7 Dni Kalisza

7 Dni Kalisza Naciekawsza gazeta w Kaliszu i powiecie. To gazeta dla ludzi myślących...samodzielnie. Tygodnik dz

Prawda nade wszystkoPodręcznik do historii dla klasy piątej szkoły podstawowej autorstwa Grzegorza Wojciechowskiego pt. ...
12/11/2024

Prawda nade wszystko

Podręcznik do historii dla klasy piątej szkoły podstawowej autorstwa Grzegorza Wojciechowskiego pt. „Wczoraj i dziś” na stronach od 14 do 40 podaje wiedzę na temat starożytnych cywilizacji Sumerów, Babilończyków, Egiptu, doliny Indusu i Chin. Akcentuje się ich osiągnięcia (kanały nawadniające, miasta z kanalizacją i bieżącą wodą, pismo, porcelana, kalendarz, jedwab, igła magnetyczna, matematyka, geometria, medycyna, papier, papirus, piramidy itp. itd.). Kilka stron w tym rozdziale poświęcono starożytnemu Izraelowi. Wśród osiągnięć jest Tora i Menora. Oczywiście jest wielki król Dawid i mądry Salomon, bo tak podaje Biblia, wymieniana bez krytycznej oceny źródła.

Na okładce wyczytałem, że podręcznik został dopuszczony do użytku szkolnego na podstawie opinii trzech wymienionych z imienia i nazwiska rzeczoznawców (dwóch magistrów i doktora). Niedawno i całkiem przypadkowo trafiłem na takie słowa prof. Łukasza Niesiołowskiego-Spano, dziekana wydziału historii Uniwersytetu Warszawskiego:

- Przez stulecia wszyscy uważali, że król Dawid stworzył wielkie królestwo, a jego syn Salomon jeszcze większe, ale my, historycy z pomocą naszych kolegów i koleżanek archeologów wiemy, że tego królestwa nie było, ono nie istniało i nie ma na niego miejsca. To jest wymysł literacki. Był jakiś powód, dla którego zostało to wymyślone. Dostałem od jednego z wydawców do zrecenzowania podręcznik z historii dla szkół średnich. W części starożytnej bardzo dobrze napisany, ale akurat w części o Izraelu kiepsko. Tam był Mojżesz jako postać historyczna, chociaż wiemy dzisiaj, że to postać literacka i nie ma żadnych dowodów na jego istnienie. Napisałem długi elaborat do autorów, żeby pozmieniali różne rzeczy. I oni zmienili. I było tak, że Mojżesz jest postacią legendarną i mistyczną, że to tylko tradycyjny przekaz, że nie było króla Dawida, ani Salomona. I było super… Wiem, że podręcznik cieszył się uznaniem wśród nauczycieli, ze względu na to nowe spojrzenie. Niestety trwało to krótko. W 2022 roku pojawiła się wersja sprzed poprawki z Mojżeszem, postacią historyczną i całą resztą. Coś się zmieniło... Wydawca zrezygnował z mojej ekspertyzy. A przecież król Dawid nie da się obronić, jako byt historyczny. (fragment wypowiedzi profesora na kanale YouTube z cyklu Amfiteatr. Spotkania z nauką.)

W podręczniku „Wczoraj i dziś” słowa nie ma o tym, że ów Dawid, podobnie jak na naszym terenie pierwsi Piastowie (ci sprzed Mieszka I), to prawdopodobnie watażka, który skrzyknął zbrojną partię i grabił sąsiadów. Dzięki brutalnej bandyterce wzbogacił swój ród i gród. Nasze dzieci natomiast mają wiedzieć, że wybudował Pierwszą Świątynię Jerozolimską (nazwa pisana jest wielkimi literami). Akcentuje się monoteistyczny charakter religii żydowskiej, czyniąc Izraelitów jakoby wyjątkowymi wśród ówczesnych narodów i co chyba miało uzasadnić ich obecność wśród narodów wybranych na kartach podręcznika. Oczywiście nie ma wzmianki o bogini Aszer, małżonce Jahwe i innych bożkach plemiennych, czczonych przez prosty lud koczowników, przybyłych do Palestyny prawdopodobnie z Półwyspu Arabskiego lub Mezopotamii za sprawą mitycznego Abrahama. To był z kolei taki żydowski Piast Kołodziej… Historia naprawdę często powtarza się wśród wybranych narodów.

