DogFilm Studio Filmowe

DogFilm Studio Filmowe DogFilm Studio Filmowe to kompleksowa produkcja filmów dokumentalnych - kreacja, produkcja i dystrybucja

Filmy promocyjne, reklamowe, korporacyjne, dokumentalne – DogFilm Studio Filmowe to kompleksowa produkcja filmowa pod jednym dachem. Od prac koncepcyjnych i scenariuszowych, poprzez realizację zdjęć w rozmaitych technikach, aż po zaawansowaną postprodukcję.

Filip Gawliński – człowiek, który ratuje drewniane domy i pamięć o tym, kim jesteśmy. Mówi wprost: bez architektury drew...
30/06/2025

Filip Gawliński – człowiek, który ratuje drewniane domy i pamięć o tym, kim jesteśmy. Mówi wprost: bez architektury drewnianej możemy przestać być narodem.

Zobaczcie jego historię w naszym filmie DRZEWNO – link w komentarzu!

Alicja Solarska zajmuje się stolarstwem i naprawdę dobrze dogaduje się z drewnem. I choć mieszka w tartaku, to nigdy nie...
30/06/2025

Alicja Solarska zajmuje się stolarstwem i naprawdę dobrze dogaduje się z drewnem. I choć mieszka w tartaku, to nigdy nie ścięła drzewa. Zajrzyjcie do jej świata w naszym filmie z serii DRZEWNO – link w komentarzu!

DRZEWNO: Zapraszamy na film o Piotrze Rogalińskim!Rzeźbiarz, performer, twórca „nie-zabawek”. Zajrzyjcie do jego pracown...
30/06/2025

DRZEWNO: Zapraszamy na film o Piotrze Rogalińskim!

Rzeźbiarz, performer, twórca „nie-zabawek”. Zajrzyjcie do jego pracowni i głowy – bo tam dzieją się rzeczy, które trudno opisać słowami.
__________

Ebook “Drzewno” to zbiór pogłębionych rozmów z bohaterami naszego projektu. To zapis wielogłosowej opowieści o drewnie: ...
30/06/2025

Ebook “Drzewno” to zbiór pogłębionych rozmów z bohaterami naszego projektu. To zapis wielogłosowej opowieści o drewnie: pełnej pasji, wiedzy, doświadczeń i pytań, na które czasem nie ma jednej właściwej odpowiedzi. Zapraszamy do czytania.

Ebook dostępny jest do bezpłatnego pobrania pod poniższym linkiem.

https://www.dogfilm.pl/portfolio-item/projekt-multimedialny-drzewno/

🌲 Drzewa nie potrzebują wielkiego halo, a i tak robią rzeczy, bez których nie byłoby życia na Ziemi. Trwają spokojnie, c...
25/06/2025

🌲 Drzewa nie potrzebują wielkiego halo, a i tak robią rzeczy, bez których nie byłoby życia na Ziemi. Trwają spokojnie, czasem od setek, a nawet tysięcy lat – i codziennie wykonują robotę, która ratuje naszą planetę.

Mają swój własny internet – sieć korzeniową, przez którą przesyłają wiadomości, ostrzegają się nawzajem, a czasem nawet wspierają chore sąsiadki. Nie z miłości – po prostu wiedzą, że cały system działa lepiej, gdy wszyscy są na chodzie.
Logika lasu. Prosta i skuteczna.
Drzewa potrafią się uczyć, zapamiętywać i przekazywać wiedzę dalej. Nie są samotne – to małe światy pełne ptaków, owadów, grzybów, mchów i bakterii.
Nawet martwe drzewo nie przestaje być potrzebne. Z pnia korzystają inni. Nic się nie marnuje.
A my?
Wycinamy, przycinamy, betonujemy, “na wszelki wypadek”. Bo sucha gałąź. Bo coś spada.
A czasem wystarczy po prostu nie przeszkadzać.

Drzewa to czysty geniusz natury, który działa cicho, skutecznie i od zawsze. Nie trzeba się w nich zakochiwać (choć warto, jak się je bliżej pozna), ale dobrze byłoby je wreszcie zauważyć. I docenić.

Ebook "Drzewno" już wkrótce, a tymczasem zapraszamy do przeczytania fragmentu wywiadu z dendrolożką i arborystką Ewą Zaraś.

