Książka w pigułce, Rzeszów (2025)

02/06/2025

Q: Czy sięgacie po kryminały pisane przez kobiety? Które godne uwagi autorki możecie polecić innym?

Od dłuższego czasu wielu z Was polecało mi książki Katarzyny Wolwowicz. Autorka od lat trzęsie polską sceną kryminalną, a ja – we właściwym dla siebie czasie – sięgnęłam po majową nowość: kolejny tom cyklu z Olgą Balicką. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji sięgnąć po żadną z książek autorki, a to właśnie „Zło” przemawia do Was najmocniej, już śpieszę z informacją, której i mnie brakowało przy decyzji czy czytać: tomy z Balicką można czytać niezależnie.

Zapraszam do opinii o książce
„Zło” – Katarzyna Wolwowicz

Całość opinii dostępna na kolejnych kafelkach oraz na blogu.

29/05/2025

Q: Czy zdarzyło Wam się przeczytać książkę, której opis zupełnie nie oddaje jej treści, i było to pozytywne zaskoczenie? Co to za tytuł?

Kilka słów o "M0rderstwo u kresu świata"
Stuart Turton - opinia na kolejnych zdjęciach.

Dajcie znać w komentarzu, czy taka forma przedstawienia opinii i szczegółów o książce, jest dla Was bardziej strawna i czytelna 😊

Pełna opinia jest również dostępna na blogu. Link w bio ✨️

M0rderstwo u kresu świata recenzja Stuart Turton nowa książka Turton M0rderstwo u kresu recenzja thrillera science fiction książka z elementami postapokalipsy najlepsze thrillery 2025 kryminał z elementami science fiction zaskakująca książka Turtona literatura postapo z zagadką powieść z nietypową narracją czego się spodziewać po książce M0rderstwo u kresu świata czy warto przeczytać najnowszą powieść Stuarta Turtona książka balansująca na granicy gatunków powieść łącząca kryminał z science fiction literacka niespodzianka 2025 roku jaka jest fabuła M0rderstwa u kresu świata czy M0rderstwo u kresu świata to thriller postapo jakie książki podobne do Siedem śmi3rci Evelyn Hardcastle opinie o książce M0rderstwo u kresu świata

21/05/2025

Mamy mamom o mamach, czyli 8 książek (7 reportaży + 1 literatura piękna) na temat matek i macierzyństwa,

Przedstawiam Wam w przedsionku dnia matki zbiór książek na temat macierzyństwa, bo literatura o matkach to też opowieść o nas wszystkich. To zdecydowanie nie są poradniki, jak wychowywać dziecko, choć i tu niejedna z nas skorzysta z przedstawionych "lekcji", a może wpadnie w zadumę nad własnym losem czy jakością swojego macierzyństwa. To książki, które bolą i zadają pytania. To ukazane wieloma odcieniami, napisane trudnymi decyzjami i jeszcze trudniejszymi warunkami oraz okolicznościami, w jakich dzieci przychodzą na świat. Warunki skrajnie różne, od tych idealnych, wymuskanych niczym profil czołowej parentingowej influencerki po te ubogie, ale pełne miłości... lub nie. Matki idealne, na pozór idealne, matki wyrodne i te, które stoczyły batalię, by w końcu zostać rodzicem. Matki, które nie chciały mieć dzieci, jak i te, które chciały je mieć, ale nie obyło się to bez walki. Matki, które kochają bez względu na wszystko, ale i te, które żałują, bądź matkami nigdy się nie poczują.

