05/11/2025
Ave Maryja!
Kończę część 3 Księgi IV „Poematu Boga-Człowieka” – skrapiając ją łzami miłości i wdzięczności Bogu za ten Dar dla zagubionego świata. Miłość Boża wynagrodzi was za te dusze odzyskane w czasie, gdy ginie pojęcie Zła i Dobra. Wiem, ile kosztuje walka i ofiary z siebie dla zaczynu tej Reszty dla Nowego Jeruzalem. Składam wielkie dzięki Miłości Boga Ojca za Dary Światła, jakie tak hojnie zsyła, aby ratować życie Jego dzieci dla Królestwa Woli Bożej.
Całe moje życie (74 lata) szukałam tej Miłości, która jest Życiem, Światłem, Pokojem, Mocą. I poraniona, samotna, po złożeniu Ofiary Miłości na górze Bardo, w 1972 roku, zostałam już bez sił i motywacji do dalszego życia w tym ciele myśląc, że nareszcie przyjdzie koniec. Wtedy, pamiętam tę jesień, zjawiły się u mnie pisma Vassuli Ryden – zastrzyk życia. Potem: Maria Valtorta – balsam z Nieba od Chrystusa Zbawiciela dla tych, którzy wciąż szukają. I tak Wola Boża czuwa i prowadzi Swe Dzieło Zbawienia świata. Głód tego pokarmu dla duszy jest tak wielki, że niczym jest manna na pustyni z dawnych czasów. Eucharystia teraz musi być wsparta tym Słowem Zbawczym Chrystusa, które świat zagubił. Święty Jan mówił: „...i wiele słów i czynów, których nie pomieściłyby księgi tego świata, sprawił Jezus Chrystus...”
Mój nauczyciel (profesor ze Lwowa) oczyszczony cierpieniem w trzech więzieniach: komunistycznym, niemieckim i ubeckim – jako testament zostawił nam taki drogowskaz: Jedyny cel życia człowieka na Ziemi to szukać łączności z Bogiem – Ojcem wszego stworzenia. Aby się nie zagubić w chaosie tego Czasu Apokalipsy, wiedzcie: „Ile Miłości w człowieku, tyle w nim Boga”. Tę Prawdę przypieczętował Swą Krwią Chrystus.
Nie wiem, czy wytrzyma moje serce, czekając na dalsze księgi Marii Valtorty – modlę się za Was, kochani! Niech to Dzieło ‘Vox Domini’ i jego pracowników prowadzi do Królestwa Woli Bożej i błogosławi Miłość Chrystusa Pana i Jego Matki Najświętszej Niepokalanej! Amen. (R.S.)