Solidarność Górnicza

Solidarność Górnicza Solidarność Górnicza to czasopismo Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność”

Węgiel to fundament bezpieczeństwa energetycznego – odejście od niego to sabotaż!Decyzja rządu o porzuceniu koncepcji Na...
09/07/2025

Węgiel to fundament bezpieczeństwa energetycznego – odejście od niego to sabotaż!

Decyzja rządu o porzuceniu koncepcji Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego NABE i dalszym marginalizowaniu węgla to jawny przejaw krótkowzroczności i ideologicznego zaślepienia. W imię „zielonej transformacji” rozmontowuje się to, co przez dekady gwarantowało Polsce niezależność energetyczną – stabilne, dostępne i krajowe źródło energii, jakim jest węgiel.

Od lat słyszymy te same slogany: „OZE to przyszłość”, „musimy odchodzić od węgla”. Ale gdzie są twarde dane? OZE – mimo szybkiego rozwoju – są niestabilne i uzależnione od pogody. Gdy nie świeci słońce i nie wieje wiatr, fotowoltaika i turbiny wiatrowe stają się bezużyteczne. Kto wtedy zabezpieczy dostawy prądu? Węgiel. I to właśnie on, a nie fantazje o „zielonym ładowaniu”, daje realną gwarancję ciągłości zasilania.

Rząd chwali się spadającym udziałem węgla w miksie energetycznym, jakby to był sukces. Tymczasem to zapowiedź katastrofy. Przekroczenie przez OZE udziału w produkcji energii to nie triumf – to niebezpieczny eksperyment na żywym organizmie gospodarki. Stabilność systemu elektroenergetycznego wymaga rezerw, które tylko jednostki węglowe są w stanie zapewnić.

Zamiast wzmacniać krajowe zasoby i modernizować elektrownie węglowe, rząd kapituluje przed unijną biurokracją i rezygnuje z realnych, sprawdzonych rozwiązań. Węgiel – który mógłby przez najbliższe dekady być bezpiecznym filarem transformacji – jest skazywany na śmierć polityczną.

Co więcej, porzucenie NABE w imię księgowych sztuczek to sygnał, że bezpieczeństwo energetyczne Polski zostało zepchnięte na margines. Pod pretekstem nieopłacalności odrzuca się strategiczny projekt, ignorując fakt, że energetyka to nie tylko Excel, ale fundament państwa.

Transformacja tak – ale mądra, odpowiedzialna i stopniowa. A nie szalony wyścig do przepaści z wiatrakiem w jednej ręce i odłączonym kablem w drugiej.

Stanowisko Reprezentatywnych Organizacji Związkowych Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. 👇Kryzys Jastrzębskiej Spółki Węg...
08/07/2025

Stanowisko Reprezentatywnych Organizacji Związkowych Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. 👇
Kryzys Jastrzębskiej Spółki Węglowej S.A. - Bezradność zarządu doprowadza spółkę do bankructwa. Więcej informacji 👇

Rządowy chaos rujnuje przemysł. Konsekwencje mogą być katastrofalne4 lipca w siedzibie Ministerstwa Przemysłu odbyło się...
08/07/2025

Rządowy chaos rujnuje przemysł. Konsekwencje mogą być katastrofalne

4 lipca w siedzibie Ministerstwa Przemysłu odbyło się pierwsze spotkanie zespołu ds. strategii dla hutnictwa z udziałem strony społecznej. Mimo obiecujących zapowiedzi, już na starcie ujawnił się dramatyczny brak spójności i politycznej uczciwości po stronie rządu. Kluczowy postulat – wprowadzenie stałych, preferencyjnych cen energii dla przemysłu energochłonnego – został faktycznie storpedowany przez inne resorty i samych członków rządu.
Zaledwie kilkanaście godzin przed rozmowami, związkowcy otrzymali opinię polskiego rządu w sprawie „Europejskiego planu działania w zakresie stali i metali” – dokumentu kluczowego dla przyszłości branży. W opinii tej, czarno na białym, zapisano sprzeciw wobec subsydiowania energii dla przemysłu. Podpisany pod tym dokumentem jest wiceminister rozwoju Michał Jaros – ten sam, który miesiąc wcześniej publicznie zapewniał, że rząd pracuje nad rozwiązaniem odwrotnym. Taki poziom hipokryzji i dwulicowości jest nie tylko oburzający – to jawne działanie na szkodę polskiego przemysłu.

