Gazeta Rzgowska, Rzemieslnicza 35, Rzgów (2025)

20/02/2025

Z CZYTANIEM KSIĄŻEK NIE JEST TAK ŹLE…🤔

…jak to się powszechnie uważa. Przynajmniej w Rzgowie wciąż nie brakuje bywalców w miejscowej Gminnej Bibliotece Publicznej. Jak informuje dyr. tej placówki Anna Malinowska, w ubiegłym roku odnotowano 1343 czytelników, czyli o prawie pół setki więcej niż rok wcześniej. Wypożyczyli on prawie 27 tys. książek – o blisko 8 tys. więcej niż w 2023 roku. W ubiegłym roku przybyło prawie 1600 nowych książek – większość dzięki 40-tysiecznej dotacji miejscowego samorządu, który od dawna dba o kulturę i czytelnictwo. Rzgowianie korzystają też z czasopism (17 tytułów), które można nawet wypożyczać do domu na weekend.

Co czytają bywalcy książnicy? Zdaniem dyrektor placówki – głównie nowości, te zarówno polecane przez bibliotekę jak i media, popularnością cieszą się te pozycje, według których powstały współczesne ekranizacje. Nie brak też pasjonatów fantastyki, jak ciepłe bułeczki rozchodzą się również książki aktualnych noblistów i gości biblioteki. Książki popularnej pisarki Anny Stryjewskiej, która kilka swoich powieści promowała właśnie w rzgowskiej bibliotece, trudno zastać na półce, bo choć jest ich tu sporo wszystkie są w czytaniu. A. Malinowska podkreśla, że także literatura dziecięca cieszy się tu dużą popularnością, co zapewne wynika także z tego, że biblioteka od lat prowadzi aktywną edukację młodego czytelnika, wciągając do tej akcji także rodziców. – A ponadto – jak mówi – książki dla dzieci są dziś takie piękne!

Co najchętniej czyta szefowa biblioteki? – Obecnie preferuję powieści czeskich autorów, lubię też historię, ale przekazywaną w sposób strawny – mówi A. Malinowska.

Co sprawia, że do biblioteki zagląda tak dużo czytelników? Powodów jest przynajmniej kilka. Z pewnością nie wszystkich stać na to, by kupować książki, które są drogie, ponadto na ogół w ciasnych mieszkaniach posiadamy mało miejsca na obszerne księgozbiory, ponadto w rzgowskiej książnicy panuje miły i przyjazny klimat pozwalający zagłębiać się w lekturę w wygodnym fotelu lub nawet przy regale książkowym, do którego jest bezpośredni dostęp. Z pewnością część czytelników korzysta także z książek i prasy w formie elektronicznej, ale i tak wielu z nich podkreśla, że nic nie zastąpi książki papierowej, zapachu drukarskiej farby i szelestu papieru, nie mówiąc już o pięknej szacie graficznej.

Ryszard Poradowski

20/02/2025

PRZENIKNIJ, ZLOKALIZUJ I ZNISZCZ🤔
Żołnierze 9 ŁBOT na Grupy Szybkiego Reagowania

W głębi Gór Świętokrzyskich, w paśmie Orłowińskim, rozegrał się intensywny scenariusz taktyczny, w którym żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej oraz funkcjonariusze jednostek specjalnych doskonalili swoje umiejętności w ramach Warsztatów Rozpoznawczych GSR. W dniach 14-16 lutego 2025 roku pododdziały 91 Batalionu Lekkiej Piechoty 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej stanęły do wymagającego wyzwania, współpracując z żołnierzami 1 Podlaskiej Brygady OT, 18 Stołecznej Brygady OT, 1 Brygady Pancernej, Akademii Wojsk Lądowych oraz funkcjonariuszami Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Kielcach.

Przez dwie doby, na wymagającym terenie, dwie kompanie piechoty, wspierane przez liczne zespoły operatorów bezzałogowych statków powietrznych (BSP), prowadziły działania rozpoznawcze. Zmienna i dynamiczna sytuacja taktyczna wymuszała na dowódcach obu stron szybkie podejmowanie decyzji i precyzyjne dowodzenie w ugrupowaniach rozproszonych. Walka o przewagę informacyjną toczyła się nie tylko w terenie, ale także w cyberprzestrzeni, gdzie implementowano nowoczesne rozwiązania z zakresu łączności i dowodzenia.

Warsztaty Rozpoznawcze, organizowane przez Grupy Szybkiego Reagowania Stowarzyszenia ObronaNarodowa.pl oraz Stowarzyszenie Jednostek Strzeleckich STRZELEC, to ceniona inicjatywa, która od lat przyciąga żołnierzy i pasjonatów obronności. Od 2019 roku aktywny udział w ćwiczeniach biorą również żołnierze 9 ŁBOT, dla których to nie tylko okazja do sprawdzenia swoich umiejętności w trudnych warunkach, ale także do zgrywania działań pododdziałów oraz wymiany doświadczeń z innymi formacjami wojskowymi i organizacjami proobronnymi.

