
27/02/2024
🔹 𝐏𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐁𝐮𝐫𝐦𝐢𝐬𝐭𝐫𝐳𝐮, 𝐰 𝐨𝐝𝐩𝐨𝐰𝐢𝐞𝐝𝐳𝐢 𝐧𝐚 𝐢𝐧𝐟𝐨𝐫𝐦𝐚𝐜𝐣ę 𝐨 𝐏𝐚𝐧𝐚 𝐝𝐳𝐢𝐚ł𝐚𝐧𝐢𝐚𝐜𝐡 𝐳𝐰𝐢ą𝐳𝐚𝐧𝐲𝐜𝐡 𝐳 𝐭𝐞𝐦𝐚𝐭𝐞𝐦 𝐨𝐩ł𝐚𝐭𝐲 𝐦𝐢𝐞𝐣𝐬𝐜𝐨𝐰𝐞𝐣, 𝐩𝐨𝐣𝐚𝐰𝐢ł𝐲 𝐬𝐢ę 𝐩𝐲𝐭𝐚𝐧𝐢𝐚 𝐨𝐝 𝐦𝐢𝐞𝐬𝐳𝐤𝐚ń𝐜ó𝐰 𝐝𝐨𝐭𝐲𝐜𝐳ą𝐜𝐞 𝐤𝐢𝐥𝐤𝐮 𝐤𝐰𝐞𝐬𝐭𝐢𝐢: 𝐜𝐳𝐲𝐦 𝐣𝐞𝐬𝐭 𝐝𝐨𝐤ł𝐚𝐝𝐧𝐢𝐞 𝐭𝐚 𝐨𝐩ł𝐚𝐭𝐚, 𝐢𝐥𝐞 𝐩𝐢𝐞𝐧𝐢ę𝐝𝐳𝐲 𝐰𝐩ł𝐲𝐰𝐚ł𝐨𝐛𝐲 𝐝𝐨 𝐦𝐢𝐞𝐣𝐬𝐤𝐢𝐞𝐣 𝐤𝐚𝐬𝐲, 𝐧𝐚 𝐜𝐨 𝐛𝐲ł𝐲𝐛𝐲 𝐨𝐧𝐞 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐳𝐧𝐚𝐜𝐳𝐚𝐧𝐞?
🔸 Opłata miejscowa jest często mylnie utożsamiana z opłatą klimatyczną. A przecież tak nie jest! Opłata miejscowa nie jest związana bezpośrednio z jakością powietrza. By można było ją pobierać, należy spełniać inne czynniki, jak na przykład: posiadanie walorów krajobrazowych i odpowiedniej infrastruktury turystycznej.
Na dzień dzisiejszy Szczyrk jest pozbawiony tej opłaty ze względu na jakość powietrza. Ułomność stosownych zapisów polega jednak na tym, że ocenie podlega powietrze nie w danej miejscowości, ale w znacznie większym obszarze. W naszym przypadku jest to teren o długości ponad 100 km rozciągający się od Żywiecczyzny aż po Rybnik. Dlatego jeśli nawet zrobimy u siebie wszystko co możliwe, to i tak nie będziemy spełniać parametrów.
Każdy mieszkaniec i turysta może sobie sprawdzić, jak jest jakość powietrza w Szczyrku. Można to zrobić między innymi poprzez aplikację Powietrze w Szczyrku, lub też przez sprawdzenie wynikówpodawanych na tablicy umieszczonej pod Urzędem Miejskim. Na tablicy tej pokazywane są aktualne wyniki przekazywane z ośmiu eko-słupków rozmieszczonych od Skalitego po Halę Skrzyczeńską. Dodatkowo mamy dwie stacje pomiarowe – na budynku Szkoły nr 1 oraz Urzędu Miejskiego. Można więc naocznie przekonać się, że jakość powietrza w Szczyrku nie jest taka zła, jak wielu sądzi.
W ramach Programu Czyste Powietrze w ostatnich czterech latach zrealizowano 107 umów na 1 milion 700 tysięcy zł (wymiana źródeł ciepła), a w ramach Gminnego Programu Ograniczenia Niskiej Emisji wymieniono 110 kotłów. Niestety decyzje, które zapadły w Brukseli, traktujące gaz jako paliwo kopalne, spowodowało załamanie się wymiany kotłów. Dla porównania: w 2022 roku wymieniono w Szczyrku tylko 12 sztuk kotłów, a w 2023 roku – 7 sztuk. Dodatkowo kiedy wojewoda ogłasza alarm zagrożenia jakości powietrza, urzędnicy przeprowadzają w losowo wybranych obiektach kontrolę maksymalnie do 5 kotłowni dziennie.
Biorąc pod uwagę wszystkie przedstawione uwarunkowania, nie ustanę w walce o odzyskanie prawa poboru opłaty miejscowej. Obecnie byłaby to kwota w wysokości około 1 miliona zł. Jeśli weźmiemy pod uwagę wpływy z hoteli nowo powstałych lub aktualnie rozpoczynających swą działalność, to ujawniona powyżej kwota byłaby znacząco wyższa.
Na koniec wspomnę, iż za 1 milion zł można by opłacić bezpłatną komunikację działającą przez 4 zimowe miesiące w ciągu 3 kolejnych lat. A przecież taka komunikacja powoduje, że wiele osób pozostawia samochody w garażu, co sprzyja dalszej poprawie jakości powietrza.