
27/05/2025
Czasem, aby stworzyć coś pięknego – trzeba najpierw dać skórze czystą kartę lub prawie czystą.
Moja klientka marzyła o zupełnie innym kształcie brwi niż ten, który nosiła przez lata. Delikatne łuki, lepiej dopasowane do rysów twarzy, zgodne z jej aktualną estetyką i stylem.
Aby było to możliwe, rozpoczęłyśmy proces laserowego usuwania starego makijażu permanentnego. Po zaledwie trzech precyzyjnie zaplanowanych zabiegach, pigment został zredukowany niemal do zera – pozostała tylko leciutka poświata, która nie przeszkadza w wykonaniu nowej pigmentacji.
Dlaczego to takie ważne?
Nowy kształt i świeża pigmentacja wymagają neutralnego tła. Stare linie mogłyby zdominować efekt końcowy, zaburzyć proporcje i wprowadzić niepotrzebny chaos w odbiorze całości.
Pamiętaj: usuwanie to nie porażka. To świadoma decyzja, by zrobić miejsce na coś, co naprawdę do Ciebie pasuje.
Jeśli marzysz o nowym kształcie, ale boisz się, że stary PMU Cię ogranicza – napisz do mnie. Dobierzemy odpowiedni plan działania, by Twoje brwi znów mogły wyglądać tak, jak chcesz.