Jak informuje rzecznik prasowy 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej Joanna Pilas, jednym z najbardziej wyróżniających się aspektów warsztatów jest innowacyjne podejście do prowadzenia operacji rozpoznawczych. Organizatorzy kładą duży nacisk na implementację niekonwencjonalnych metod dowodzenia i łączności oraz na szerokie wykorzystanie mikro-BSP w rozpoznaniu obrazowym i działaniach kinetycznych. Dzięki temu uczestnicy nie tylko doskonalą klasyczne metody walki, ale także uczą się efektywnego wykorzystania nowoczesnych technologii na polu bitwy. Warsztaty Rozpoznawcze GSR to nie tylko szkolenie – to próba charakteru, test zdolności adaptacji i demonstracja gotowości do działania w rzeczywistych warunkach bojowych.

Fot: WOT

Ryszard Poradowski

20/02/2025

KISS I RODE – DWAJ MISTRZOWIE FOTOGRAFII🤔
Pozostawili bogata spuściznę dokumentacyjną

Tych dwóch fotografów pochodzenia niemieckiego, związanych z Łodzią i okolicami, w czasie ostatniej wojny służyło okupantom. Dokumentowali dokonania Niemców, uwieczniając na fotografiach także najwyższych notabli III Rzeszy i propagandowe wydarzenia w Łodzi i regionie, m.in. wizytę Hitlera i Artura Greisera. Pierwszy z nich – Alfred Kiss (1904-1945) zginął jako żołnierz w końcu wojny, drugi Waldemar Rode (1891-1983) przez całe życie pasjonował się fotografią.

Obydwaj byli bardzo aktywnymi fotografami. A. Kiss urodził się 10 września 1904 roku w Łodzi w rodzinie Hermana i Emmy Grenig. Ukończył niemieckie gimnazjum w Łodzi, ale już szkołę zawodową w Monchengladbach. Z zawodu był przędzalnikiem, ale pasją jego była fotografia. Zanim wraz z W. Rode zaczął tworzyć Archiv Ostlandbild (1935), uwieczniał na zdjęciach obiekty związane z niemiecką kulturą i obecnością Niemców na ziemiach polskich, m.in. cmentarze z okresu I wojny światowej.

W drugiej połowie lat trzydziestych wraz z rodziną wyjechał do Chemnitz, ale po wybuchu wojny wrócił do Łodzi i założył studio fotograficzne, dokumentujące zdjęcia Łodzi i okolic, a także mieszkańców. Fotografował też nazistowskich notabli, uroczystości na cmentarzu wojennym w Starej Gadce, niszczenie łódzkich synagog i tworzenie łódzkiego getta. Jego zdjęcia publikowane były w niemieckiej prasie i wydawnictwach propagandowych. W 1943 roku wysłano go jako żołnierza na front wschodni, m.in. w rejon Kowna. Zginął 25 kwietnia 1945 roku. Pozostawił żonę Martę i 3 synów.

Z kolei Waldemar Rode pochodził z niemieckiej rodziny, która trafiła do Łodzi na początku XIX wieku. W 1904 roku wyjechał z Łodzi do Berlina do pracy, jednakże w 1912 roku znów był w rodzinnym mieście, by po wybuchu I wojny światowej ponownie trafić do Niemiec. Do Łodzi wrócił w 1921 roku. Tu związał się z Łódzkim Klubem Miłośników Fotografii i zatrudnił się w zakładzie fotograficznym. Wysoko oceniane zdjęcia publikował w prasie i na wystawach.

Gdy wybuchła wojna, przejął zakład fotograficzny Władysława Grabowskiego, w którym był zatrudniony. Wraz z Alfredem Kissem tworzył wspomniane archiwum fotograficzne.

Po ucieczce z Łodzi w 1945 roku wraz z rodziną mieszkał w kilku miastach, m.in. w Guben, Cottbus i Armstorf. W 1947 roku znów chwycił aparat fotograficzny, założył zakład wykonujący zdjęcia, który prowadził do 1961 roku. Wtedy przeniósł się z rodziną do Hamburga, by po ponad 20 latach wrócić do córki w Basbek, która opiekowała się nim do śmierci w dniu 13 sierpnia 1983 roku.

Zdjęcia obu fotografów stanowią dziś cenny fotograficzny dokument Łodzi i okolic lat trzydziestych oraz okresu okupacji niemieckiej. Dobra jakość, różnorodna tematyka i dokumentacyjny charakter zdjęć to niekwestionowane atuty obu fotografów. Te atuty sprawiły, że zdjęcia ich trafiły na liczne wystawy i do współczesnych wydawnictw.