1. "Matka bez wyboru. O kobietach, które opuściły swoje dzieci" Marta Wroniszewska, Wydawnictwo Czarne
Książka, która porusza się po grząskim, niewygodnym gruncie i dotyka przemilczanego tematu tych kobiet, które opuściły swoje dzieci.
2. "Wyrodne. Opowieść o macierzyństwie i poczuciu winy" Begoña Gómez Urzaiz, Wydawnictwo Karakter
Autorka śledzi współczesne trendy związane z macierzyństwem, zagląda na konta instamatek, przeczesuje popkulturę i prześwietla własne życie, by dowiedzieć się, co to znaczy być idealną matką, o ile w ogóle takie istnieją.
3. "Znikając. Reportaże o matkach" Anna J. Dudek, Wydawnictwo Znak Horyzont
To jeden z tych reportaży, który po przeczytaniu jeszcze długo rezonuje w czytelniku. Przemilczane społecznie tematy, jakie dla świeżo upieczonych matek stają się codziennością.
4. "Mądre matki, dobre żony. Kobiety w Korei Południowej" Małgorzata Sidz, Wydawnictwo Prószyński i s-ka
W tej książce matki i żony szukają swojego miejsca wśród konserwatywnych wartości, które zamykają je w domu i odzierają z marzeń. Bo przecież taka jest "jedyna i słuszna rola kobiety".
5. "Mama dookoła świata. Opowieść o macierzyństwie w różnych kulturach" Ofelia Grzelińska, Wydawnictwo WAB
Jak bardzo podejście do ciąży, porodu, połogu oraz samego macierzyństwa może różnić się w zależności od zamieszkiwanej przez matki szerokości geograficznej.
6. "Ślad po mamie" Marta Dzido, Wydawnictwo Relacja - to nie reportaż, a literatura piękna, trudna, skrajnie emocjonalna opowieść, gdzie nie zabraknie łez. Decyzje, które bolą i refleksje, które czasami przychodzą zbyt późno.
7. "Surogatki. Historie kobiet, które rodzą "po cichu" Jakub Korus
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak
Są matkami i chcą umożliwić macierzyństwo innym. Nie są nimi, ale i tak macierzyństwem pragną się podzielić. Różne motywy, różne historie, niełatwe decyzje i jeden wspólny mianownik: dziecko.
8. "Nie przeproszę, że urodziłam. Historie rodzin z in vitro" Karolina Domagalska, Wydawnictwo Czarne
Ile rodzin, tyle historii, a jednak to te dzieci urodzone dzięki metodzie in vitro budzą najwięcej obaw, wątpliwości i kontrowersji. Niepotrzebnie, co udowadnia autorka.

Co jeszcze dorzuciłabyś do tego zestawienia, co mieści się w pod motywem "matka", a jest godne polecenia innym czytelnikom?

książki o macierzyństwie literatura o matkach matki w literaturze reportaże o macierzyństwie trudne macierzyństwo matki bez lukru kobiety i macierzyństwo książki dla kobiet literatura faktu o kobietach książki na dzień matki

27/04/2025

Dawno na profilu tutaj nie było rozdania, zatem zapraszam. Wygrywa jedna osoba bon o wartości 100 zł do Empiku.

Zasady:
- rozdanie jest przeznaczone wyłącznie dla moich obserwatorów, ale skoro już tutaj jesteś to pewne ten warunek już jest spełniony
- zgłoś się w komentarzu;
- będzie mi miło, jeśli do zabawy zaprosisz innych;
- będzie mi miło, jeśli zapiszesz i udostępnisz ten post na 24 h na stories;
- będzie mi miło, jeśli będziesz aktywna/aktywny na profilu (proszę, bez zbędnego spamu) oraz zostaniesz ze mną na dłużej;
- jeśli Twoja osoba przewija się wyłącznie podczas rozdań, odpuść.

Rozdanie trwa do 18 maja włącznie. Zwycięzcę wybiorę do kilku dni od zakończenia rozdania. Wysyłka zostanie zrealizowana drogą elektroniczną. Zgłaszając się do rozdania wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych celem publikacji nazwy konta wyłonionej osoby i adresu email wysyłki. Organizatorem rozdania jestem ja, a akcja nie jest grą losową w rozumieniu ustawy o grach losowych.

Powodzenia!

29/03/2025

Q: Co ciekawego dziś czytacie?
Jakiś czas temu postanowiłam zrobić reread niektórych książek Coelho i padło między innymi na tę książkę. Zapraszam do opinii ⬇️

Płakała? A może jednak w końcu usiadła i była szczęśliwa? Bohaterka Coelho odkrywa świat na nowo, a wydawało się, że jej przyszłość jest już jasno określona. Praca, mąż, dzieci, zwyczajne życie, którego toru nic nie odwróci, ale czy na pewno? Pilar spotyka po latach przyjaciela z dzieciństwa; mężczyzna przemierzył świat wzdłuż i wszerz, a na poczet tej książki przemawia nawet określenie "z niejednego pieca jadł chleb". I mogłaby to być banalna historia o miłości, jakich wiele w literaturze, ale nie byłoby wtedy przecież fenomenu, jaki przylgnął do nazwiska pisarza. Bohater wpływa na kobietę sprawiając, iż ta odnajduje w sobie zaskakujące pokłady siły, miłości i wewnętrznego rozwoju, jednocześnie natomiast czytelnik wraz z Pilar staje przed dylematem i trudnym wyborem: "miłość czy służba drugiemu człowiekowi w imię bożej miłości"? Przedstawiona w książce droga to nie tylko fizyczny kawałek ziemi, którą przemierza para, ale także duchowe dywagacje na temat tego, co można, a czego nie powinno się robić.

