
09/08/2024
Temat wciąż aktualny
T. jest panią w średnim wieku, po menopauzie i moją pacjentką od wielu lat. Ostatnio przyszła na wizytę kontrolną. Po badaniu powiedziała:
- Wybieram się do dermatologa, bo zauważyłam, że łysieję. Mój lekarz rodzinny powiedział, że to może mieć z związek z hormonami i menopauzą. Chętnie dowiedziałabym się więcej na ten temat.
Mogłem się podzielić z moją pacjentką informacjami na temat wypadania włosów w czasie menopauzy. Zdobyłem je podczas warsztatów, na których wykładowczynią była moja koleżanka, dr Dorota Nowicka.
- Ponad połowa kobiet po menopauzie doświadcza łysienia androgenowego - powiedziałem. - U większości pacjentek jest ono rezultatem nieprawidłowej reakcji mieszka włosowego na prawidłowe stężenia androgenów u kobiet, które mają ku temu predyspozycję genetyczną.
Androgeny to grupa steroidowych hormonów płciowych, które występują przede wszystkim u mężczyzn i w niewielkich stężeniach u kobiet.
Hormony to nie wszystko. Choroba ma podłoże genetyczne. Mieszki włosowe w określonych (górnych) częściach głowy są „zaprogramowane” do nieprawidłowej reakcji z hormonami męskimi (androgenami), w wyniku której ulegają stopniowej miniaturyzacji. Im mniejszy mieszek włosowy, tym cieńszy i krótszy włos.
Wypadanie włosów mogą też nasilać:
* stres,
* palenie papierosów,
* częste picie alkoholu,
* choroby towarzyszące,
* niedobór składników odżywczych.
- Jak można sprawdzić, czy to łysienie androgenowe – zapytała T.
- Najlepiej zgłosić się do dermatologa lub trychologa – odpowiedziałem. - Podstawowym badaniem diagnostycznym jest trichoskopia. Badanie ocenia stan skóry głowy i włosów za pomocą specjalistycznego sprzętu, czyli mikrokamery i monitora.
- Czy można łysienie androgenowe leczyć? - chciała wiedzieć T.
- Tak. Podstawą leczenia łysienia androgenowego u mężczyzn i kobiet są inhibitory 5-alfa reduktazy: finasteryd i dutasteryd oraz minoksydyl 2-5 proc. stosowany miejscowo; octan cyprteronu, flutamid. W leczeniu stosuje się również roślinne inhibitory 5-alfa reduktazy. Są to między innymi ekstrakty z palmy sabałowej, śliwy afrykańskiej, zielonej herbaty, nasion dyni, rozmarynu i lukrecji gładkiej. Hamują one działanie kluczowego enzymu, który miniaturyzuje mieszki włosowe.
Hiszpanie przebadali 40 kobiet (średni wiek - 58 lat) z rozpoznaniem łysienia androgenowego, którym przez 16 tygodni podawano kompleks zawierający połączenie standaryzowanych ekstraktów z palmy sabałowej i śliwy afrykańskiej o nazwie Alphablok. Badanie wykazało wysoką skuteczność tych substancji w porównaniu z placebo (większa liczba włosów anagenowych, wzrost odporności włosów na pociąganie) i dobrą tolerancję kliniczną.
Skuteczność tej metody potwierdziły także badania in vitro.
Stosuje się szampon, lotion i suplementy diety.
Reig Jofre