Ryszard Poradowski

20/02/2025

PRZED LATY ZWIĄZANY BYŁ ZE RZGOWEM

W bogatym życiorysie poety z Kolumny Ryszarda Wasilewskiego było miejsce również dla Rzgowa, gdzie przez pewien okres był jednym z prezesów GS. Potem, jak to zwykle bywa z ludźmi z niespokojną dusza, losy rzucały go w inne rejony kraju. Po latach i długiej wędrówce powrócił do swojej Itaki, czyli rodzinnej Kolumny. Znów rozkochuje się w leśnej ciszy, wśród kolumnieńskich sosen poszukuje Pani Weny i przelewa na papier kolejne strofy. Ten klimat Kolumny widocznie inspiruje go skutecznie, bo co jakiś czas zaskakuje nas kolejnymi tomikami poezji. Chciałoby się powiedzieć, że z Wasilewskim jest jak z starym winem – im starsze, tym lepsze… A świadczy o tym chociażby to, że niektóre jego tomiki tłumaczone są na języki obce.

Już wielokrotnie pisałem, że R. Wasilewski to poeta niezwyczajny. Mnie najbardziej zaskakuje jego umiejętność obserwacji otaczającego go świata i znajomość ludzkiej natury. Jednak poeta nie tylko dostrzega nasza małostkowość, zapalczywość czy głupotę, ale i piękno oraz miłość. Nie jest także obojętny na to wszystko, co dzieje się dziś wokół nas – łącznie z wojną za wschodnią granicą. Ta wojną od trzech lat niesie olbrzymie spustoszenie i śmierć.

Do rąk czytelników trafiły właśnie kolejne książki poetyckie R.Wasilewskiego: „Irytacje” - wybór wierszy w wersji polskiej i angielskiej (przekładu dokonała Anna Maria Stępień) i wybór wierszy „Rugi in vant” (wydana w Rumunii) oraz „Nesanica” (wydana w Serbii). Poeta zapewne niedługo zaskoczy nas kolejnymi tomikami wierszy. Na koncie ma już 23 książki…

Ryszard Poradowski

20/02/2025

TAK MŁODEJ PISARKI JESZCZE NIE BYŁO W RZGOWSKIEJ KSIĄŻNICY👏

Takiej młodej pisarki zapewne jeszcze nie było w rzgowskiej bibliotece. 13 bm. przed licznym gronem rówieśników ze Szkoły Podstawowej im. Jana Długosza w Rzgowie, zgromadzonych w rzgowskiej książnicy publicznej, stanęła Bianka Bednarczyk z klasy IV c, promując swoją książkę i zdradzając przy okazji kulisy jej narodzin.

Jak pisze dyr. książnicy publicznej w Rzgowie Anna Malinowska, akcja opowiadań rozgrywa się w fantastycznej krainie, gdzie tytułowe koty Charlie i Bak tworzą szczęśliwą rodzinę wraz z córeczką Lili. Niestety nad rodzinne szczęście nadciągają czarne chmury wraz z przybyciem wojowniczych kotów, które atakują dom Charlie i Baka. Z tej opresji kocia rodzina wychodzi cało, ale pojawiają się kolejne niebezpieczeństwa, którym trzeba podołać. Przygody bohaterów Bianka wymyślała i opisywała sukcesywnie już od pierwszej klasy. Zaproszonym na spotkanie koleżankom i kolegom z klas czwartych opowiedziała o kulisach pisania książki, swoich obawach po jej wydaniu, emocjach związanych z wydrukiem pierwszych egzemplarzy, i o największych zaskoczeniach. Zapytana o porady, jakie dałaby początkującym pisarzom, Bianka zachęcała do czytania, ponieważ sama zainspirowała się ulubionym cyklem książek „Wojownicy” Erin Hunter. Wzorem autorki tej poczytnej serii wydawniczej, nasza rodzima, młoda pisarka już pracuje nad kolejną częścią opowiadań, których wątkiem przewodnim jest walka dobra ze złem.

Dwa egzemplarze książki Bianki trafiły już na biblioteczną półkę i zapewne znajdą czytelników. Autorka przygotowuje kolejną książkę, w czym wspierają ją rodzice: Halina Tańska-Bednarczyk i Jarosław Bednarczyk, a także nauczyciele rzgowskiej szkoły i koledzy. Bianka zachęca rówieśników, by poszli w jej ślady, bo tworzenie literatury to olbrzymia frajda.

