
24/05/2023
Zapadł wyrok ws. Krzysztofa S., który zabił swoją żonę i 52-letniego znajomego. Sąd skazał 79-latka na dożywocie. Wyrok jest nieprawomocny.
Do tragedii doszło w połowie października 2022 r. w mieszkaniu brata 52-letniego Adriana Ł. – podał portal nto.pl. W lokalu mieszkali również Wiesław J., 79-letni Krzysztof S. i jego niepełnosprawna intelektualnie 31-letnia żona. Para nie miała pieniędzy, aby wynająć mieszkanie, więc zamieszkała u swojego znajomego. Adrian Ł. za darmowy wynajem oczekiwał od kobiety seksu i wspólnych wyjść na miasto. W takich warunkach mieli funkcjonować przez rok.
Krzysztof S. feralnego dnia wrócił do domu i zobaczył, że jego żona współżyje ze znajomym. – Przyszedłem do domu, a on ją gwałcił. Nie wytrzymałem, coś się ze mną stało, w głowie mi się zakręciło. Poszedłem do kuchni i wziąłem siekierę do ręki. A dalej nie wiem, co się stało. Dostałem jakiegoś świra, szoku – mówił 79-latek, cytowany przez Radio Opole. Śledczy ustalili, że Krzysztof S. zadał Adrianowi Ł. co najmniej dwa uderzenia siekierą po głowie oraz szereg ciosów po twarzy i ciele.