Może czas to wszystko jakoś uporządkować. Rozumiem, że historia w szkole podstawowej jest bardzo uproszczona, ale - co ujawnia profesor – szkoły średnie też nie są wolne od nadinterpretacji. Za młodu skorupka powinna nasiąkać nade wszystko prawdą, nieprawdaż?

Polski akcent w serialu o szwedzkich PiratachPowstał film o pirackiej dystrybucji filmów. Kaliszanin Piotr Marciniak, dz...
08/11/2024

Polski akcent w serialu o szwedzkich Piratach

Powstał film o pirackiej dystrybucji filmów. Kaliszanin Piotr Marciniak, dzisiaj obywatel Szwecji i mieszkaniec Sztokholmu, jako główny scenarzysta przygotował 6-odcinkowy serial o największej aferze w historii Internetu - The Pirate Bay. Fabuła koncentruje się na dramatycznych losach bohaterów dzisiaj już legendarnej strony z pirackimi treściami. Przypomnijmy (za Wikipedią), że serwer The Pirate Bay (TPB) został uruchomiony na początku 2004 roku przez szwedzką organizację Piratbyrån, dążącą do zmian związanych z prawami autorskimi. Zarządzały nim osoby o pseudonimach „Anakata” oraz „TiAMO”. *
Piotr Marciniak, jako główny scenarzysta, zaprezentował film 21 października b.r na Festiwalu w Barcelonie. Prapremiera serialu dzisiaj, tj. 8 listopada br w telewizji szwedzkiej. Jego dystrybucją na świecie zajęła się amerykańska sieć telewizyjna.

*Serwer TPB, na którym działał tracker Hypercube, był zlokalizowany w Szwecji w Sztokholmie. Jednakże 31 maja 2006 roku policja dokonała najazdu na siedzibę firmy, która hostowała serwery The Pirate Bay. Strona nie działała do 3 czerwca 2006 (wyświetlając jedynie komunikat o zaistniałej sytuacji), w którym to dniu została przywrócona do życia, tym razem na serwerze znajdującym się w Holandii. Działania policji przeciwko TPB wywołały protesty – odbyły się demonstracje, zorganizowane przez Piratbyråni Piratpartiet (Partię Piracką), w porozumieniu z młodzieżówkami innych partii.
Już miesiąc później The Pirate Bay powrócił do Szwecji z powodu „nacisków wywieranych przez Ministerstwo Sprawiedliwości w Holandii”. Trzy lata później sąd w Sztokholmie wydał wyrok skazujący administratorów serwisu TPB, którzy byli oskarżeni o "współuczestnictwo w udostępnianiu treści objętych prawami autorskimi". Każdy z administratorów serwisu został skazany na rok więzienia oraz grzywnę w wysokości 30 mln koron szwedzkich. Następnego dnia na ulicach Sztokholmu odbyła się manifestacja niezadowolenia z wyroku sądu. Wkrótce potem sąd szwedzki, na skutek powództwa cywilnego wniesionego przez takie firmy jak: Disney, Universal, Time Warner, Columbia, Sony, NBC i Paramount, nakazał odłączyć serwis od sieci. Mimo to po trzech godzinach nieaktywności serwis ponownie pojawił się w Internecie i był w pełni sprawny. Kolejne odłączenie strony nastąpiło 17 maja 2010 z powodu nakazu wydanego przez niemiecki sąd. Jednakże następnego dnia serwis pojawił się znowu w sieci, dzięki przeniesieniu stron do innej firmy hostingowej.
Po apelacji, 26 listopada 2010 szwedzki sąd apelacyjny utrzymał wyrok w mocy, obniżając więzienie ale zwiększając grzywnę do 46 mln koron. W 2014 roku szwedzka policja w Sztokholmie zamknęła stronę. Od chwili zamknięcia w sieci ukazało się wiele serwisów zawierających kopię bazy The Pirate Bay (tzw. mirrory). Po roku cała strona powróciła w pełni aktywna. Ale po miesiącu sąd okręgowy w Sztokholmie podjął decyzję o zajęciu szwedzkich domen należących do serwisu. Wtedy The Pirate Bay przeniósł się na inne domeny, lecz nadal blokowany jest w kilkunastu krajach. Jednak pomimo tych zabiegów w wielu państwach powstały mirrory serwisu, dostęp był również możliwy poprzez serwery Proxy. Ostatnio Zatoka Piratów znalazła nowego dostawcę usług: strona The Pirate Bay znów pojawiła się w Sieci.