Fot: GBP w Rzgowie

Ryszard Poradowski

19/02/2025

GOK W 2024 ROKU - NA FOTOGRAFIACH👏

W Domu Kultury przy ul Szkolnej czynna jest (od 14 bm.) wystawa ilustrująca to wszystko, co działo się w placówce w minionym roku. Było sporo spektakli teatralnych, występów artystycznych i wystaw, które przyciągały do rzgowskiego GOK nie tylko mieszkańców gminy, ale i przybyszów. Wiele wydarzeń wypełniało salę widowiskową niemal do ostatniego miejsca. Na zdjęciach można też prześledzić całoroczny dorobek zespołów artystycznych, m.in. „Rzgowian” i „Cameraty”.

Na licznych fotografiach uwieczniono wydarzenia, które zapewne przejdą do historii rzgowskiej kultury. My zwróciliśmy szczególnie uwagę na ludzi, wszak to wszystko, co działo się w murach placówki przy ul. Szkolnej, było efektem pracy wielu rzgowian. Na zdjęciach uwieczniono też bywalców placówki, którzy w ten sposób również przechodzą do historii… Ta wystawa to dobre podsumowanie pracowitego 2024 roku.

Ryszard Poradowski

19/02/2025

ZAWODY Z KONIKIEM NA PATYKU👏
W rzgowskiej hali GOSTiR

To już kolejna tego typu edycja zawodów Hobby Horse Lavenda Cup. Miłośnicy zabawy z konikami spotkają się 22 marca br. (godz. 9.30) w hali sportowej GOSTiR w Rzgowie. Zapisy na formularzu zgłoszeniowym www.gostir-rzgow.pl do 18 marca.

Ta nowa dyscyplina sportowa narodziła się w Skandynawii, ale już zyskuje dużą popularność w wielu krajach świata. Choć mamy do czynienia z kukiełkowym ujeżdżaniem koników, atutem tej zabawy jest przede wszystkim to, że nie wykorzystuje żywych zwierząt i jest dostępna dla najmłodszych, stanowiąc preludium do prawdziwego jeździectwa. Ponadto jazda na koniku na patyku to nie tylko świetna zabawa, ale i sport, bo zmusza młodych ludzi do ruchu i poznawania tajników prawdziwej rywalizacji.

Choć wszystko odbywa się pod dachem w konwencji sportowej zabawy, każde zawody to także okazja do poznawania tajników jeździectwa. Można nabywać kolejnego rumaka na patyku, a także akcesoria jeździeckie.

Ryszard Poradowski

19/02/2025

JAK ODCZYTYWAĆ DANE ZE SŁUPKÓW PRZY DRODZE🤔
Ważne nie tylko dla kierowców

Co to są słupki pikietażowe przy drogach, jak odczytywać znajdujące się na nich informacje? - okazuje się, że nawet wytrawni kierowcy nie potrafią odpowiedzieć na te pytania. A wspomniane słupki mają duże znaczenie, gdyż pozwalają określić położenie w trasie, zwłaszcza poza teren zabudowanym, co jest istotne np. podczas wypadku czy awarii pojazdu. Od czytanie danych na słupku pozwoli nam określić, gdzie się znajdujemy, a taka informacja może być też istotna dla służb ratowniczych i operatora spod numeru 112.

Słupki umieszczane są przy drogach co 100 metrów. Znajdują się na nich następujące dane:
• numer drogi (umieszczony na górze, czasami pomijany), np. 4,
• numer kilometra drogi (umieszczony poniżej czerwonego odblaskowego p***a) np. 160,
• numer ułamka kilometra, czyli metrów drogi w setkach metrów, np. 6.

Gdy dzwonimy na numer 112, należy podać operatorowi liczby umieszczone na słupku czytane z dołu do góry. Na słupkach przy autostradach jest również kierunek do najbliższej kolumny alarmowej (są one rozmieszczone co 2 km i mają szczególne znaczenie na terenach, gdzie nie ma zasięgu nasza komórka). To ułatwia operatorowi szybkie zlokalizowanie zdarzenia na drodze i poinformowanie służb ratunkowych.

Ryszard Poradowski

18/02/2025

GDZIE MIESZKA BIELIK?🤔

Naukowcy i pasjonaci w Łódzkiem monitorują życie nie tylko czarnego bociana. Jak się okazuje, Komitet Ochrony Orłów od 1998 roku realizuje w naszym województwie monitoring gatunków ptaków, dla których Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska wyznacza strefy ochrony ostoi, miejsc rozrodu i regularnego przebywania. Jak informuje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Łodzi, zebrane dane pozwalają na precyzyjne śledzenie zmian liczebnych populacji bielika i bociana czarnego. Zebrane informacje wykorzystywane są także w procesie wyznaczania stref ochrony. Często są to stare drzewostany, całkowicie wyłączone z użytkowania gospodarczego.

