Nowy Dzień

Nowy Dzień Nasze możliwości finansowe pomogą spełnić wszystkie Twoje potrzeby

„Półelektryki” nie tak ekologiczne, jak się wydaje? To badanie może nieco wstrzasnąć motoryzacjąSamochody hybrydowe typu...
05/05/2021

„Półelektryki” nie tak ekologiczne, jak się wydaje? To badanie może nieco wstrzasnąć motoryzacją

Samochody hybrydowe typu plug-in mogą w testach nawet trzykrotnie zaniżać faktyczną emisję dwutlenku węgla – twierdzą naukowcy z Greenpeace i Transport & Environment w nowym raporcie. Czy ich produkcja mija się z celem?

Samochody hybrydowe typu plug-in miały być ogniwem łączącym dzisiejszą erę aut na paliwa kopalne z przyszłością, gdy wszyscy będą jeździli samochodami elektrycznymi. Ich napęd to klasyczny silnik benzynowy oraz motor elektryczny i bateria. Po jej naładowaniu z domowego gniazdka (zależnie od jego typu trwa ono 30 minut do ok 5 godzin) auto może pokonać od 30 do 60 kilometrów, czyli np. drogi dom-praca-dom. A jeśli po rozładowaniu baterii będzie potrzeba dalszej jazdy, włączy się silnik spalinowy. Silnik spalinowy uruchamia się też po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu. Miks napędów według laboratoryjnych testów pozwala hybrydom plug-in osiągnąć emisję dwutlenku węgla na poziomie 44 gramów na kilometr. To ponad dwukrotnie mniej niż wprowadzone w tym unijne normy emisji dla nowych aut (ich przekraczanie powoduje wyższy podatek). Tyle teorii. Praktyka wyglada zgoła inaczej. Eksperci z Greenpeace i Transport and Environment (T&E), czyli europejskiej federację organizacji zajmujących się transportem i środowiskiem przebadali dane z 20 tys. samochodów typu plug-in jeżdżących po całej Europie (Za zgodna kierowców lub należących do firm leasingowych). Okazało się, że w realnych warunkach emisja aut typu plug-in jest trzykrotnie wyższa i sięga 120 gr/km.

Oznacza to, że podczas średniego życia (ok 14 lat) takie auto emituje 28 ton CO2, natomiast klasyczny Diesel i benzyniak między 39, a 41 ton. Do tego dochodzi emisja CO2 potrzebna do ładowania baterii oraz koszty środowiskowe związane z jej budową np. pozyskanie litu, czy niklu które mocno obciążają środowisko.

Jak Japończycy widzą przyszłość motoryzacji?Do tej pory Lexus, luksusowa marka Toyoty uchodziła za bastion napędu hybryd...
04/05/2021

Jak Japończycy widzą przyszłość motoryzacji?

Do tej pory Lexus, luksusowa marka Toyoty uchodziła za bastion napędu hybrydowego. Teraz zapowiada włączenie drugiego biegu. Już w 2025 r. zamierza przedstawić cała gamę nowatorskich, pojazdów elektrycznych. Pierwszy z nich pokazano w poniedziałek. Byliśmy na zamkniętym spotkaniu z szefostwem Lexusa.

Wysokie napięcie w centralach koncernów motoryzacyjnych, to nie tylko efekt pandemicznego kryzysu. Wszyscy chyba już doszli do wniosku, że bez auta na baterię nie masz przyszłości – i nic to, że oferujesz niskoemisyjny napęd hybrydowy. Zaostrzające się normy emisji spalin praktycznie wymuszają dodanie do oferty samochodu stricte elektrycznego. Dowód? Lexus, który od 15 lat jest orędownikiem samochodów hybrydowych i w tym czasie sprzedał 2 miliony takich modeli, właśnie ogłosił powstanie całej gamy aut elektrycznych. Lexus Electrified, czyli wspomniana, nowa gama samochodów ma wejść na rynek do 2025 r. Do tego czasu firma wprowadzi 20 nowych lub udoskonalonych modeli w tym 10 elektrycznych, czy hybryd typu plug-in. Do tego czasu wszystkie oferowane modele marki mają mieć zelektryfikowane wersje. Kolejny cel? W 2050 r. samochody Lexusa mają być neutralne klimatycznie, także w kwestiach produkcji, logistyki i utylizacji.

Kierunek tej zmiany ma wyznaczyć model LF-Z, który firma pokazała w poniedziałek. Sam Lexus LF-Z Electrified to długie na 4,88 m i szerokie na blisko 2 m auto, którego masę – ponad 2 tony determinują baterie. Ich moc jest jednak na tyle duża (90 kW) by zapewnić 600 kilometrowy zasięg i przyspieszenie od zera do setki w 3 sekundy.

Czekając na Oscary. Polecamy nominowane filmy, które można zobaczyć w internecieJak roczny lockdown wpłynie na Hollywood...
27/04/2021

Czekając na Oscary. Polecamy nominowane filmy, które można zobaczyć w internecie
Jak roczny lockdown wpłynie na Hollywood? Czy Netflix doczeka się deszczu nagród? To najczęściej zadawane pytania przed niedzielnym rozdaniem Oscarów. Na weekend polecamy nominowane filmy, które można zobaczyć na platformach streamingowych.

Jego przebój „Sex bomb” śpiewali wszyscy. Tom Jones ma 81 lat i „nie zamierza rezygnować ze śpiewania aż do śmierci”W la...
27/04/2021

Jego przebój „Sex bomb” śpiewali wszyscy. Tom Jones ma 81 lat i „nie zamierza rezygnować ze śpiewania aż do śmierci”
W latach 60. konkurował z Elvisem Presleyem, w latach 90. próbował się mierzyć z Michaelem Jacksonem. Ma 81 lat i wciąż nowych fanów. – Nie wybieram się na emeryturę – mówi Tom Jones.

Ekwador to Ameryka Łacińska w pigułce. A to wszystko w odległości kilku godzin jazdy samochodemZ czym kojarzycie Ekwador...
26/04/2021

Ekwador to Ameryka Łacińska w pigułce. A to wszystko w odległości kilku godzin jazdy samochodem
Z czym kojarzycie Ekwador? Zapewne z wyspami Galapagos i Andami. Jednak ten piękny i zróżnicowany kraj oferuje podróżnikowi o wiele więcej. O swojej miłości do tego miejsca opowiadają nam Maja Hawranek i Szymon Opryszek – dziennikarze, autorzy książek i przewodnicy goforworld.com

W sercu Azji. Dlaczego warto odwiedzić Uzbekistan?O Uzbekistanie mógłby opowiadać godzinami. Maciej Falkowski zjeździł w...
26/04/2021

W sercu Azji. Dlaczego warto odwiedzić Uzbekistan?
O Uzbekistanie mógłby opowiadać godzinami. Maciej Falkowski zjeździł wzdłuż i wszerz m.in. Kaukaz i Azję Centralną. Pisze reportaże i artykuły, a dla goforworld.com organizuje wyprawy do Uzbekistanu i Kirgistanu. Dlaczego właśnie tam?

26/04/2021
26/04/2021

Adres

Warsaw

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Nowy Dzień umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Nowy Dzień:

Udostępnij