Spotkanie z fortepianem polskimStowarzyszenie Polskich Stroicieli Fortepianów zaprasza 9 i 10 listopada na spotkanie z f...
06/11/2024

Spotkanie z fortepianem polskim

Stowarzyszenie Polskich Stroicieli Fortepianów zaprasza 9 i 10 listopada na spotkanie z fortepianem polskim. W kaliskim hotelu Komoda odbędą się w tych dniach prelekcje połączone z elementami koncertu. To niepowtarzalna okazja usłyszenia brzmienia polskich fortepianów z XIX wieku, osadzonych w barwnym kontekście narracyjnym i muzycznym.

Objawienia w drugim obieguNawet głęboko wątpiący i traktujący cuda w kategoriach niezwykłego przypadku zbiorowej halucyn...
27/10/2024

Objawienia w drugim obiegu

Nawet głęboko wątpiący i traktujący cuda w kategoriach niezwykłego przypadku zbiorowej halucynacji, czy kwantowego splątania, po projekcji filmu „Gietrzwałd 1877. Wojna światów”, będzie zmuszony przyznać, że przywołane w scenariuszu fakty – jak to się potocznie mówi – dają do myślenia. Nadto wiele pytań rodzą fakty związane z okolicznościami towarzyszącymi prezentacji filmu w Kaliszu. Najważniejsze, to dlaczego po emisjach bez żadnych problemów w ponad 100 różnych miejscach w kraju, kaliskie środowisko akademickie próbowało zablokować wydarzenie w naszym mieście?

Kaliska prezentacja filmu dokumentalnego Grzegorza Brauna pod tytułem „Gietrzwałd 1877. Wojna światów” zaczęła się od dwóch falstartów. Najpierw rektor Uniwersytetu Kaliskiego w przeddzień wydarzenia zerwał umowę najmu sali. Tłumaczył to koniecznością przeprowadzenia pilnego remontu. Tak pilnego i nagłego, że nawet obsługę tego obiektu zdumiało nagłe pojawienie się tam ekipa fachowców, którzy z entuzjazmem i determinacją rzadką dzisiaj w budownictwie przystąpili do kucia, wyburzania i gipsowania. Zaskoczeni organizatorzy wydarzenia /Fundacja Osuchowa/ nie poddali się tak łatwo, bowiem wyszło im z ilości zamówionych przez internet wejściówek, że do obejrzenia dokumentu chętnych będzie naprawdę wielu.Ponieważ już wcześniej spotkali się w Kaliszu z nieżyczliwością właścicieli sal kinowych, a także przypadkami uporczywego zrywania plakatów informujących o pokazie, przygotowany był plan awaryjny. Uzgodniono z księdzem dyrektorem Technikum im. św. Józefa, że udostępni salę gimnastyczną, która może pomieścić kilkaset osób. Dla formalności jednak ksiądz dyrektor poprosił, aby uzyskać zgodę księdza biskupa. Organizatorzy udali się zatem do kurii.