Niektóre strefy ochrony całorocznej po 20 latach stają się znów miejscami, gdzie zachodzą naturalne procesy starzenia się lasu. Na tych terenach chronimy nie tylko bieliki i bociany czarne, ale też wiele innych gatunków roślin, grzybów czy bezkręgowców związanych ze starymi lasami. Do ochrony miejsc gniazdowych włączają się także leśnicy.

W 2024 roku członkowie Komitetu Ochrony Orłów przeprowadzili społecznie kontrole terenowe na obszarze województwa, sprawdzając 40 stanowisk bielika i 18 stanowisk bociana czarnego. Dzięki pieczołowitej ochronie każdego roku bieliki wyprowadzają w województwie łódzkim około 35 młodych.
Najczęściej zamieszkują one dolinę Bzury, okolice „Jeziorska” i Zalewu Sulejowskiego. Czasami udają się w dalekie podróże, nawet za granicę naszego kraju: do Niemiec, Rosji Litwy i Białorusi. Wiemy to, ponieważ każdego roku ornitolodzy wspinają się na ogromne sosny i obrączkują około 20 piskląt w gniazdach. Ptaki posiadają dwie obrączki, które stosunkowo łatwo odczytać za pomocą lornetki, lunety czy zdjęcia z aparatu fotograficznego. Niektóre z nich wyposażane są także w specjalistyczne nadajniki GPS-GSM, które pozwalają odczytać kilkadziesiąt tysięcy punktów lokalizacji młodych osobników rocznie. Zanim bieliki przystąpią do lęgów, musi minąć około 5-6 lat. Przez ten czas ptaki „zwiedzają” niemal całą Polskę.

Oczywiście ze zrozumiałych powodów nie podajemy lokalizacji gniazd ani czarnego bociana, który jest ptakiem płochliwym i buduje gniazda w miejscach raczej niedostępnych dla ludzi, ani orła bielika. Leśnicy także strzegą tych miejsc, by nie zakłócać spokoju ptakom.

Zdjęcia: Dariusz Anderwald, Komitet Ochrony Orłów

18/02/2025

PRAWDZIWA ZIMA DAJE O SOBIE ZNAĆ…👍

Odzwyczailiśmy się od prawdziwej zimy i niewielkie opady śniegu oraz kilkustopniowy mróz sprawiają nam sporo kłopotów. Nawet z niewielkim śniegiem, jaki zagościł we wtorek w Rzgowie, wielu kierowców nie mogło sobie poradzić, tym bardziej, że w niektórych miejscach na jezdni znajdował się lód. Mróz przyhamował prace budowlane, np. na rzgowskim stadionie, gdzie powstaje nowy obiekt dla sportowców. Meteorolodzy zapowiadają wkrótce ocieplenie, więc zapewne zniknie śnieg i wznowione zostaną roboty budowlane.

Niestety, mróz sprawia, że dogrzewamy się intensywnie, a to oznacza pogorszenie się jakości powietrza w Łódzkiem. Niska emisja stanowi duże zagrożenie dla naszych płuc, w związku z czym radzimy ograniczyć wietrzenie mieszkań i dłuższe przebywanie na zewnątrz naszych domów. Przypominamy również, by nie wrzucać do pieców różnorodnych opakowań plastikowych czy drewna pokrytego lakierem, gdyż podczas spalania uwalniają się toksyczne związki, które stanowią zagrożenie dla naszego zdrowia.

Ryszard Poradowski

18/02/2025

ŻOŁNIERZE WOT UDZIELILI POMOCY OFIERZE WYPADKU DROGOWEGO👏

To życie pisze nieprzewidziane scenariusze zdarzeń. 17 lutego na trasie S-17, w pobliżu miejscowości Jatne, zespół medyczny 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej, wracając z realizacji zadania „Bezpieczne Podlasie”, natrafił na wypadek drogowy. Na miejscu znajdował się tylko kierowca, który odniósł obrażenia. Szybko udało się go bezpiecznie ewakuować z pojazdu i udzielić pierwszej pomocy, co w takich przypadkach ma olbrzymie znaczenie.

Żołnierze 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. Przeprowadzili wstępne badanie i zabezpieczenie poszkodowanego, po czym przekazali go Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Na miejscu interweniowały również odpowiednie służby, w tym policja oraz jednostki WSP WOiTM Celestynów, OSP i PSP.

Jak informuje rzecznik prasowy Brygady Joanna Pilas, regularne szkolenia, które przechodzą żołnierze 9 ŁBOT przygotowują ich do działania pod presją i zachowania zimnej krwi w kryzysowych sytuacjach. Ćwiczenia z udzielania pierwszej pomocy oraz symulacje realistycznych zdarzeń pozwalają na szybkie i skuteczne reagowanie w rzeczywistych warunkach.

