05/06/2025
Odgrzebałam zdjęcie z jesieni i naszło mnie na przemyślenia. Mam nadzieję że nikogo nie przytłoczę jesiennymi barwami pomimo nadchodzącego lata ☀️
Jesień uczy nas jednego z najważniejszych, choć trudnych aspektów życia – przemijania. To coś, przed czym ludzie wzbraniają się rękami i nogami. Ale jak to? Dopiero się odnalazłam/łem w tym miejscu, a już idę dalej? No właśnie.
Liście opadają z drzew, dni stają się krótsze, a świat wokół przybiera złoto-rdzawe barwy… Ale. To nie koniec, to zmiana. Naturalna, nieunikniona – i potrzebna.
W psychologii mówimy, że akceptacja przemijania to jeden z filarów dojrzałości emocjonalnej. Utrata, zakończenie, zmiany – wszystko to jest wpisane w ludzkie doświadczenie. I choć może budzić smutek, niesie też coś niezwykle wartościowego: przestrzeń na nowe. To przestrzeń w której się rozwijamy, możemy osiągać kolejne cele.
Jesień przypomina: nie wszystko musi trwać wiecznie, by było piękne. Czasem piękne jest to, że jest ulotne.
Wisława Szymborska pisała:
„Czemu ty się, zła godzino
Z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć
Miniesz - a więc to jest piękne”
🧠 A Ty? Co czujesz, gdy świat zwalnia i zmienia barwy?
💬 Daj znać w komentarzu — to dobry moment, by się zatrzymać i podzielić refleksją, mimo letniej aury 🌸
___________