
15/09/2025
📺Jak wyglądał powrót Maciej Orłoś do "Teleexpressu" po prawie ośmioletniej przerwie?
Polecamy fragment książki "Maciej Orłoś. Poza scenariuszem" na Gazeta Wyborcza
👉https://wyborcza.pl/7,75517,32225857,orlos.html
💬Adrian Jasiński: Jak wyglądał twój pierwszy po przerwie dyżur?
💬Maciej Orłoś: Teleexpress zaczęliśmy emitować 4 stycznia 2024. Na Woronicza przyszedłem około południa. Wszystko wyglądało oczywiście inaczej, niż to zapamiętałem z czasów przed odejściem, czyli dokładnie mówiąc, z lat 1991–2016. Woronicza nigdy nie kojarzyło mi się z Teleexpressem, a tu, proszę – trzeba było to robić właśnie tam. Pierwsze wydania przygotowywaliśmy w pomieszczeniach gościnnie użyczonych nam przez TVP Sport. Brakowało dosłownie wszystkiego. Komputerów, biurek, miejsca. Najbardziej chyba jednak przestrzeni. Pracowaliśmy w dość małym pomieszczeniu, bez okien, wszędzie kłębił się tłum ludzi. Doświadczeni kierownicy produkcji usiłowali ten chaos ogarnąć i zachować spokój, wydawcy rwali sobie włosy z głowy, bo wszystko było załatwiane na bieżąco, bez szans na wcześniejsze przygotowania.
Jeszcze kilka miesięcy wcześniej nie przewidywałem, że kiedykolwiek będę znów prowadził Teleexpress lub że w ogóle wrócę do telewizji. Wydawało się, że to przeszłość, zamknięty rozdział. Przez moment obawiałem się, że tak bardzo przyzwyczaiłem się już do innego języka i sposobu komunikacji na YouTubie, że mogłem zapomnieć, jak to robić w telewizji. Szybko okazało się jednak, że to trochę jak jazda na rowerze i tego się nie zapomina. Już po próbach w studio miałem pewność, że nie sprawi mi to żadnego problemu."