I tam spotkała ich niemiła niespodzianka. Choć film poświęcony jest cudownym objawieniom Matki Boskiej w Gietrzwałdzie, uznawanym przez Watykan na równi z fatimskimi, to biskup miał oznajmić, że pomocy udzielić nie może. Pytający odnieśli wrażenie, że powodem jest obawa przed obecnością Grzegorza Brauna, producenta, autora scenariusza i reżysera, a jednocześnie byłego posła i obecnie europosła. Oczywiście nazwisko powszechnie kojarzy się z gaśnicą i pokrytą pianą menorą w korytarzu sejmowym. Incydent na Wiejskiej natychmiast okrzyknięto aktem antysemityzmu a polityk od tego czasu spychany jest na polityczny margines, choć jego antyizraelskie wystąpienia w europarlamencie mają zwykle po 500 tysięcy odsłon i widzów z całego świata.
Kiedy pojawił się komunikat o prezentacji filmu w sali widowiskowej kaliskiego uniwersytetu, a na dodatek informacja, że wprowadzenia dokona były poseł Witold Tomczak, dzisiaj znany z niekonwencjonalnego odbioru artystycznej instalacji „Papież i meteoryt” w warszawskiej Zachęcie, natychmiast ukazały publikacje, w których sugerowano, że Kalisz znów może być miejscem wystąpień ekstremistów. Oczywiście przywołano wspomnienie prowokacyjnego marszu niepodległości, do jakiego doszło 11 listopada 2021 roku w najstarszym mieście w Polsce. Jeden z autorytetów naukowych (doktor habilitowany z poznańskiego UAM, który zajmuje się polską pamięcią zagłady oraz dyskursem antysemickim) po wydarzeniu sprzed 3 lat wyjawił (cyt. za Onet.pl), że (…) antysemicki marsz w Kaliszu nie był ekscesem i odosobnionym przypadkiem. Wpisuje się w ciąg zdarzeń, czyli w polski antysemityzm, do którego rękę przykładają politycy Zjednoczonej Prawicy oraz część księży. Naukowiec podkreśla, że mimo obecności władz i policji nikt nie przerwał marszu, podczas którego spalono Statut Kaliski z XIII wieku.(…)
Po artykule w Wyborczej i publikacjach w kilku innych mediach publicznych, z których wynikało, że kaliskie środowisko naukowe jest zaniepokojone przyjazdem Grzegorza Brauna, po wpisach kaliskich parlamentarzystów rządzącej koalicji w mediach społecznościowych, którzy z satysfakcją informowali o zniweczeniu planu wywołania kolejnego antysemickiego ekscesu w naszym mieście, oczywiście zainteresowanie jego dziełem jeszcze bardziej wzrosło. Organizatorzy musieli przygotować dwie projekcje, tylko gdzie?
Wtedy kogoś chyba olśniło i wpadł na pomysł, żeby udać się z prośbą do kapelana wojskowego i proboszcza kościoła garnizonowego. Wszak „Gierzwałd 1877. Wojna światów” to przede wszystkim dokument wojenny z wszelkimi atrybutami tego gatunku. Ksiądz kapelan nie podlega miejscowemu biskupowi, ale Biskupowi Polowego Wojska Polskiego, który rezyduje w Warszawie.
Otrzymali zgodę. Niestety warunki techniczne w obiekcie zupełnie nieprzystosowanym do tego rodzaju prezentacji spowodowały drugi falstart, bo sprzęt w pewnej chwili odmówił posłuszeństwa a później akustyka pozostawiała wiele do życzenia. To jednak nie zniechęciło nikogo z obecnych na dwóch seansach trwających po ponad 100 minut. Głośne brawa na zakończenie spotkania świadczyły, że zarówno film, jak i jego twórca, który przybył do Kalisza, nie zawiedli oczekiwań. Żadnych ekscesów, ani prowokacji nie odnotowano.
Jednak powyższa sytuacja pozwala na zadanie kolejnego pytania, a nawet kilku… Dlaczego ten porywający fragment historii naszego kraju nadal jest tak mało znany? Czy rzeczywiście obowiązuje zmowa milczenia i filozofia wstydu wobec zachowań, ujętych przez prześmiewcze relacje ówczesnych publicystów zachodnich /niemieckich/ jako typowych dla polskiego „ciemnogrodu”? Dlaczego od tak dawna nikt w naszym kraju nie chce wyprodukował dokumentu historycznego na tak wysokim poziomie, porównywalnym do dokumentów historycznych BBC, gdzie wypowiada się tak wielu ekspertów z tytułami profesorów? Nasi naukowcy nie chcą, nie mogą, czy po prostu nie potrafią? Wyprodukowanie tego filmu kosztowało 500 tys. złotych. Ciekawe, jaki rachunek wystawiłaby telewizja publiczna?

