.
Małym co prawda echem odbił się wpis na profilu Nasze Miasto Gubin ale mimo to spostrzeżenia są bardzo trafne.
Od dawna uważam, że Gubin jest wykluczony dziennikarsko, a paszkwile mają w NASZYM MIEŚCIE wzięcie. Szkoda.
Jako, że „występy artystyczne” władz motywują mnie do pisania, myślę, że jutro albo pojutrze też popełnię kolejny wpis. Materiały już są.
Tymczasem życzę WSZYSTKIM mieszkańcom spokojnego wieczoru. Prośba gorąca: udostępnijcie ten wpis (o ile się nie boicie) żeby Gubin znał prawdę, a nie brednie władz zlecone usłużnemu dziennikarzynie.
Dziękuję!
P.S. Panie Leszku ciągle murem za Panem, wbrew ułomnej logice władz i gubińskim nienawistnikom!! Gubin nie zasłużył na takich rządzących!
Dobranoc Gubinie!