Miałam kiedyś dobrą znajomą, która podczas jednego z naszych katolickich wyjazdów dla młodzieży poznała obecnego tam kleryka. I nie wspominałabym o tym, gdyby nie to, że dzisiaj ci ludzie są parą, małżeństwem już z kilkunastoletnim stażem, z dwójką dzieci. "Na brzegu rzeki..." mogłaby być o nich, o miłości, której nie powinno być, o wątpliwościach, jakie trapią człowieka wiedzącego, że jego decyzja może nie być tą właściwą, ale nie dowie się, jeżeli nie pójdzie ścieżką budzącą lęk. Czasami słuszne drogi są dwie, a na końcu okazuje się, że którejkolwiek by nie wybrać, mogła być najlepszą, jakiej cel nas satysfakcjonuje.

"Na brzegu rzeki Piedry..." to kolejna dość popularna propozycja czytelnicza pod sztandarem Coelho. Brak tutaj solidnej warstwy obyczajowej i fabularnego tła, nie brak natomiast pierwiastka duchowości, nostalgii i refleksji, ku której skłania się czytelnik, a którą autor opatrzył dłońmi i życiorysem zwykłego człowieka.

07/02/2025

Q: Z jaką książką spędzacie ostatnie dni?
U mnie wciąż na fali "Fourth Wing" przerywany "Duchem wikarego". Skrajnie różna mieszanka gatunkowa 🫣

Wrócę jeszcze nieco do tytułu przeczytanego w grudniu; książka zbiera do dziś mnóstwo pozytywnych opinii.
"Siedmiu mężów Evelyn Hugo"
Taylor Jenkins Reid

Nowe wydanie książki, która lata temu zawojowała rynkiem wydawniczym i była tytułem polecanym przez wielu czytelników. Nie można odmówić, iż szata graficzna nawiązująca do klasyki książek, jak i barwione brzegi zwracają uwagę. Nie można również zaprzeczyć, że wnętrze dopełnia kunsztu temu wydaniu. Czytelnik ma wrażenie poznania historii jednej z kultowych gwiazd, niczym rozmowy z celebrytą, którego sława już nieco przygasła, ale nadal każdy zna postać, nazwisko, może wymienić szeroko komentowane role filmowe.

Monique rozwija się w branży dziennikarskiej, a jej przepustką do sławy, rozwojowego pędu ma być wywiad, jaki ta ma przeprowadzić z gwiazdą filmową Evelyn Hugo. Rozmówczyni uparła się, by mimo nikłego doświadczenia, jak i dość skromnego dorobku to właśnie dziewczyna zrealizowała rozmowę. Trudno jednoznacznie w tym momencie ustalić, jakimi intencjami kieruje się gwiazda. Historia jej życia, romansów, związków uczuciowych, jak i droga ku sławie są naznaczone krzywdą, niesprawiedliwością, rozbijaniem się wręcz łokciami między innymi czołowymi nazwiskami, by otrzymać intratną i gwarantującą sukces rolę. Ta droga zawodowa, w której przebiją się nieliczni ukazuje, iż niekoniecznie chodzi o talent, lecz czasami o szczęście, któremu Hugo pomaga nie patrząc na ofiary, jakie po drodze ponosi. Bezwzględna droga do uzyskania sławy przez byłą gwiazdę to jedno, lecz upór, ścieżka "od zera do milionera" to druga odsłona tej historii, a pikanterii historii dodają skandale, w myśl których rządzi i dziś dobrze znana wszystkim maksyma: "nieważne, co mówią, byle nazwiska nie przekręcali". Burzliwe życie Evelyn przeplata się nieznacznie z losami dziennikarki, a finał pozostawia z lekkim poczuciem niedosytu.

Z perspektywy czasu jestem w stanie zrozumieć wszelkie zachwyty na temat powieści Jenkins. W mojej opinii życiorys Evelyn jest zarówno inspirujący, jak i kontrastowo odpychający. Ta wojna sprzeczności owocuje w trudną do odłożenia historię nie tylko kariery aktorskiej, ale również nierównego życia miłosnego w wykonaniu bohaterki. Tematy tabu, skandale, tajemnice, ludzie, którzy wyprzedzają swoje czasy i ci, którzy bawią się w konwenanse, a przede wszystkim widzowie, którzy dziś kochają, jutro będą nienawidzić. Jenkins przygotowała fikcyjną biografię, na podstawie której stworzyła nie tylko misterną intrygę, ale też wzloty i upadki w zakresie miłości i trudnych wyborów z nią związanych. Czy było warto? W przypadku Evelyn, trudno powiedzieć. Jeśli chodzi o czytelniczy wybór - tak, to książka, która daje dużo satysfakcji.