Post scriptum.
Pod hasłem Gietrzwałd pozycjonowanym na pierwszym miejscu w wyszukiwarce Google przeczytamy, że to siedziba gminy Grunwald, o krzyżackich, a potem pruskich rządach, polskiej szlachcie i sporo na temat struktury narodowościowej na przestrzeni 500 lat. Ani słowa na temat objawień w 1877 roku i setkach tysięcy polskich pielgrzymów, którzy przybywali masowo z trzech zaborów i właśnie w tym roku zawładnęli wsią liczącą mniej niż 200 mieszkańców. Ważniejsza była "sensacyjna" informacja o odkryciu silników niemieckiego bombowca, który rozbił się pod Gietrzwałdem wiosną 1944 r.
Wątek religijny tej historii jest el classico, że przywołamy dla podtrzymania emocji zwrot popularny ostatnio wśród sprawozdawców sportowych. Jest tam obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem od wieków słynący łaskami, ozdobiony w 1717 roku, a więc w tym samym co obraz jasnogórski, srebrnymi koronami, a później - srebrnymi „sukienkami". Za otrzymane łaski pielgrzymi składali liczne wota. Sto czterdzieści lat temu na Warmii realizowano politykę „Kulturkampf" i trwała walka ideologiczna z Kościołem katolickim. Przesłuchiwania, prowokacje, oszczerstwa, procesy, zamykanie kościołów i kary pieniężne zarówno dla duchowieństwa, jak i katolików świeckich. Nakazano zamknięcie wszystkich klasztorów i zgromadzeń zakonnych na terenie Prus, które okupowały Warmię już od pierwszego rozbioru Polski.
I właśnie w czasie tych prześladowań i wzmożonej „walki o kulturę", która była brutalną germanizacją, dwóm polskim dziewczętom objawiła się Bogurodzica. Ukazując się przez 3 miesiące na starym klonie w pobliżu kościoła, mówiła do nich po polsku. Fakt przemawiania Matki Bożej w języku polskim przyczynił się do odrodzenia narodowego i religijnego, a Gietrzwałd stał się nie tylko ważnym sanktuarium maryjnym, lecz także ośrodkiem obrony polskości na Warmii…
Jednak wątek religijny jest tylko pozornie pierwszym planem w scenariuszu. Reżyser wykonał tytaniczną pracę, angażując do publicznych wypowiedzi niekwestionowane autorytety z dziedziny historii z różnych krajów, a przede wszystkim z Rosji, Anglii i Niemiec, ale także Bułgarii, Turcji by przekonać widza do bardzo kuszącej wersji historii. Czy przekonał? Mnie tak…
Krzysztof Ścisły

MTM Consulting Developer z najwyższym wyróżnieniem podczas jubileuszowej 50. Gali Mister Budownictwa Południowej Wielkop...
23/10/2024

MTM Consulting Developer z najwyższym wyróżnieniem podczas jubileuszowej 50. Gali Mister Budownictwa Południowej Wielkopolski!

18 października odbyła się 50. jubileuszowa gala konkursu Mister Budownictwa Południowej Wielkopolski. Podczas uroczystości, stanowiącej coroczne, wyjątkowe święto branży budowlanej, uhonorowano najlepsze inwestycje regionu. Najważniejsze wyróżnienie czyli Grand Prix przyznano firmie MTM Consulting Developer za II etap inwestycji Budynki mieszkalne wielorodzinne w Kaliszu przy ul. Poznańskiej oraz Najlepszy inwestor i generalny wykonawca w regionie Wielkopolskim.

Tegoroczna, jubileuszowa gala konkursu Mister Budownictwa Południowej Wielkopolski miała miejsce w malowniczym pałacu w Lewkowie. Wydarzenie odbywa się cyklicznie od 50 lat, a jego organizatorem jest Polski Związek Inżynierów i Techników Budownictwa Oddział w Kaliszu, Rada Federacji SNT NOT w Kaliszu oraz Wielkopolska Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa w Poznaniu.

Najwyższe wyróżnienie – Grand Prix dla najlepszego inwestora i generalnego wykonawcy, przyznano kaliskiej firmie MTM Consulting Developer. Jury konkursu nagrodziło również członków zespołu: Krzysztofa Króla (kierownika budowy), Bogdana Kościańskiego (inspektora nadzoru) oraz Tomasza i Przemysława Konopskich (biuro projektowe), których wkład w realizację projektu został wysoko oceniony przez kapitułę konkursową.

– Czujemy się docenieni, że jedna z naszych kaliskich inwestycji została uhonorowana główną nagrodą! Dla firmy to dodatkowa motywacja do pracy przy następnych realizacjach mieszkaniowych. Oczywiście najważniejsi pozostają nasi Klienci – przyszli mieszkańcy tych inwestycji. Podziękowania należą się również wszystkim osobą zaangażowanym na każdym etapie powstawania obiektu – powiedział Piotr Mazek, MTM Consulting Developer.

Na zdj. Tadeusz Mazek (pierwszy od prawej) i Piotr Mazek (drugi od prawej) z najwyższymi wyróżnieniami Grand Prix

To warto zobaczyć!Z kim i z czym kojarzysz Gierzwałd rok 1877? Nawet historycy mają kłopot z odpowiedzią na to pytanie. ...
14/10/2024

To warto zobaczyć!