– To skandal, że rząd prowadzi podwójną grę – mówi Andrzej Karol, przewodniczący hutniczej „Solidarności”. – Co innego mówi się stronie społecznej i opinii publicznej, a co innego wysyła w oficjalnych stanowiskach do Brukseli. To nie tylko kompromituje wiarygodność rządu – to godzi w fundamenty naszej gospodarki.
Jednym z głównych problemów jest kompletny rozkład kompetencji. Trzy różne ministerstwa – Przemysłu, Rozwoju i Technologii oraz Klimatu i Środowiska – podejmują sprzeczne decyzje, a efektem jest paraliż decyzyjny i chaos, który torpeduje jakąkolwiek sensowną strategię. – Dzisiejsze rozmowy w Ministerstwie Przemysłu były konstruktywne, ale jaki to ma sens, skoro inny resort sabotuje te ustalenia? – pyta Andrzej Karol.

Podczas spotkania poruszono też kwestie opłat energetycznych, m.in. jakościowej i OZE, których obniżenie jest wspólnym postulatem związkowców i pracodawców. Resort przemysłu wyraził zrozumienie, ale nawet najbardziej racjonalne rozmowy nie przyniosą efektu, jeśli rząd sam sobie będzie przeszkadzał.
Zespół ma pracować przez lipiec i sierpień, ale bez jasnego przywództwa i koordynacji między ministerstwami, to będzie kolejna martwa inicjatywa. Potrzeba strategii dla hutnictwa jest pilna, bo branża znajduje się na krawędzi upadku. Polskie zakłady tracą konkurencyjność, a Unia Europejska ze swoją polityką klimatyczną dokłada kolejne cegły do tego grobowca.
Jeśli ten chaos będzie trwał, czeka nas nie „kryzys”, tylko zapaść. I nie będzie to wina Brukseli, tylko bezradnego, wewnętrznie skłóconego rządu, który nie potrafi działać w interesie własnego przemysłu.

NSZZ "S" JSW SA: Gra o Spółkę. Kto pisze scenariusz?Przedstawiciele Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "So...
08/07/2025

NSZZ "S" JSW SA: Gra o Spółkę. Kto pisze scenariusz?

Przedstawiciele Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) wyrazili zaniepokojenie przebiegiem procesu legislacyjnego nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Ich sprzeciw wzbudza podział górników na dwie grupy ze względu na miejsce pracy. Jedni będą mogli skorzystać z odpraw czy urlopów górniczych przewidzianych prawem, a drudzy - nie. Związkowcy żądają "sprawiedliwego i równego traktowania wszystkich pracowników polskiego górnictwa". - Czas niedopowiedzeń się skończył. Oczekujemy konkretów - piszą. Pełną treść wydanego przez nich oświadczenia publikujemy poniżej.
* * *
Jako przedstawiciele Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" JSW SA z rosnącym niepokojem obserwujemy proces legislacyjny dotyczący nowelizacji ustawy górniczej. Z jednej strony - z satysfakcją przyjmujemy informacje o rozszerzeniu osłon socjalnych dla naszych kolegów z Polskiej Grupy Górniczej, bo każda pomoc dla polskiego górnictwa jest krokiem w dobrym kierunku. Z drugiej strony - nie możemy oprzeć się wrażeniu, że w tej grze powstają dwie kategorie górników, a nasza Spółka i jej załoga zostały pozostawione same sobie.

