
25/08/2025
Poniedziałek. Tak różnie postrzegany. Refleksja dnia dzisiejszego.
Parę lat temu nie lubiłem tego dnia. Musiałem iść do pracy, której nienawidziłem.
Dzisiaj mój poniedziałek wygląda zupełnie inaczej. Przygotowuję się i układam różne sprawy zawodowe pod nadchodzące sesje 1v1, listopadową wyprawę do Peru i nowe działania.
Parę lat temu wydawało mi się to niemożliwe – pracować na własnych zasadach, spełniając się.
Wszystko się zmieniło, gdy zacząłem inaczej siebie postrzegać. Wiara w negatywne przekonania na swój temat powodowała, że byłem przytkany w swojej kreacji. Nie wierzyłem, że mogę żyć na własnych zasadach.
A to dlatego, że nie stawiałem siebie na pierwszym miejscu.
Jeśli ktokolwiek na Twojej ścieżce życiowej jest ważniejszy niż Ty…
Jeśli jakakolwiek sprawa materialna jest ważniejsza niż Ty…
Jeśli przekładasz dobro innych ponad swoje własne…
Czy w końcu – jeśli robisz coś wbrew sobie, bo X czy Y…
To nigdy nie wybierasz siebie. A co za tym idzie – Twoja ekspansja i kreacja nie mogą się zrealizować. Życie w swojej nieskończoności chce się przejawić przez Twoją indywidualność. Pozwalasz na to?
Nawet jeśli masz jakiś szalony pomysł na siebie na drugim końcu świata. Zakochujesz się w Andach, odkrywasz miejsca ze swoich marzeń, postanawiasz tu zamieszkać, organizujesz wyprawy w miejsca mocy…
To jeśli naprawdę tego chcesz i to czujesz - to wszystko będzie Ci sprzyjać. Wszechświat stanie się Twoim partnerem i dobrym ziomkiem.
Wybierz siebie i żyj na własnych zasadach. Jak zaufasz, wybierzesz działanie i życiowe spełnienie, to poniedziałek też się zmienia – bo Ty się zmieniłeś.
Nakręcają Cię nowe działania, nowe możliwości, nowe aktywności – kolejny dzień, który możesz przeżyć w zgodzie ze sobą i po swojemu.
Wszystkiego, co dobre dla Ciebie.