01/02/2025

Wyzwanie czytelnicze 2025

Zapraszamy do udziału w wyzwaniu czytelniczym, które potrwa do końca 2025 roku. Każdy miesiąc to inny temat, inny gatunek, inne wyzwanie.
Początkiem każdego miesiąca na naszych profilach pojawi się hasło, w myśl którego zachęcamy do sięgnięcia po dane książki nawiązujące do tematu przewodniego. Hasło to będzie obowiązywać w danym miesiącu, a celem wyzwania jest przeczytanie podciągniętej pod temat książki, opublikowanie jej na swoim profilu oraz podzielenie się wrażeniami po jej lekturze. Przy okazji każdego wyzwania z naszej strony również pojawią się czytelnicze rekomendacje, które mogą pomóc w dobrze lektury (z których można, ale nie trzeba korzystać).
Po zamknięciu danego miesięcznego wyzwania wyłonimy jedną osobę, wobec której docenimy dobór książki, jakość posta/rolki bądź słowa, jakimi określił(a) przeczytaną pozycję, nagradzając ją ciekawym upominkiem (książki, bony, drobiazgi, boxy niespodzianki).
Po zakończeniu całego wyzwania wyłonimy jedną osobę, która wzięła udział w każdym zadaniu miesiąca i swoim zaangażowaniem czy doborem lektur wyróżniła się w sposób szczególny, przewidując dla niej upominek za całokształt działań.

Akcja ma na celu szerzenie czytelnictwa, zachęcanie do analizy wybieranych lektur, ma również zwrócić uwagę na nieco starsze, być może mniej znane tytuły literackie, a przede wszystkim ma być dobrą zabawą, gdzie wspólnym mianownikiem staje się łącząca czytelników książka.

Jeśli masz ochotę wziąć udział w wyzwaniu miesiąca, śledź uważnie nasze profile, zaglądaj do relacji wyróżnionej pod nazwą BOOKETLIST2025 i wypatruj nowych motywów przewodnich.
Biorąc udział oznacz nasze profile, byśmy mogły dostrzec Twoje działania.

LUTY

Motyw przewodni: "Romans - zakochaj się w książkach"

Przeczytaj romantyczną powieść, idealną na zimowe wieczory. Podziel się swoimi odczuciami i rekomendacjami na jej temat.

28/01/2025

Q: Ulubiona polska autorka?
Dla mnie jednym z takich czytelniczych pewniaków jest pani Agnieszka.

Zobaczmy, co nowego autorka tym razem przygotowała. Zapraszam do opinii ⬇️

"Zaproszenie"
Z nie lada sentymentem zawsze będę wspominać “Zostań w domu” - tytuł, który powstał z intencji autorki na długo przed pandemią w Polsce i był na topie, gdy rozpoczynałam przygodę z bookstagramem. Blok, bomba, podejrzani mieszkańcy i sprawca, w którego rękach jest życie wielu osób. Podobny zamysł, acz całkowicie inna historia tkwi w nowej książce Pietrzyk. “Zaproszenie” to losy człowieka majętnego, niepozbawionego władzy, którą ten skrzętnie wykorzystuje na polu zawodowym, ale i pełni jednocześnie zwyczajną funkcję głowy rodziny. Praca, której pozazdrościć może wielu, rodzina, która staje się przestojem w pełnym napięcia życiu zawodowym bohatera. Gdy mężczyzna otrzymuje tajemnicze zaproszenie, jest pewien, że stoją za tym jego przyjaciele. Zwykła wizyta staje się początkiem tragicznej historii, w której ktoś pociąga za sznurki okryty kurtyną, by nie ujawnić prawdziwych intencji, a jednocześnie poddać próbie tych, którzy zdają się być słabymi jednostkami.

Autorka tym razem postawiła na silną męską postać, której piętą achillesową stają się pokłady empatii i zmory z czasu dzieciństwa, odpowiedzialne za podjęcie gry i przystosowanie się do jej reguł. Pietrzyk bardzo dobrze oddaje naturę człowieka, z całym balastem cieni i blasków. W książce zostali ukazani dość zwykli bohaterowie, oddani w realnie przedstawionych sytuacjach oraz problem, który po podjęciu jednej decyzji, pociąga za sobą całą kawalkadę wydarzeń i trudnego do przewidzenia finału. Głos w powieści ma główny bohater, Artur jako marionetka tajemniczego podmiotu stojącego za zaproszeniem oraz policjant - człowiek małodoświadczony, ale nie byłoby tych emocji i dążenia do wyjaśnienia zagadki, gdyby nie jego upór prowadzący do dość spektakularnego, satysfakcjonującego czytelnika finału.

Zakończenie, w którym Pietrzyk daje czytelnikowi wybór: zostawić, tak jak jest, czy może brnąć dalej - to świetny sposób gaszenia emocji i układania sobie całej historii w głowie - przypadło mi do gustu.

Książka w pigułce

02/06/2025

29/05/2025

21/05/2025

27/04/2025

29/03/2025

07/02/2025

01/02/2025

28/01/2025

Adres

Telefon

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Skróty

Udostępnij

Kategoria