🌲Mówiłaś o tym, że drzewa to nie są pojedyncze istoty, tylko system korzeniowy. Mogłabyś o tym powiedzieć więcej?

System korzeniowy oplata całą planetę. Można wręcz powiedzieć, że rośliny już dawno temu wymyśliły coś na wzór prototypu internetu — właśnie ten system korzeniowy.
Pando Forest, o którym wspominałam, czyli ta słynna topola osikowata, to jest jedna roślina. Ma gigantyczny system korzeniowy, z którego wyrastają pnie. Szukam tu odpowiedniego słowa, bo my, ludzie, budujemy, a przyroda tworzy, kreuje. I właśnie myślę, że „kreacja” jest tu najlepszym określeniem.
Te różne drzewa zawiązują między sobą przeróżne alianse. Niektóre się lubią, tolerują, inne wręcz przeciwnie. I jak to się dzieje? Właśnie za sprawą tego podziemnego internetu korzeniowego, który, na dobrą sprawę, nie funkcjonuje sam w sobie. To nie są tylko korzenie. Trzeba pomyśleć, że drzewo zaczyna się właśnie tu — w glebie. To jest ta pramatka drzewa, grunt, w którym korzenie się rozwijają. One szukają: szukają wody, soli mineralnych, powietrza i sprzymierzeńców.
Kto jest tym sprzymierzeńcem? Oczywiście, w pierwszej kolejności – grzyby. Oplatają swoją grzybnią, swoimi strzępkami nawet najcieńsze, najdelikatniejsze korzenie włośnikowe — jednokomórkowe elementy. I teraz wyobraźmy sobie: jedna mała komórka roślinna, a ma w sobie siłę, mądrość, inteligencję, by przecisnąć się między cząstkami gleby i znaleźć to, czego szuka. To musi być jakiś mózg… Nie chcę mówić „mały”, bo to jest raczej gigantyczny mózg. My po prostu nie wiemy jeszcze, jak odczytywać informacje z tego „mózgu”.

🎬 Projekt zrealizowany w ramach Programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności.

Drewniany dom to nie ściany i dach nad głową. To styl życia.Drewno żyje. Dosłownie. Oddycha, pachnie, skrzypi. Reaguje n...
25/06/2025

Drewniany dom to nie ściany i dach nad głową. To styl życia.

Drewno żyje. Dosłownie. Oddycha, pachnie, skrzypi. Reaguje na temperaturę, wilgoć i człowieka. Drewniane ściany potrafią przyjąć ciepło i powoli je oddać. Nie bez powodu ludzie przez wieki budowali z drewna. Robili to nie dlatego, że było tanio. Wręcz przeciwnie. Dobry drewniany dom kosztował, bo wymagał wiedzy, czasu i szacunku do materiału.
I może właśnie o ten szacunek chodzi. Bo dom z drewna różni się od domu betonowego. Nie da się w nim wszystkiego zakryć. Tu widać każdą deskę, każde niedocięcie, każdą łatkę. Ale też widać piękno – w słojach, w zapachu, w cichym trzasku podłogi. To nie dom, który się „ma”. To dom, z którym się żyje.
Wielu mówi, że dom drewniany wymaga. I to prawda. Trzeba go ogrzać, przewietrzyć, czasem pogłaskać olejem lnianym albo przeprosić za to, że coś się zrobiło po łebkach. W zamian daje poczucie, że jesteś w miejscu, które było, zanim się tu wprowadziłeś. I pewnie będzie jeszcze, kiedy się z niego wyprowadzisz.
W świecie, gdzie wszystko jest „na już”, drewniany dom uczy cierpliwości. Tu nie da się schować, odciąć się od dźwięków. Tu się słyszy dzieci w drugim pokoju. Tu się czuje zimę, kiedy się nie napali. Tu się naprawdę mieszka.

Zapraszamy do przeczytania fragmentu wywiadu z Filipem Gawlińskim - historykiem sztuki, artystą. Więcej już wkrótce w ebooku "Drzewno".