Fot: WOT

Ryszard Poradowski

18/02/2025

KIA EV4 – PRZED ŚWIATOWĄ PREMIERĄ👍

Zapewne już niedługo zobaczymy ten pojazd w salonie „Landcaru” w Starowej Górze. Kia Corporation właśnie ujawniła więcej szczegółów dotyczących EV4, zarówno w wersji sedan, jak i hatchback. Światowa premiera obydwu samochodów odbędzie się podczas konferencji Kia EV Day, 24 lutego br. w Tarragonie w Hiszpanii.

EV4, opracowane w celu zwiększenia atrakcyjności gamy samochodów elektrycznych marki Kia, jest skierowane do szerokiej grupy odbiorców i charakteryzuje się jednocześnie nowoczesnym designem, jak i zaawansowanymi technologiami. Obydwie cechy powinny przekonać nabywców, którzy pragną odkrywać nowe możliwości.

„EV4 sedan zapewnia świeże spojrzenie na samochody trzybryłowe oraz charakteryzuje się smukłą, niską sylwetką z przodu i długim tyłem. Natomiast EV4 hatchback to zwinny i funkcjonalny samochód, który wyróżnia się czystą stylistyką i jest zbudowany tak, aby sprawdzić się w każdej sytuacji”. Zarówno w przypadku EV4 sedan, jak i EV4 hatchback, unikalne podejście do designu sprawia, że obydwa modele równie dobrze sprawdzą się na ulicach miast, jak i podczas dalszej podróży.

Przód EV4 sedan i EV4 hatchback wyróżnia się innowacyjnym elementem zwanym Tiger Face, uzupełnionym o pionowe reflektory i światła do jazdy dziennej w stylistyce Star Map. To dynamiczne połączenie podkreśla szerokość i sportowy styl przedniej części nadwozia oraz jego wyrafinowany i nowatorski charakter.

EV4 sedan ma smukłą, opływową sylwetkę z niską linią przodu, która ma swoją kontynuację z boku nadwozia aż do długiego tyłu. Spojler dachowy, unikalny dla EV4, wzmacnia estetykę samochodu. Szlifowane 19-calowe obręcze kół z lekkich stopów z misternie polerowanymi liniami podkreślają filozofię designu marki Kia „Przeciwieństwa, które się uzupełniają”.

Tegoroczny EV Day Kia organizuje 24 lutego w Tarragonie, w Hiszpanii. Podczas tej konferencji odbędzie się nie tylko światowa premiera EV4 w obu wersjach nadwozia, ale także Kii PV5, pierwszego dedykowanego modelu PBV koreańskiej marki. W Tarragonie Kia zaprezentuje również Concept EV2 oraz przedstawi rozszerzoną strategię dotyczącą elektryfikacji.

Ryszard Poradowski

17/02/2025

PRZEJŚCIE NAD AUTOSTRADĄ TO DOBRE ROZWIĄZANIE👍
Gdy inwestycje drogowe przecinają szlaki migracyjne zwierząt

Zbudowane przed kilkunastu laty autostrada A-1 i droga ekspresowa S-8 w rzgowskiej gminie przecięły tradycyjne szlaki migracyjne zwierząt, stanowiąc w wielu przypadkach barierę nie do przebycia np. dla saren, łosi czy dzików. To dlatego nad i pod tymi arteriami powstały specjalne przejścia dla dzikiej zwierzyny. Spełniają one swoją rolę, o czym świadczą m.in. zdjęcia wykonane przez tzw. fotopułapki, czym już kilka lat temu chwalił się łódzki Oddział GDDKiA.

Jak wiadomo, zarówno autostrady jak i drogi ekspresowe są ogrodzone na całej długości. Stanowią barierę ekologiczną, co jest jedną z najpoważniejszych środowiskowych konsekwencji budowy dróg. Przejścia dal zwierząt mają ułatwić im pokonywanie tej przeszkody. W Polsce buduje się górne oraz dolne przejścia dla zwierząt. Górne duże przejścia, to obiekty nad drogą o szerokości 30–50 m, z zachowaną lub odtworzoną pokrywą roślinną. Wykorzystywane w zależności od szerokości i pokrycia terenu przez różne grupy zwierząt od owadów naziemnych, przez płazy, gady aż po duże ssaki. Górne przejście dla zwierząt w rejonie Romanowa (nad A-1) posiada odtworzoną roślinność. Dolne przejścia, np. w rejonie Babich (pod S-8) zbudowano z myślą o dużych zwierzętach, np. jeleniach, danielach czy dzikach o wysokości optymalnej co najmniej 4 m, szerokości ponad 15 m. Powstały tez mniejsze przejścia dla średniej zwierzyny o wysokości optymalnej co najmniej 3 m, szerokości 6 m oraz przejścia dolne małe, budowane w postaci małych mostów lub przepustów o powierzchni pokrytej gruntem i różnym przekroju, przeznaczone dla małych ssaków, płazów, gadów i bezkręgowców.

Te największe przejścia, zwykle bardzo kosztowne, powstały w trosce o zwierzynę. To swoista rekompensata za przecięcie szlaków migracyjnych i utrudnienia w przemieszczaniu się.

Fot GDDKiA Łódź

Ryszard Poradowski

17/02/2025

WYKLUŁO SIĘ WIELE WOKALNYCH TALENTÓW…👏
Pod skrzydłami Marka Binkowskiego

Aż trudno uwierzyć, że pod skrzydłami szefa sekcji wokalnej rzgowskiego Domu Kultury Marka Binkowskiego wykluło się tak dużo talentów. Licząca ponad 80 osób grupa rozśpiewanej młodzieży bez kompleksów występuje na scenie, podejmując się często trudnych zadań wokalnych. Po raz kolejny mogliśmy si e o tym przekonać podczas piątkowego koncertu walentynkowego.

Oczywiście było dużo słów o miłości, jak na Święto Zakochanych przystało, ale nie zabrakło też piosenek o… braku miłości, wszak w życiu bywa i tak. O stronę muzyczną i prowadzenie koncertu zadbał sam M. Binkowski, jednocześnie śpiewając w kilku udanych duetach, m.in. z Katarzyną Kuną. Te duety podobały się rzgowskiej publiczności wypełniającej salę widowiskową placówki przy ul. Szkolnej. Był i utwór muzyczny gitarowy w wykonaniu Julii Stańczyk, a śpiewali m.in. Agata Brzozowska, Agnieszka Jakóbczak, Sandra Jarmakowska, Zuzia Koteras, Katarzyna Kuna, Anna Milak, Martyna Pawłowska, Martyna Smolarek, Iza Wegner i Zuzia Wujek. Na scenie pojawił się także fortepian, instrument zakupiony przez rzgowski samorząd, znakomicie ubarwiający muzykę i ten udany koncert. A na finał był bisowy utwór, podziękowanie dyr. placówki Joanny Papugi Rakowskiej i kwiaty dla wykonawców.

Ryszard Poradowski

17/02/2025

STAROWA GÓRA: PRACOWITY ROK STRAŻAKÓW👍

Miniony rok był bardzo pracowity dla druhów ze Starowej Góry. 25 wyjazdów do różnorodnych akcji, w tym 5 pożarów, a także udział w organizacji gminnych dożynek świadczy o tym najlepiej. A przecież jednostka w Starowej Górze nie należy do KSRG, choć strażacy mają na koncie udział w wielu akcjach, a ponadto biorą udział także w organizacji różnych imprez dla mieszkańców, rozwijają pracę z dziećmi i młodzieżą, dbają o sprzęt i porządek wokół strażnicy. Aktualnie OSP liczy 50 członków zwyczajnych (w 2024 r. przybyło 6) i 2 honorowych. W ubiegłym roku w akcjach ratowniczo-gaśniczych brali udział: Janusz Pacześniak, Justyna Pacześniak, Grzegorz Trzuskowski, Tomasz Tylczyński, Michał Torzewski, Rafał Gąsiorek, Marek Łoś, Adrian Burdziak, Paweł Król, Miłosz Pióro i Kamil Kardas.

Burmistrz Rzgowa Mateusz Kamiński podczas zebrania sprawozdawczego OSP w minioną sobotę przypomniał, że jednostka w Starowej Górze jest stosunkowo młoda, bo powstała w 2003 roku, a jednak ma już na swoim koncie sporo osiągnięć, do których należy m.in. praca z dziećmi i młodzieżą. Opiekę nad MDP liczącą dziś 21 osób sprawują tylko dwaj druhowie: Arkadiusz Krzewiński i Tomasz Tylczyński, szkoląc i przygotowując członków MDP do przejęcia w przyszłości obowiązków w OSP. Dziękując za dotychczasowa pracę społeczną, burmistrz zwrócił uwagę na harmonijny rozwój jednostki i życzył druhom dalszej owocnej pracy dla mieszkańców. Podziękowania i gratulacje dla strażaków złożył także starosta Mateusz Karwowski, obiecując jednocześnie przekazanie dla mieszkańców Starowej Góry defibrylatora ratującego ludzkie życie. Starosta poinformował także o znaczącym sukcesie powiatu, czyli 13 mln zł przekazanych przez rząd na modernizację drogi ze Rzgowa do Brójec. Do życzeń dla strażaków przyłączył się również inni goście, m.in. przewodniczący Rady Miejskiej w Rzgowie Jarosław Świerczyński, radna powiatowa Marta Stasiak, przewodnicząca miejscowego KGW Danuta Szymczak, radni z tej miejscowości i przedstawiciel Gminnego Oddziału ZOSP RP Wojciech Gałkiewicz. Ten ostatni podpowiedział druhom, by skorzystali ze wsparcia WFOŚiGW w Łodzi, przeznaczonego m.in., na zakup jeszcze jednego defibrylatora i umundurowania dla strażaków.