Nowelizacja okrzyknięta przez prezesa PGG "tlenem" dla jego firmy wprowadza istotne i potrzebne rozwiązania - zwiększenie odpraw do 170 tysięcy złotych czy rozszerzenie możliwości korzystania z urlopów górniczych. To narzędzia, które pozwolą PGG, PKW [Południowemu Koncernowi Węglowemu - przyp. red. SG] i Węglokoksowi Kraj na bardziej elastyczne i społecznie akceptowalne zarządzanie procesem nieuniknionej restrukturyzacji. Cieszymy się z sukcesu negocjacyjnego strony społecznej w tych spółkach. Jednak musimy zadać fundamentalne pytanie, które odbija się echem po korytarzach naszych kopalń: "Dlaczego ten sam »tlen« jest odmawiany Jastrzębskiej Spółce Węglowej?".

Nasze wielokrotne postulaty kierowane do Ministerstwa Przemysłu o włączenie JSW do tych systemowych rozwiązań spotykają się z murem milczenia lub biurokratycznymi wymówkami. Pani minister Marzena Czarnecka i jej resort, procedując ustawę, zdają się nie dostrzegać, że JSW, jako strategiczny producent węgla koksowego - surowca kluczowego dla europejskiego przemysłu stalowego - i Zielonego Ładu, również stoi przed ogromnymi wyzwaniami transformacyjnymi. Pomijanie nas w tak kluczowej legislacji to nie tylko wyraz braku solidarności, ale przede wszystkim niezrozumiała i krótkowzroczna polityka, która budzi nasze najgłębsze obawy o przyszłość Spółki.

W tej niezwykle trudnej sytuacji, spowodowanej zewnętrznymi decyzjami politycznymi, oczekiwalibyśmy od Zarządu JSW SA nadzwyczajnej aktywności, strategicznej wizji i determinacji w walce o interes firmy i jej pracowników. Tymczasem to, co obserwujemy, to niepokojący marazm i bierność. Gdzie jest długofalowy plan ratowania JSW? Gdzie są konkretne, odważne decyzje, które zabezpieczą naszą przyszłość w obliczu dyrektywy metanowej i wahań na globalnych rynkach? Jako strona społeczna nieustannie domagamy się dialogu i przedstawienia realnej strategii, jednak zamiast tego widzimy brak zdecydowanych działań i unikanie odpowiedzialności za przyszłość tysięcy pracowników i ich rodzin.

Logika zdarzeń zmusza nas do zadania najtrudniejszych pytań. Czy bierność Zarządu i jednoczesne świadome osłabianie Spółki przez Ministerstwo poprzez pozbawienie jej narzędzi restrukturyzacyjnych, to elementy tego samego, niepokojącego scenariusza? Scenariusza, w którym celowo doprowadza się "perłę w koronie" polskiego przemysłu do problemów finansowych, aby następnie uzasadnić jej sprzedaż jako jedyne "racjonalne" wyjście?

Nie możemy i nie będziemy się temu biernie przyglądać. Jastrzębska Spółka Węglowa to nie jest prywatny folwark, który można poświęcić w imię niezrozumiałych dla nas, politycznych kalkulacji. To strategiczne aktywa państwa polskiego i tysiące miejsc pracy. Będziemy bronić naszej Spółki wszelkimi dostępnymi metodami, domagając się od Zarządu JSW SA natychmiastowego przebudzenia z letargu, a od Ministerstwa Przemysłu - sprawiedliwego i równego traktowania wszystkich pracowników polskiego górnictwa. Czas niedopowiedzeń się skończył. Oczekujemy konkretów.