🌲Jak może mówić do nas dom z drewna?
Paradoksalnie – takie „błahostki” jak drewniana chałupa na Podlasiu, dom przysłupowy na Śląsku, czy potężny dom żuławski – mogą powiedzieć nam bardzo dużo. Te ostatnie, te ogromne domy żuławskie, często wielkości pałaców, są w istocie odbiciem dawnych magnackich rezydencji drewnianych, których już nie ma. I nigdy nie będzie. Znamy je tylko z opisów, nawet nie z ilustracji.
Drewniane budownictwo pokazuje w mikroskali światopogląd ludzi, którzy żyli w tej części Europy. To wszystko wyraża się w detalu: w zacięciu ciesielskim, w opracowaniu drewna, w sposobie jego zwózki, w porze ścinki. To wszystko pokazuje, jak ci ludzie myśleli o życiu, o porach roku, o rodzeniu i o umieraniu. Dlatego to jest takie ważne.
Bo jeśli się od tego odetniemy – przestaniemy być narodem. I ktoś może powiedzieć, że to patetyczne. Że to za bardzo pompatyczne. Ale to nie są moje słowa. Ja tego nie wymyśliłem. Ja to zrozumiałem – na podstawie tego, co pisali wybitni historycy sztuki. I to nie tylko polscy.

🎬 Projekt zrealizowany w ramach Programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności.

25/06/2025

🎥 DRZEWNO — czy drzewa nas uratują? W ostatnim odcinku wchodzimy na wielkiego dęba!

„Drzewo to najbardziej efektywny organizm na tej planecie. Dzięki niemu w ogóle możemy tu żyć.” — mówi Ewa Zaraś, arborystka i dendrolożka, która zna drzewa nie tylko z książek.

Produkcja DogFilm Studio Filmowe 2025
___________________
🎬 Projekt zrealizowany w ramach Programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności.

🌲 Drewno to opowieść.Większość z nas traktuje drewno jak coś oczywistego. Deska, mebel, podłoga. Pachnie przyjemnie, wyg...
24/06/2025

🌲 Drewno to opowieść.

Większość z nas traktuje drewno jak coś oczywistego. Deska, mebel, podłoga. Pachnie przyjemnie, wygląda naturalnie, pasuje do wszystkiego. Ale drewno to żywa materia. Pamięć przyrody.

Dla osób, które z nim pracują, drewno ma osobowość. Pachnie różnie, w zależności od gatunku, wilgotności, pory roku. Mokra czereśnia przypomina wiśniówkę, orzech potrafi zaskoczyć aromatem ciasta, a dąb jest jak stary przyjaciel – konkretny, nie do pomylenia z nikim innym.

Są też takie gatunki jak topola. Na pierwszy rzut oka niepozorna, kapryśna przy obróbce, daje dużo pyłu i nie zawsze się „układa”. Ale jeśli dasz jej czas, podejdziesz z uważnością, odwdzięcza się efektem, który zostaje z tobą na długo.

Ludzie przychodzą na warsztaty rzeźbiarskie nie tylko po to, żeby zrobić coś z drewna. Szukają kontaktu z czymś prawdziwym. Często po raz pierwszy trzymają dłuto w ręku. I nagle – w tym całym chaosie życia – coś się porządkuje. Pojawia się skupienie, spokój, przestrzeń na decyzję: co ja właściwie chcę zrobić z tym kawałkiem drewna?

Nie chodzi o to, żeby było równo i gładko. Skaza? Rysa? Krzywa linia? To jest twój podpis. Coś, co zostaje.

I właśnie za to ludzie kochają drewno – że można z nim wejść w relację. I nawet jak coś nie wyjdzie, to wciąż jest wartością. Można odłożyć, wrócić później. Można zrozumieć więcej o sobie.

E-book "Drzewno" już wkrótce, ale już teraz zapraszamy na fragment wywiadu z Alicją Solarską (Alicja w Krainie Drewna )

🌲Skąd nazwa Alicja w Krainie Drewna?

Jest to nawiązanie do bajki "Alicja w Krainie Czarów", bo ja jestem trochę takim bajkowym stolarzem. Pracuję z drewnem naturalnym i staram się wyciągać z niego głębsze warstwy, głębsze znaczenia. A wiadomo – w bajkach to znaczenie też często jest poukrywane. Dlatego Alicja w Krainie Drewna wydała mi się nazwą, która do mnie pasuje. Poczułam ją – i ta nazwa idzie ze mną ręka w rękę już od siedmiu lat.