Z kim i z czym kojarzysz Gierzwałd rok 1877? Nawet historycy mają kłopot z odpowiedzią na to pytanie. Oczywiście z uznanym przez papieża i Kościół cudem - powiadają ci nieco zorientowani lub eksperci od historii polskiego Kościoła. Ale odpowiedź sięga znacznie głębszych pokładów wiedzy i swoją zdumiewającą a jednocześnie pobudzającą szare komórki wersję przedstawia znany reżyser i polityk Grzegorz Braun w filmie dokumentalnym "Gierzwałd 1877. Wojna światów"
Red

- Czy przypuszczaliście, że będzie coś takiego, co stało się w Paryżu? Przecież szkoda tej olimpiady oglądać. Narzekali,...
07/08/2024

- Czy przypuszczaliście, że będzie coś takiego, co stało się w Paryżu? Przecież szkoda tej olimpiady oglądać. Narzekali, gdzieś w internecie czytam, że facet w boksie kobietę sprał, bo wcześniej powiedział, że jest kobietą. Możemy się z tego śmiać, ale to dowodzi braku rozumu. Przecież to jest chore. To jest grzech przeciwko rozumowi, przeciwko normalności i to stamtąd idzie... z Zachodu. Pilnujcie dzieci, pilnujcie młodzież i rodziny, bo zniszczą nam wszystko. Najświętszy Sakrament wyśmiali, Mszę Świętą wyśmiali i tak Francja pokazała nam swoją kulturę i to, co ma najpiękniejszego. I co? Katolicy milczą. Nic się nie stało. Polacy, nic się nie stało... – powiedział o. Tadeusz Rydzyk podczas Mszy Świętej w Kaliszu.
- Pamiętajmy że nauki Jezusa nie da się pogodzić z ideologiami liberalno-lewicowymi. Tymczasem nawet wielu katolików nie chce tego zrozumieć – mówił bp Tadeusz Bronakowski przytaczając słowa ks. prof. Dariusza Kowalczyka SJ. Biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej przewodniczył w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu comiesięcznym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia poczętego.