Z górniczym pozdrowieniem
ZOK NSZZ "Solidarność" JSW SA

Wypadek śmiertelny w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice.5 lipca br. po godzinie 21:10 w Zakładach Górniczych Po...
06/07/2025

Wypadek śmiertelny w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice.
5 lipca br. po godzinie 21:10 w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice, w rejonie GG-3 nastąpiło oberwanie mas skalnych w czyszczonym zbiorniku retencyjnym. W rejonie zagrożenia znalazło się trzech pracowników.
Niestety, mimo podjętej natychmiastowej akcji ratowniczej nie udało się uratować 37-letniego górnika. Dwóch pozostałych poszkodowanych z lekkimi obrażeniami zostało przewiezionych do okolicznych szpitali.
Przyczyny wypadku zbada specjalna komisja powypadkowa.
Decyzją Zarządu KGHM we wszystkich oddziałach spółki wprowadzono trzydniową żałobę.
Rodzinie, przyjaciołom i znajomym zmarłego przekazujemy wyrazy współczucia.
Informuje: KGHM to my

Babij: "Silesii" grozi postójZarządca działający w imieniu Przedsiębiorstwa Górniczego (PG) "Silesia" złożył w Sądzie Re...
02/07/2025

Babij: "Silesii" grozi postój

Zarządca działający w imieniu Przedsiębiorstwa Górniczego (PG) "Silesia" złożył w Sądzie Rejonowym Katowice-Wschód plan restrukturyzacyjny. Przewiduje on wdrożenie zestawu środków naprawczych, osiągnięcie trwałej rentowności oraz utorowanie drogi do dalszego rozwoju zakładu w latach 2025-2030. Przewodniczący Komisji Zakładowej (KZ) NSZZ "Solidarność" PG "Silesia" Grzegorz Babij nie widzi jednak szans, by w ramach obecnej struktury właścicielskiej czechowicka kopalnia szybko wyszła "na prostą".

O tym, że "Silesia" mierzy się z poważnymi problemami, opinia publiczna usłyszała jesienią 2024 roku. 24 października Bumech SA - właściciel zakładu - poinformował, że PG "Silesia" Sp. z o.o. złożyła do sądu wniosek w sprawie otwarcia postępowania sanacyjnego. Jak zaznaczono w raporcie giełdowym, pomimo podejmowania prób restrukturyzacji kosztowej i organizacyjnej, Przedsiębiorstwo utraciło zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych.

- Postępowanie sanacyjne, które zostało wprowadzone w PG "Silesia" na wniosek właściciela, miało uchronić zakład przed zablokowaniem kont ze strony wierzycieli. Ruch ten powinien umożliwić skuteczną restrukturyzację kopalni, tak by mogła ona funkcjonować przez kolejne lata. Niestety, nikt chyba tego nie traktował poważnie, bo procedurę postępowania sanacyjnego uruchomiono 27 listopada, a nie przedstawiono planu restrukturyzacyjnego - komentował wkrótce potem Grzegorz Babij w rozmowie z Solidarnością Górniczą.

Czy fakt złożenia planu restrukturyzacyjnego oznacza, że sytuacja "Silesii" powoli się stabilizuje? I co z tego wszystkiego mają pracownicy? Ponownie pytamy lidera zakładowych struktur Związku.
* * *
Solidarność Górnicza: - Jak "Solidarność" z PG "Silesia" odebrała komunikat o złożeniu w sądzie planu restrukturyzacyjnego dla kopalni? Z nadzieją? Ze spokojem?

Grzegorz Babij, przewodniczący KZ NSZZ "Solidarność" PG "Silesia" Sp. z o.o.: - Co do planu restrukturyzacyjnego, to sami o nim tylko czytaliśmy, bo nikt nam go nie dał do wglądu. Nie ma go też na stronach internetowych sądu, nie znam zatem jego treści. Jedno wiemy na pewno - w sierpniu "skończy" nam się ściana. Mamy też, co prawda, rozjechaną część przodków do następnej ściany, ale zanim prace te zostaną zakończone, czeka nas dwu-, trzy-, może nawet czteromiesięczny postój. Oby ten okres był możliwie krótki, bo nie wiem, jak będziemy wtedy funkcjonować. Pamiętajmy, że PG "Silesia" objęte jest postępowaniem sanacyjnym.

