
08/05/2025
Ford Capri - Powrót w innej postaci
Kiedy w 2002 roku ruszyła akcja Living Legends zacząłem sobie przypominać nazwy modeli, które mogły by być ‘ożywione’. Na czele Fordów europejskich znalazły się Cortina i Capri. Właściwie nie zdziwiło mnie ponowne pojawienie się nazwy Capri, ale trochę zaskoczyło, że przeniesiono ją z lekkiego auta o sportowej sylwetce do ciężkiego elektrycznego suva. Nie stało się to na zasadzie ‘widzimisię’, lecz wynika z tendencji rynkowych. Po pierwsze preferujemy nadwozia 4-drzwiowe, po drugie wysokie, po trzecie wyżej zawieszone z dużymi kołami, i wreszcie – co nie wszystkim musi się podobać - spojrzenie w nadchodzącą przyszłość wymaga napędu elektrycznego. Nie da się ukryć, że niewiele z oryginału dało się wykorzystać w dzisiejszym modelu. Właściwie tylko współczesną interpretację przedniego ozdobnego pasa w jednym obrysie ze światłami głównymi oraz kształt bocznych okienek wchodzących w słupki C. Charakterystycznym motywem pierwszego Capri były jeszcze przetłoczenia po bokach zawinięte za wnęki tylnych kół oraz po dwie kratki imitujące wlot powietrza przed wnękami, ale czy to by jeszcze pasowało – nie sądzę. Zapewne dlatego też tego nie ma.
wiecej na https://www.autorok.pl/ford-capri-powrot-w-innej-postaci/