Temat sierpniowego spotkania brzmiał: „Wybieram trzeźwe życie”. - Jakże te intencje są ważne w naszej ojczyźnie, kiedy tak bardzo nasilają się ataki na rodzinę i na najbardziej bezbronnych, na dzieci nienarodzone. Jest coś demonicznego w tym, że próbujemy nie liczyć się z przykazaniem nie zabijaj – zaznaczył bp Bronakowski. Stwierdził, że obrona życia nienarodzonych zawiera w sobie także troskę o to, aby matka, która nosi pod sercem dziecko nie sięgała po alkohol. - Polskie społeczeństwo musi wreszcie zrozumieć, że nie ma nieszkodliwej dawki alkoholu dla nienarodzonego dziecka, nawet najmniejsza ilość wódki, piwa, wina czy też innego rodzaju napoju alkoholowego to dla niego śmiertelne zagrożenie. Przypomnijmy także, że matki muszą bezwzględnie przestrzegać abstynencji od alkoholu także w okresie karmienia dziecka piersią – mówił kaznodzieja, który dodał, że świadkami trzeźwości muszą być także ojcowie. Dodał, że Polska potrzebuje dzisiaj także kapłanów abstynentów.
O. Tadeusz Rydzyk prosił wiernych, aby we współczesnych czasach z odwagą podejmowali ewangelizację. - Najpierw dziękujemy za to, że możemy tu być. To już ponad 20 lat w każdy pierwszy czwartek miesiąca - powiedział dyr. Radia Maryja. - To był pomysł, jak wszyscy wiecie, akurat piliśmy kawę i tak rozmawialiśmy dość długo w Księdzem Biskupem Stanisławem (w tym momencie rozległy sie głośne brawa) tam przy katedrze - kontynuował po chwili zakonnik z Torunia. - I wtedy Biskup Stanisław mówi, że chciałby realizować to co Święty Jan Paweł II powiedział tutaj w Kaliszu do całego świata, nie tylko do Kalisza, nie tylko do Polski... Tak, żeby ratować życie, bronić życie od poczęcia do naturalnej śmierci. Piękne słowa wtedy powiedział Ojciec Święty: - Naród, który zabija własne dzieci nie ma przyszłości.
O. Rydzyk przypomniał, że podczas tej rozmowy z pierwszym kaliskim biskupem zaproponował "poszerzenie" kaliskiej świątyni poprzez transmisję mszy z sanktuarium św. Józefa. Kontynuując wspomnienie o. dyrektor powiedział, że przed mszą odwiedził Biskupa Stanisława. Ten fakt wierni także nagrodzili brawami.
Dalej o. Tadeusz Rydzyk poinformował, że Ksiądz Biskup Tadeusz Bronakowski od 3 lat co tydzień wygłasza felietony na temat trzeźwości. - Ponad 10 litrów spirytusu przypada na jednego Polaka, a to przecież Hans Frank powiedział, że wystarczy 5 litrów a Polska przestanie istnieć - dodał zakonnik, który dalej nawiązał do kolejnej rocznicy Powstania Warszawskiego i odniósł się do poświęcenia w walce za ojczyznę, wskazując, że dzisiaj powinniśmy walczyć o Polskę z jeszcze większą determinacją. - Pamiętam, jak z Zachodu przyjeżdżali księża, a ja wtedy byłem w seminarium, mówili wtedy, że macie komunizm, ale przyjdzie jeszcze gorsze, bardziej przewrotne w pięknych opakowaniach, aksamitnych, a będzie to najgorsze dla narodu i wiary. Czy przypuszczaliście, że będzie coś takiego, co stało się w Paryżu? Przecież szkoda tej olimpiady oglądać. Narzekali, gdzieś w internecie czytam, że facet w boksie kobietę sprał, bo wcześniej powiedział, że jest kobietą. Możemy się z tego śmiać, ale to dowodzi braku rozumu. Przecież to jest chore. To jest grzech przeciwko rozumowi, przeciwko normalności i to stamtąd idzie... z Zachodu. Pilnujcie dzieci, pilnujcie młodzież i rodziny, bo zniszczą nam wszystko. Najświętszy Sakrament wyśmiali, Mszę Świętą wyśmiali i tak Francja pokazała nam swoja kulturę i to, co ma najpiękniejszego. I co? Katolicy milczą. Nic się nie stało. Ale katolicy to jest olbrzym. Zobaczcie ilu nas jest... A który się odzywa, kiedy gdzieś dzieje się krzywda? A Pan Jezus co powiedział? - Po uczynkach was poznają. Tchórze głowy w piasek chowają. I ksiądz się boi... Niedawno byłem gdzieś w świecie i to, co usłyszałem od księży... mój Boże. Biedni ci księża. Bardzo przyzwoici. Kiedy będzie odważna matka, kiedy będzie odważy ojciec, odważna rodzina to będzie odważny także ksiądz. I rozważny. A nie takie nic, takie ciche i bezwonne. Kochani, jak tak patrzę, co idzie na Polskę to jest dramat, to jest straszne... W Polsce nie tylko alkoholizm. To nie tylko zabijanie nienarodzonych. Co robią w tym rządzie? Rozwijają gospodarkę? Nie... Zwijają. Kto? Niemcy. Teraz słyszę, że Cargo mają Niemcy kupić. I tak w ten sposób jesteśmy kolonizowani. Mamy takie zniewolenie na własne życzenie, katolików... Bo tacy cisi i bezwonni. Śpiący olbrzym... Nic się nie stało. Modlimy się za księdza Michała Olszewskiego. A zobaczcie, za co go zamknęli? Co on zrobił złego? Ano to, że jest księdzem i jako ksiądz zechciał - jakim prawem - robić coś dla ludzi i ratować pokrzywdzonych. Jak on śmiał?! Do więzienia go! I te kobiety, biedne kobiety... Jak ich prowadzili, widzieliście? Kajdanki na rękach i na nogach zespolone łańcuchem. Jak najgorszych zbrodniarzy! A my patrzymy... Polacy nic się nie stało.... I te kobiety... Wiem o jednej, a drugiej pewnie to samo zrobili, przez półtora miesiąca, wyobraźcie sobie, bielizny nie mogły zmienić! To nie są tortury? To za Stalina tak robili i w obozach koncentracyjnych. A mówił, że jest rzecznikiem praw obywatelskich. Tylko jakich obywateli niech powie... Czy na pewno polskich... Przepraszam, ja nikomu tutaj nie ubliżam, ale jesteśmy wszyscy Polakami i szanujmy się nawzajem. Ten ksiądz, te panie, powiążmy to z tą olimpiadą i zobaczymy, w jakim kierunku zmierza ten świat... Podobno Orlen chcą doprowadzić do upadku. Tak czytam w internecie. Jeżeli to nieprawda to niech to nam wprost powiedzą. A tymczasem walczą o to, żeby chłopy się żenili i kobiety się żeniły. No tak... To nie żart. Tak jest już na Zachodzie. Dzieci się okalecza, bo wmawiają im, że mogą być chłopcami albo dziewczynkami, jak chcą. I robią z tego biznes... Musimy odbudować myślenie... (…)
Spotkanie transmitowane było przez Telewizję Trwam, Radio Maryja i Radio Rodzina.
Red za: KAI i Telewizją TRWAM, zdjęcie: Szymon Raczyński/Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej

Marszałek zaprasza do wspólnego świętowania podczas Pikników na FEST! Karaś/Rogucki, LemON, Sorry Boys oraz Fisz Emade T...
10/06/2024

Marszałek zaprasza do wspólnego świętowania podczas Pikników na FEST!

Karaś/Rogucki, LemON, Sorry Boys oraz Fisz Emade Tworzywo to gwiazdy tegorocznego Pikniku na FEST!, który powraca ze zdwojoną siłą. Marszałek Marek Woźniak, gospodarz regionu zaprasza na do wspólnego świętowania w dwie kolejne soboty – 22 czerwca w Poznaniu i 29 czerwca w Kaliszu. Motywem przewodnim wydarzeń będzie 20-letnia obecność Polski, a tym samym Wielkopolski w Unii Europejskiej. Nie zabraknie atrakcji dla osób w każdym wieku. WSTĘP WOLNY!

Podczas ubiegłorocznego pikniku świętowaliśmy 25-lecie Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Obchodzona w tym roku 20. rocznica wstąpienia Polski do Unii Europejskiej to dobry moment, żeby przypomnieć i pokazać, jak fundusze unijne wpłynęły na działania samorządu, rozwój regionu i poprawę warunków życia Wielkopolanek i Wielkopolan.
Więcej czytaj: www.umww.pl/marszalek-zaprasza-na-czerwcowe-pikniki

Burmistrz Stawiszyna-przetarg pisemny nieograniczony na wynajem nieruchomości lokalowej (garażu), stanowiącej własność G...
05/06/2024

Burmistrz Stawiszyna-przetarg pisemny nieograniczony na wynajem nieruchomości lokalowej (garażu), stanowiącej własność Gminy i Miasta Stawiszyn

W poniedziałek 3 czerwca 2024 roku Prezydent RP odwiedzi Kalisz. Spotkanie z mieszkańcami miasta zaplanowano na Głównym ...
01/06/2024

W poniedziałek 3 czerwca 2024 roku Prezydent RP odwiedzi Kalisz. Spotkanie z mieszkańcami miasta zaplanowano na Głównym Rynku około godziny 19.15.
fot. źródło: KPRP

Ogłoszenie Burmistrza Stawiszyna
14/05/2024

Ogłoszenie Burmistrza Stawiszyna

DZIEŃ OTWARTY ZUOK „ORLI STAW”W sobotę 11 maja z okazji 20-lecia członkostwa Polski w Unii Europejskiej, zapraszamy na D...
07/05/2024

DZIEŃ OTWARTY ZUOK „ORLI STAW”
W sobotę 11 maja z okazji 20-lecia członkostwa Polski w Unii Europejskiej, zapraszamy na Dzień Otwarty Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych "Orli Staw". W godzinach od 10.00 do 16.00 będzie można zwiedzać obiekty zakładu, poznać metody zagospodarowania odpadów, zaczerpnąć informacji na temat prawidłowej ich segregacji. W programie oprócz elementów edukacyjnych nie zabraknie atrakcji szczególnie dla dzieci i młodzieży takich jak dmuchane zamki, malowanie buziek, konkursy z nagrodami, efektowne eksperymenty, pokazy naukowe, spotkanie z Łosiem Czystosiem i wystawa sprzętu transportowego. W tym dniu będzie można również oddać zużyty, ale kompletny sprzęt elektryczny i elektroniczny, a w zamian otrzymać drobny upominek. Szczegółowe informacje na www.orlistaw.pl oraz profilach FB Łoś Czystoś i ZUOK Orli Staw. Serdecznie zapraszamy!

Adres

Kalisz
Kalisz

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy 7 Dni Kalisza umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij

Kategoria