SG: - Trudno jednak zaprzeczyć faktom, a te wskazują na poprawę kondycji finansowej Grupy Bumech, właściciela PG "Silesia". W pierwszym kwartale 2025 roku zaraportowano 4,3 miliona złotych zysku operacyjnego w porównaniu do 30,9 mln zł straty w okresie od stycznia do marca 2024 r. Skonsolidowana strata netto wyniosła 0,4 mln zł, podczas gdy w analogicznym okresie roku ubiegłego sięgała 31,4 mln zł.

GB: - Jeśli chodzi o doniesienia medialne dotyczące zysków osiągniętych przez Grupę Bumech, porównuje się wyłącznie pierwszy kwartał tego roku do pierwszego kwartału roku ubiegłego. Podane wyniki nie obejmują chociażby kosztów przygotowania ściany 163. Nawiasem mówiąc, właśnie doszliśmy do węgla, który - nie tylko w mojej opinii - jest najlepszy w skali kraju dla indywidualnego odbiorcy. Klienci się o niego biją. Trzeba też sobie zdawać sprawę, jak wielką determinacją i jak wielkim poświęceniem musiała wykazać się załoga, aby wspomniany zysk - którym teraz chwali się firma - wypracować. Wróciły "pracujące soboty", tak zwane czarne soboty. Ludzie pracują od poniedziałku do soboty w pięciodniowym systemie czasu pracy. Wielokrotnie pracują też jednak w niedziele, a więc jest to niesamowity wysiłek.

SG: - Czy w ślad za tym są dodatkowo wynagradzani?

GB: - Niestety, ich wysiłek nie jest właściwie doceniany. Ostatnio pracodawca zawiesił wypłacanie premii - pomimo tego, że narzucone zadania są przez załogę realizowane, a sprawa jest uregulowana układowo. Złożyliśmy już zawiadomienie do Państwowej Inspekcji Pracy. Owszem, parę razy wypłacono świadczenia w rodzaju nagród, tyle że trafiły one do wybranych osób. Moim zdaniem, sukces jest wspólnym dziełem wszystkich pracowników PG "Silesia", dlatego wszyscy powinni zostać finansowo docenieni za to, co udało im się osiągnąć. Wiadomo, jak ciężko pracują górnicy w ścianach czy przodkach. Oni rzeczywiście zarabiają i powinni zarabiać najwięcej, ale bez pracowników pozostałych oddziałów - czy to powierzchniowych, czy dołowych - ten zakład nie mógłby przecież funkcjonować. Sama wysokość płac też pozostawia wiele do życzenia. Na dzień dzisiejszy w PG "Silesia" wynagrodzenie za pracę poza ścianą i przodkami oscyluje wokół 4-4,5 tysiąca zł netto. Powiedzmy sobie wprost - jak na warunki pracy panujące w górnictwie, to jest jałmużna. I dzisiaj pracodawca chwali się wynikami, ale nie mówi nic o tym, w jaki sposób załoga do tego podeszła, nie mówi nic o zaangażowaniu ludzi, bez których tego zakładu by nie było. Dla pracodawcy nie liczy się człowiek, liczy się tylko biznes.

SG: - Konkludując, czy sam fakt złożenia przez zarządcę planu restrukturyzacyjnego zmienia cokolwiek, jeśli chodzi o dalsze losy kopalni?

GB: - Powiem to w swoim imieniu - nie wierzę, by plan restrukturyzacyjny postawił kopalnię "na nogi" przy tym właścicielu. Aby "Silesia" mogła dalej funkcjonować, muszą zostać wprowadzone zupełnie inne rozwiązania. Tylko wtedy przetrwa. I od razu zapewniam, że jako "Solidarność" podejmiemy wszelkie działania, aby nasz zakład pracy ocalić przed likwidacją.

SG: - Dziękujemy za rozmowę.

