04/08/2025
DRAMAT POD POCIĄGIEM O WŁOS! 🚨
Sekundy od tragedii. Policjanci uratowali sześcioletniego chłopca spod pędzącego pociągu.
Była wczesna godzina – około 4:30 nad ranem w sobotę, ulice Mikołowa (woj. śląskie) były niemal puste, a miasto dopiero budziło się do życia. Nagle, w pobliżu torów kolejowych, rozegrały się sceny, które mrożą krew w żyłach.
Sześcioletni chłopiec bawił się zupełnie sam przy przejeździe kolejowym. W momencie, gdy zaczęły opuszczać się szlabany, w oddali pojawił się pędzący pociąg. Maszyna zbliżała się z ogromną prędkością, a do zderzenia brakowało dosłownie kilku sekund.
Wtedy na miejscu pojawili się oni – policjanci z Mikołowa. Zareagowali natychmiast. Bez chwili wahania ruszyli w stronę dziecka, chwytając je w ostatniej chwili i odciągając w bezpieczne miejsce. Ich refleks i odwaga sprawiły, że malec wrócił cały i zdrowy do domu.
Jak to możliwe, że tak małe dziecko znalazło się o świcie samotnie w tak niebezpiecznym miejscu?
Dziecko wykorzystało moment, że wszyscy domownicy spali, znalazło schowane klucze i samo otworzyło dom. Podczas interwencji policjanci zauważyli jak dziecko bawi się w dłoniach władnie kluczami od mieszkania.
Jedno jest pewne – tylko dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariuszy nie doszło do niewyobrażalnej tragedii.
Źródło: Policja Śląska.
Apelujemy do rodziców i opiekunów o zwracanie szczególnej uwagi na bezpieczeństwo dzieci - zwłaszcza tych najmłodszych" - podkreślają policjanci.