
11/06/2025
W gminie Dobra rozgorzał spór, który zaczyna się od – wydawałoby się – prozaicznego tematu: koszenia trawy przy drogach. W rzeczywistości jednak chodzi o znacznie więcej: odpowiedzialność urzędników, bezpieczeństwo mieszkańców i powagę publicznej funkcji.
👉 Sprawa zaczęła się od tego, że nie zostały wykoszone pobocza dróg w wielu miejscowościach gminy, mimo że w czerwcu trawy są już bardzo wysokie. Gdy radny Bartłomiej Miluch zwrócił na to uwagę, rozpoczęła się burzliwa wymiana zdań między nim a Wójt Gminy Dobra – Magdaleną Zagrodzką.
📌 Co się wydarzyło?
• Przetarg na koszenie został ogłoszony z opóźnieniem – dotychczasowy wykonawca odmówił podpisania umowy, a nowego nie udało się znaleźć na czas.
• Pobocza zarosły trawą i krzakami – co według radnego Milucha stwarza realne zagrożenie na drogach:
„Wysoka trawa i krzaki to nie tylko kwestia estetyki – to zagrożenie. Dzikie zwierzę może wyskoczyć na jezdnię, kierowca nie ma szans zareagować.”
• Radny opublikował post na Facebooku, w którym nazwał sytuację niedopuszczalną i wskazał, że urzędnicy powinni ponieść odpowiedzialność za niedopilnowanie sprawy.
🎥 Odpowiedź Wójt? Film i "challenge"
Zamiast rzeczowej odpowiedzi, Magdalena Zagrodzka opublikowała film, w którym… rzuca wyzwanie radnemu.
„Zachęcam pana radnego, żeby wziął kosiarkę i ogarnął pobocza w Wołczkowie. Może zamiast narzekać, zróbmy coś wspólnie?”
– mówi w nagraniu, które wywołało falę komentarzy.
💬 Mieszkańcy: „to nie obowiązki społeczne”
Radny Miluch odpowiada wprost:
„To nie mieszkańcy mają kosić trawę. Od tego jest gmina, która dostaje na to pieniądze. Co będzie następne – łatanie dziur w drogach przez obywateli?”
Post zyskał dużą popularność i wsparcie mieszkańców, którzy podkreślają, że od władz oczekują profesjonalizmu, nie happeningów.
🔻 Kolejny zwrot: argument… płciowy?
W kolejnym filmie wójt Magdalena Zagrodzka komentuje krytykę słowami:
„Żaden obcy mężczyzna nie będzie mi mówił, co mam robić.”
Ten komentarz został przez wiele osób odebrany jako nieadekwatny do sytuacji, ponieważ radny nie odnosił się do jej płci, tylko do pełnionej funkcji. W opinii wielu mieszkańców, to próba odwrócenia uwagi od sedna sprawy.
🧭 Podsumowanie:
📍 Pobocza są niewykoszone – to fakt.
📍 Wina leży po stronie gminy, która nie dopilnowała terminów.
📍 Mieszkańcy oczekują działań, nie medialnych "challenge'ów".
🗣 Pytamy mieszkańców Gminy Dobra: czy chcemy, żeby urzędnicy nas reprezentowali, czy rzucali wyzwania w internecie?
🛠 Czy chcemy brać do ręki kosiarki, czy raczej oczekujemy, że władze wykonają swoją pracę?
🟡 Pora wrócić do konkretów i odpowiedzialności. Bo trawa już dawno przerosła granice zdrowego rozsądku. 🟡
🔖