Polska Grupa Górnicza : Negocjacje płacowe czas zacząćPrzedstawiciele czterech reprezentatywnych organizacji związkowych...
02/07/2025

Polska Grupa Górnicza : Negocjacje płacowe czas zacząć

Przedstawiciele czterech reprezentatywnych organizacji związkowych zrzeszających pracowników Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG) - "Solidarności", Związku Zawodowego Górników (ZZG) w Polsce, "Sierpnia 80" i "Kadry" - zwrócili się do Zarządu PGG z wnioskiem "o niezwłoczne podjęcie rozmów w sprawie ustalenia wskaźnika wzrostu wynagrodzeń dla pracowników PGG na rok 2026".

- W obliczu rosnących kosztów życia, wciąż wysokiego poziomu inflacji oraz licznych obciążeń fiskalnych, niezbędne jest zapewnienie pracownikom realnego wzrostu wynagrodzeń. Utrzymanie siły nabywczej płac, a także elementarna sprawiedliwość społeczna wymagają, by wynagrodzenia rosły co najmniej w tempie pozwalającym na zabezpieczenie podstawowych potrzeb rodzin pracowników - uznali związkowcy.

Następnie zawnioskowali o podjęcie rozmów na temat przyszłorocznego wskaźnika. Ich zdaniem, powinien on wynieść "co najmniej 1% powyżej poziomu inflacji".

- W naszej ocenie taka wartość stanowi minimum aby osiągnąć rozsądny kompromis między możliwościami finansowymi Spółki a uzasadnionymi oczekiwaniami Załogi, która od lat wykazuje się odpowiedzialnością i lojalnością wobec firmy, wykonując swe obowiązki często w trudnych warunkach - podkreślili.

Na koniec zadeklarowali gotowość do niezwłocznego rozpoczęcia negocjacji, oczekując przy tym "konstruktywnego podejścia Zarządu".

Pod wnioskiem przesłanym na ręce prezesa Zarządu PGG podpisali się trzej przewodniczący - Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" PGG SA Bogusław Hutek, ZOK ZZG w Polsce PGG SA Sebastian Czogała i Komisji Zakładowej WZZ "Sierpień 80" w PGG SA Rafał Jedwabny - oraz wicelider Międzyzakładowego Związku Zawodowego "Kadra" Górnictwo Grzegorz Pytel.

UWAGA WAŻNA WIADOMOŚĆ❗️❗️❗️Na granicy z Niemcami i z Litwą przywrócone zostaną kontrole graniczne. Kontrole wrócą czasow...
01/07/2025

UWAGA WAŻNA WIADOMOŚĆ❗️❗️❗️
Na granicy z Niemcami i z Litwą przywrócone zostaną kontrole graniczne. Kontrole wrócą czasowo od poniedziałku 7 lipca. Do tego czasu zgromadzeni na granicy z Niemcami będą dalej pilnować, by niemiecka policja nie przerzucała "inżynierów" na naszą stronę.

Warto przypomnieć, że polscy obywatele po raz kolejny budzą ogólnoświatowy szacunek. To właśnie Polacy jako pierwsi okazali ogromne serce i solidarność, gdy trzeba było przyjąć uchodźców wojennych z Ukrainy, niosąc pomoc bezinteresownie i z pełnym zaangażowaniem.

Dziś to znów obywatele stają na pierwszej linii – jako pierwsi bronią polskiej granicy przed nielegalnym przerzucaniem niechcianych uchodźców z Niemiec do Polski, wykazując się odpowiedzialnością i determinacją tam, gdzie zawodzi system.

Opieszałość procedowania nowelizacji ustawy uderza w górnikówMinisterstwo Przemysłu przygotowało projekt nowelizacji ust...
01/07/2025

Opieszałość procedowania nowelizacji ustawy uderza w górników

Ministerstwo Przemysłu przygotowało projekt nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, która ma wejść w życie 1 stycznia 2026 r. Projekt trafił pod koniec czerwca 2025 r. do Stałego Komitetu Rady Ministrów, ale tempo prac budzi coraz większe rozgoryczenie w środowisku górniczym. Nowelizacja zakłada m.in. nowe formy wsparcia dla pracowników likwidowanych kopalń, zwiększenie odpraw do 170 tys. zł i rozszerzenie możliwości stosowania urlopów górniczych. Przewiduje także przekazywanie zbędnego majątku na cele publiczne i uproszczenia w wydobyciu metanu.

