
10/07/2025
POEZJA JAKO LEKARSTWO...
Prof. dr hab. Jadwiga Mizińska:
Tak, ta poezja to lekarstwo dla osamotnionych, zmęczonych życiem, pogubionych w nim, przegranych i pogardzanych. Odrzuconych. Jak każdy skuteczny lek, jest nieco gorzkawa. Ma jednak cudowną właściwość, podobną do zawartości butelki, jaką Alicja, spadając do Króliczej Nory, zdążyła pochwycić i – odczytawszy napis „drink me” – wypić. Po wychyleniu kilku łyków stwierdziła „zdziwniej i zdziwniej”, za chwilę zaś spostrzegła, że się wydłuża i rośnie.
Identycznie działa panaceum Kozaka: czytasz o czymś bolesnym i smutnym, a doznajesz zaskoczenia, jak piękny może być ów smutek. Poddajesz mu się i... zaczynasz czuć radość, rośniesz od tej radości, budzi się w Tobie wdzięczność dla Autora, który miał odwagę smucić się, boleć, żałować, kajać się i płakać także i w Twoim imieniu. Doświadczasz tego, o czym tylko Poeta pamięta: że smutek, tak jak i uśmiech – to dwie boskie rzeczy w człowieku.
Wiersze Kozaka, wszystkie czterdzieści i cztery, przeznaczone są dla osób, które nie wstydzą się mieć duszy ani jej używać.
~~ Polecamy ~~
HENRYK JÓZEF KOZAK
„BALLADA O PRZEMIJANIU”
książka dostępna: http://www.norbertinum.pl/ksiazka/196