🌲Kiedy ją wymyślałaś, czułaś, że drewno będzie dla ciebie właśnie taką krainą czarów?

Tak. Nigdy nie czułam potrzeby pracy z prostymi deskami przyciętymi do milimetra. Zawsze przyciągały mnie odrzutki, oflisy, rzeczy nie do przerobienia stolarsko. Drugi gatunek, destrukty, uszkodzone elementy – i od razu wiedziałam, że pójdę w stronę projektów artystycznych i nietypowych.

🎬 Projekt zrealizowany w ramach Programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności

🌳 Co można zrobić z drzewa, nie ścinając go? Całkiem sporo.Z drzewa można zrobić i stół, i skrzypce, i kredens. Ale możn...
24/06/2025

🌳 Co można zrobić z drzewa, nie ścinając go? Całkiem sporo.

Z drzewa można zrobić i stół, i skrzypce, i kredens. Ale można też nie ścinać go wcale. Po prostu wziąć to, co samo z niego spadło.

Gałązki, liście, kora, szyszki, nasiona, łupiny…
Czasem wystarczy jedno spojrzenie, żeby wiedzieć, że z tego coś będzie. I wcale nie trzeba być artystą – wystarczy mieć oczy otwarte na świat. Z szyszki może powstać grzechotka. Z kawałka kory naturalny kostium. A z liści - ozdoby.
A to wszystko działa na zmysły: pachnie, wydaje dźwięki. Zmienia się z czasem. To nie plastik tylko żywe rzeczy. Mimo, że przecież już opadły.

Czasem najpiękniejsze elementy stroju, biżuterii albo ozdób do domu, leżą pod nogami.
I nie, to nie jest nowe „eko”. To raczej coś bardzo starego – coś, co robili ludzie od zawsze. Korzystali z tego, co dało im drzewo. Z szacunkiem dla tworzenia, ale nie niszczenia.

O to chodzi – żeby patrzeć pod nogi inaczej. Z ciekawością. Z wdzięcznością. Może trochę tak jak dziecko. Bo z drzewem da się współpracować. Nie trzeba go ciąć, przerabiać na coś idealnie gładkiego i przewidywalnego. Czasem wystarczy po prostu nie przeszkadzać, ani drzewu, ani sobie.

Ebook "Drzewno" wkrótce, a już teraz zapraszamy na fragment wywiadu z Oktawią Watras - artystką, która tworzy stroje w kolaboracji z naturą.

🌲Co to znaczy tworzyć w kolaboracji z naturą?
Wydaje mi się, że po prostu tworzymy te kostiumy razem. Myślę, że działam w duchu szamańskim, nieco animistycznym, i traktuję przyrodę jak żywą istotę – całą Matkę Ziemię jako coś żywego. Wszystkie jej dary, które zbieram, do mnie mówią. Od razu wiem, czym są i czym się staną. Dlatego najpierw mam wizję – widzę kostium zanim jeszcze powstanie.
Tak naprawdę nie projektuję swoich ubrań w tradycyjny sposób. Nie jestem w stanie przewidzieć, jaką roślinę znajdę i czym ona zechce być. Najpierw pytam roślinę, a ona „mówi” mi, jakim kostiumem się stanie i co z niej powstanie. Dlatego właśnie mówię, że tworzę w kolaboracji z naturą.

🌲A jak to wygląda w praktyce?
To wygląda tak, że gdziekolwiek jestem, zbieram rośliny, listki, orzechy, łupiny… I badam je. Sprawdzam, czy wydają jakiś dźwięk, mają zapach, kolor, fakturę. To mnie inspiruje. Kocham przyrodę i ona mnie niesamowicie inspiruje.
Przyroda staje się częścią mojego stroju – integruje się z nim. Dla mnie natura też jest artystką, więc dzięki niej powstało wiele kostiumów.
Gdyby nie natura, nie miałabym materiałów: tkanin, wełny, dzianin, które tworzę; nie miałabym roślin, masek, papieru. Wszystko, co tworzę, pochodzi z natury.
I moim marzeniem oraz celem jest to, żeby to wszystko, co stworzyłam powróciło kiedyś do matki ziemi. Żeby wszystkie ubrania i kostiumy były w pełni biodegradowalne i po prostu zjednoczyły się na koniec z ziemią – tam, skąd przybyły.