Nowe mechanizmy wsparcia i wygaszanie kopalń

Projekt ustawy przewiduje, że likwidacja kopalń będzie prowadzona przez przedsiębiorców górniczych, którzy będą mogli ubiegać się o dotacje państwowe. To odejście od dotychczasowej roli spółki restrukturyzacyjnej. Głównym celem jest stopniowe wygaszenie działalności 17 podziemnych zakładów górniczych w sposób społecznie akceptowalny i bez uszczerbku dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Docelowo wydobycie węgla kamiennego ma zakończyć się do 2049 r., choć nie wyklucza się przyspieszenia tego procesu ze względu na unijną politykę klimatyczną.

O szczegółach przeczytacie na łamach "SG"

Spór w "Bogdance"Organizacje związkowe zrzeszające pracowników Lubelskiego Węgla (LW) "Bogdanka" - "Solidarność", Związe...
01/07/2025

Spór w "Bogdance"

Organizacje związkowe zrzeszające pracowników Lubelskiego Węgla (LW) "Bogdanka" - "Solidarność", Związek Zawodowy Górników w Polsce, "Kadra" i "Przeróbka" - poinformowały o złożeniu pisma wszczynającego spór zbiorowy z pracodawcą. Przedstawiciele strony społecznej, ale również samorządowcy powiatu łęczyńskiego, od dłuższego czasu domagają się uzgodnienia paktu społecznego zawierającego plan transformacji kopalni i województwa lubelskiego oraz zabezpieczenia środków na jego realizację.

Związki zawodowe chcą zawarcia dwóch porozumień - o zabezpieczeniu praw i interesów pracowniczych załogi w okresie transformacji, a także o zabezpieczeniu interesów pracowniczych sekcji porządkowo-czystościowej w związku z planowanym przeniesieniem tego działu do spółki zewnętrznej.

Obawy związane z konsekwencjami transformacji energetycznej były już przez stronę związkową wielokrotnie wyrażane, natomiast kwestia zawirowań wokół sekcji porządkowo-czystościowej jest sprawą nową, stąd nasze pytanie do przewodniczącego Komisji Międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" LW "Bogdanka" SA Mariusza Romańczuka, czego konkretnie oczekuje od kierownictwa Spółki.

- Dział, o którym mowa, powstał niecałe 3 lata temu. Zatrudnieni tam pracownicy nie mają jeszcze umów na stałe, więc Zarząd uznał, że nie będzie z nimi tych umów przedłużał, proponując im przeniesienie do spółki-córki. Niczego, oczywiście, z nami nie konsultując. Dlatego domagamy się podpisania porozumienia, które zagwarantuje tym pracownikom utrzymanie dotychczasowych warunków zatrudnienia. W przeciwnym wypadku mogliby oni utracić prawo do świadczeń socjalnych - wyjaśnia szef "Solidarności" z "Bogdanki".

Związkowcy zaznaczają, że brak realizacji przedstawionych żądań w terminie 30 dni od daty pisma [18 czerwca 2025 roku - przyp. red. SG] oznaczać będzie formalne uruchomienie sporu.

Hutek: Moment krytyczny27 czerwca w Katowicach obradował Zespół Trójstronny do spraw Bezpieczeństwa Socjalnego Górników....
01/07/2025

Hutek: Moment krytyczny

27 czerwca w Katowicach obradował Zespół Trójstronny do spraw Bezpieczeństwa Socjalnego Górników. Wśród uczestników posiedzenia byli między innymi minister przemysłu pani Marzena Czarnecka, prezesi większości spółek węglowych, Główny Geolog Kraju oraz związkowcy. Jego przebieg podsumowuje przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność" Bogusław Hutek.
* * *
Spotkanie Zespołu Trójstronnego do spraw Bezpieczeństwa Socjalnego Górników z udziałem minister przemysłu pani Marzeny Czarneckiej stało się okazją do dyskusji na temat kwestii, od których zależeć będzie przyszłość polskiego górnictwa i polskich górników.