Zarząd OSP z prezesem Sylwestrem Kardasem na czele uzyskał absolutorium. Tradycyjnie OSP przedstawiła plan działania na 2025 roku, uwzględniający m.in. szkolenia druhów, pozyskanie dodatkowego sprzętu i umundurowania, a także podjęcie starań o zbudowanie obok strażnicy drewnianej altany.

Ryszard Poradowski

17/02/2025

POLICJANCI Z BURMISTRZEM WRĘCZALI UCZNIOM ODBLASKI👍
Tuż przed feriami

Okres ferii zimowych to najlepszy moment na przypomnienie zasad bezpiecznego poruszania się po drogach. Bezpieczne ferie stały się też tematem spotkania rzgowskich policjantów i burmistrza Mateusza Kamińskiego z uczniami miejscowej szkoły podstawowej. Policjanci radzili najmłodszym, jak bezpiecznie spędzać ferie i wraz z burmistrzem wręczali uczniom odblaski, które sprawiają, że piesi sa znacznie lepiej widoczni.

Jak informuje rzecznik prasowy KPP w Koluszkach mł. asp. Aneta Kotynia, podczas spotkań z dziećmi i młodzieżą tuż przed zbliżającymi się feriami rzgowscy dzielnicowi przybliżyli najmłodszym podstawowe zasady bezpieczeństwa w trakcie zimowych zabaw, podkreślając jak niebezpieczne jest wchodzenie na zamarzniętą taflę zbiorników wodnych. Jak zawsze w tego typu przypadkach edukacja uczniów dotyczyła spędzania czasu wolnego w taki sposób, aby uniknąć wszelkich zagrożeń. Dzielnicowi rozmawiali o tym w jaki sposób i kiedy należy korzystać z numerów alarmowych. Funkcjonariusze nie zapomnieli też o bezpieczeństwie w ruchu drogowym, prezentując jak działają elementy odblaskowe i jak ważne jest ich posiadanie na odzieży wierzchniej. Dlatego też dzięki współpracy z burmistrzem Rzgowa najmłodsi zostali obdarowani odblaskami…

Ryszard Poradowski

14/02/2025

RZGÓW: PAMIĘCI ŻOŁNIERZY ARMII KRAJOWEJ👍

Obchodzony po raz pierwszy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej skłania nie tylko do wdzięczności i podziękowań kierowanych do kombatantów, ale i przypomnienia ich zasług. Rzgów znajdujący się podczas ostatniej wojny w Rzeszy, podobnie jak sąsiednia Łódź, był w wyjątkowo trudnej sytuacji. Totalna inwigilacja, represje i zbrodnie utrudniały lub wręcz uniemożliwiały aktywną walkę. Zapewne dlatego nie doszło tu do spektakularnych akcji zbrojnych czy sabotażowych podziemia, ale w Rzgowie i okolicznych miejscowościach ukrywało się wielu patriotów i członków AK. Miejscem szczególnie ważnym było gospodarstwo rolne w Gospodarzu, gdzie pracowało wielu Polaków, chroniąc się w ten sposób przed wywózką na roboty do Niemiec.

Wielu rzgowian walczyło z okupantem w innych rejonach kraju, m.in. w GG, a także poza granicami Polski. Jeszcze kilkanaście lat temu żyli kombatanci spod znaku Armii Krajowej, dziś ich pamięć kultywują głównie członkowie rodzin. Na miejscowym cmentarzu parafialnym spoczywają m.in.: Janina Feterowska (1906-1946), Jan Tadeusz Gajdzicki (1924-1979) – żołnierz AK, nauczycielka, uczestniczka ruchu oporu, Zofia Krajewska (1920-2000) – żołnierz AK i Józef Krajewski (1917-1991) – żołnierz AK.

Ponieważ losy wielu uczestników walk z okupantem są mało znane, lub zapomniane, apelujemy do rodzin o kontakt z redakcją, w celu upamiętnienia rzgowian walczących m.in. w szeregach AK. Nasz tel.: 603-505-131.

Ryszard Poradowski

Gazeta Rzgowska

20/02/2025

20/02/2025

20/02/2025

20/02/2025

20/02/2025

19/02/2025

19/02/2025

19/02/2025

18/02/2025

18/02/2025

18/02/2025

18/02/2025

17/02/2025

17/02/2025

17/02/2025

17/02/2025

14/02/2025

Adres

Telefon

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Skontaktuj Się Z Firmę

Skróty

Udostępnij

Kategoria