🎬 Projekt zrealizowany w ramach Programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności

Michał Zygmunt jest muzykiem, łowcą dźwięków. Mieszka i tworzy nad Odrą, obecnie pracuje nad Bugiem, gdzie wspólnie z Do...
23/06/2025

Michał Zygmunt jest muzykiem, łowcą dźwięków. Mieszka i tworzy nad Odrą, obecnie pracuje nad Bugiem, gdzie wspólnie z Dominikiem Wichmanem, szkutnikiem ludowym, zbudował płaskodenną krypę – łódź wiślaną, która nazywa się "Dzikość". Nie przez przypadek. Bo to właśnie dzikość – i drewno – są dla niego punktem odniesienia.

Nie ma co udawać: drewno to nie jest najpopularniejszy temat. Nie zbiera takiego zainteresowania jak nowy iPhone, nie brzmi jak slogan rozwoju osobistego. A szkoda. Bo drewno to historia. To ślad po czymś, co żyło długo przed nami.

Drewno to materiał, który z natury ma pamięć. Nie wchodzi w betonowe układy. Bywa kapryśne, ale uczciwe. Wymaga uwagi, cierpliwości, ręki, która nie tylko trzyma piłę, ale też rozumie, kiedy przestać.

Drewno i rzeka to nie dekoracja. To system, który działa, jeśli mu nie przeszkadzasz. Dzika rzeka nie potrzebuje regulacji, bo sama zna drogę. Tak samo jak drzewo wie, gdzie rosnąć. Ale my, ludzie mamy tendencje do nadmiernej kontroli.

W tym samym czasie ekosystem się sypie. Katastrofa na Odrze? Nie pierwszy raz, nie ostatni. I nikt za to nie odpowiada. Rzeka umiera, ludzie się wycofują. Znikają bary, kajaki, agroturystyka. Tam, gdzie kiedyś była dzikość, zostaje tylko martwa woda.

A drewno? Może jeszcze nas nauczy, jak żyć wolniej. Jak słuchać. A przynajmniej jak nie przeszkadzać.

⎯⎯⎯⎯⎯

Wkrótce e-book "Drzewno", tymczasem zapraszamy na fragment wywiadu z Michałem Zygmuntem.

🌲 Jak brzmi las? 🌲

Często słyszymy, że las to cisza. Ale to jeden z największych mitów. Bo natura nie jest cicha. Jeśli staniesz rano przed stadem tysiąca żurawi albo kilku tysięcy gęsi — nie znajdziesz tam ciszy. To ogromna, intensywna audiosfera.

Z drugiej strony, wiele miejskich dźwięków — choć technicznie to „hałas” — potrafi wywoływać pozytywne emocje. Jak dźwięk ulubionej kawiarni. Więc dla mnie jako dźwiękowca to nie jest taki prosty podział: „natura = cisza”, „człowiek = hałas”.
Szczerze mówiąc — nigdy nie usłyszałem prawdziwej ciszy. Nawet w najdzikszych miejscach. Bo choć może nie słyszysz ludzi, to usłyszysz samolot. Traktor w oddali. Kombajn. Stukanie. Mamy zanieczyszczoną audiosferę i w Polsce nie ma już miejsc, gdzie można spędzić godzinę bez jakiegokolwiek śladu obecności człowieka.

I to jest największe wyzwanie w mojej pracy — znaleźć takie przestrzenie, gdzie natura brzmi sama, swobodnie. Ale żeby to uchwycić, nie mogę jej przestraszyć. Zwierzęta nie mogą czuć mojej obecności. Inaczej albo uciekają, albo zaczynają ostrzegać siebie nawzajem — i już nie słyszę natury, tylko ich reakcję na mnie.

Dlatego staram się być niewidzialny. Noszę ubrania bez zapachu, bez proszku. Nie używam perfum. Umiejętność składania sprzętu po ciemku, cichego poruszania się, pływania po ciemku — to wszystko jest konieczne.