Sprawa pierwsza to "wałkowany" tutaj od dawna temat notyfikacji umowy społecznej w Komisji Europejskiej. Pani minister nie powiedziała nam niczego nowego poza tym, że przeprowadziła rozmowy z panią komisarz Riberą. Sprawa pozostaje niejako w zawieszeniu. Niestety.

Jeśli chodzi o ustawę o funkcjonowaniu górnictwa, przeszła ona do Komitetu Stałego Rady Ministrów. Nie wiemy jednak, kiedy trafi do Sejmu. Przedstawiliśmy postulat rozszerzenia jej przepisów na pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej, "Bogdanki", "Silesii", Spółki Restrukturyzacji Kopalń i firm okołogórniczych, tak by oni również mogli skorzystać z urlopów górniczych czy innych osłon socjalnych. Tu już nie chodzi o budżetowy system wsparcia, tylko o ludzi, aby na żadnym etapie nie groziło im, że zostaną z niczym.

Mówiliśmy też o dyrektywie metanowej. Tworzone są przepisy krajowe związane z jej wprowadzeniem. Liczę na to, że będą one zgodne z tym, co ustalono wcześniej. Przypomnę: limit emisji metanu ma wynieść 5 ton na 1000 t węgla wydobytego przez operatora (spółkę węglową), nie kopalnię, zaś opłaty wynikające z emisji metanu mają wracać do spółek węglowych z przeznaczeniem na budowę instalacji wychwytujących metan. Podobno pojawiają się próby renegocjacji tych warunków. Byłby to bardzo zły sygnał, bo podejrzewam, że chodziłoby o próbę wprowadzenia zasad mniej, a nie bardziej korzystnych dla polskich spółek węglowych.

Kolejna sprawa - import węgla. Zdaniem strony rządowej, jest on nieduży. My mamy nieoficjalne informacje od kolegów z energetyki, że wciąż sprowadzany jest węgiel z zagranicy poprzez prywatne firmy, które potem dostarczają go spółkom Skarbu Państwa, a te dystrybuują surowiec pomiędzy elektrownie. I nic nie wskazuje na to, by ten haniebny proceder miał się skończyć.

Reasumując, trzeba powiedzieć wprost: jeśli żaden z wyżej wymienionych tematów nie zostanie załatwiony zaraz po wakacjach, powinniśmy być gotowi do przeprowadzenia wielkich protestów na ulicach Warszawy. W przeciwnym wypadku kolejne branże - również górnictwo - upadną szybciej niż by nam się mogło wydawać. Bo jeśli opór społeczny nie jest gwarancją, że coś się zmieni, to brak oporu ośmieli rząd i Brukselę do przyspieszenia procesów dewastujących polski przemysł. A wtedy nie będzie już czego zbierać.

Drodzy uczniowie, drogie uczennice, dobiegł końca kolejny rok intensywnej pracy, kolejny rok pozyskiwania wiedzy i nowyc...
27/06/2025

Drodzy uczniowie, drogie uczennice,
dobiegł końca kolejny rok intensywnej pracy, kolejny rok pozyskiwania wiedzy i nowych umiejętności.
Teraz przed Wami czas odpoczynku, na który czekaliście cały rok. Życzymy Wam bezpiecznych i słonecznych🌞 wakacji, interesujących podróży⛱️, niezapomnianych wrażeń, uśmiechu na co dzień oraz szczęśliwego powrotu do szkoły🏫.
Udanych wakacji❗🥰

Adres

Ulica Floriana 7
Katowice
40-286

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 08:00 - 15:00
Wtorek 08:00 - 15:00
Środa 08:00 - 15:00
Czwartek 08:00 - 15:00
Piątek 08:00 - 15:00

Telefon

+48322539158

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Solidarność Górnicza umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Solidarność Górnicza:

Udostępnij

Kategoria