🎬 Projekt zrealizowany w ramach Programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności

23/06/2025

🎥 Wjeżdża premierowo 5. odcinek naszego DRZEWNA!
"Bez architektury drewnianej, przestaniemy być narodem". To raz!
"Ktoś nam wtłoczył do głów ideologię, że jesteśmy panami świata. No nie jesteśmy". To dwa!
Zapraszamy na seans z wyjątkowym Filipem Gawlińskim, historykiem sztuki, opiekunem budynków drewnianych i bojownikiem o krajobraz, w którym powinniśmy żyć!
___________________

🎬 Projekt zrealizowany w ramach Programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności.

Drewno widziane oczami Piotra Rogalińskiego – twórcy, rzeźbiarza, plastyka, muzyka. Dla niego sztuka to język — szczegól...
23/06/2025

Drewno widziane oczami Piotra Rogalińskiego – twórcy, rzeźbiarza, plastyka, muzyka.

Dla niego sztuka to język — szczególnie wtedy, gdy słowa zawodzą. Rzeźba w drewnie (i nie tylko) staje się narzędziem, kiedy coś jest zbyt trudne do wypowiedzenia.

Drewno nie pojawiło się przypadkiem. Zaczęło się od pracy przy wystawie o zesłańcach na Sybir — gdzie scenografia zrobiona była właśnie ze starych belek. Tam odkrył, że drewno to jego materiał. I że wszystko, czego potrzebuje, już ma w rękach by tę historię opowiedzieć.

Bo drewno to opowieść. Z drewna z odzysku, z belek jego rodzinnego domu, z elementów, które kiedyś chroniły ludzi i domy — tworzy artystyczne historie.

Praca z drewnem to też konkret — siekiera, piła, ciężar, zmęczenie. Fizyczny reset, którego czasem facet po prostu potrzebuje.

Drewno to nie tylko materiał — to wspomnienie dzieciństwa, to pamięć o czasie, w którym człowiek znał swój las. I nie zarządzał nim zza biurka, lecz z uważnością, z obecnością.

Już wkrótce e-book "Drzewno", tymczasem zapraszamy na fragment wywiadu z Piotrem Rogalińskim 🌳

Powiedziałeś, że wycinamy starodrzew, że coraz go mniej. Może my, jako ludzie, po prostu nie chcemy widzieć starości?

Pewnie tak jest. Kultura, w której dzisiaj żyjemy, pokazuje, że dzisiaj wszyscy chcą być piękni i młodzi. To upiększanie, które mamy w reklamach, potwierdza właśnie, że nie chcemy tej starości widzieć. Tylko myślę, że w przypadku lasu sprawa ma się inaczej. Nie chcę powiedzieć, że to jest głupota, ale że człowiek sam sobie zadaje cios. Podcina gałąź, na której siedzi.
Bo nawet źli ludzie widzą jakieś piękno. Gdy widzą las, widzą jakieś świetne, duże, stare drzewo, to mówią: „Ależ tu pięknie.” Mimo wszystko mocno odczuwają kontakt z przyrodą.

Kiedy ktoś mnie pyta: „No dobrze, ale twój dom też jest drewniany.” No i co? No i tak. Odpowiadam, że kiedyś nie wycinano całych hektarów. Szło się, wycinało się to drzewo — i tamto, i tamto. Jak byłem w lesie z właścicielami mojego domu — bo to był stary dom — to właściciel dokładnie wiedział, które drzewa w lesie są jego. Ja tego nie umiałem poznać, a on wiedział: „Tu jest granica mojej ziemi.”

Ludzie znali swój las. Byli jakoś bliżej niego. A dzisiaj jest po prostu jakaś firma, która zarządza się tym odgórnie.
I ta bliskość człowieka z drzewami się jakoś tak zagubia.
Wierzę jednak, że nadal jest część ludzi, która nie umie bez tego żyć. Bo czym jest człowiek bez przyrody? W ogóle chyba przestałby istnieć.

Więcej już wkrótce w e-booku Drzewno. Tymczasem zapraszamy do obejrzenia odcinka serialu dokumentalnego Drzewno - Nie-zabawki (link w komentarzu).

🎬 Projekt zrealizowany w ramach Programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności.

Adres

Saska Kepa

Strona Internetowa

http://www.dogfilm.eu/

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy DogFilm Studio Filmowe umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij