24/06/2025
Potęga Videotellingu. Twórz filmy, dzięki którym wyróżnisz się w social mediach.
Ta książka musiała powstać. Wcześniej czy później, ale musiała. Zapełnia bowiem lukę na rynku vademecum social mediów. Choć pozornie może się wydawać, że o mediach społecznościowych napisano już niemal wszystko, a podręczników o SoMe mamy na pęczki, nawet w języku polskim. Anna Zając znalazła jednak niszę i zebrała w jednym tomie (aż na 538 stronach) najważniejszą, praktyczną wiedzę na temat wizualnej strony mediów społecznościowych.Autorka miała ambicję opisania każdego etapu powstawania ruchomego obrazu na potrzeby social mediów – od pomysłu, przez eksperymenty warsztatowe i efekty specjalne, do finalnej realizacji filmu i obudowania go warstwą marketingową. I trzeba przyznać, że udało się jej tę ambicję zrealizować, i to z nawiązką. Poznajemy więc dziesięć sposobów nagrania filmu, najlepszy sprzęt do nagrań, tajniki planowania i preprodukcji, triki filmowe, zasady montażu i aspekty prawne.Z naszego punktu widzenia najbardziej interesujący jest rozdział 9 – „Twój film w social mediach”. Tu autorka porządkuje wiedzę – dość powszechną w naszej branży, ale często chaotyczną i fragmentaryczną – na temat social mediów w świecie reklamy i marketingu. Ponieważ czytelnicza grupa docelowa w przypadku tej książki jest bardzo szeroka (od początkujących influancerów amatorów do profesjonalnych filmowców, którzy dotąd z wideo w social mediach nic nie mieli wspólnego), nie razi przywoływanie takich podstawowych w naszej branży tematów jak: lejek zakupowy, budowanie strategii marketingowej, strategia 5P czy zestawienie i charakterystyka wszystkich najważniejszych platform SoMe.Cenny jest również rozdział poświęcony aspektom prawnym – pozwala i twórcom, i agencjom sporo zaoszczędzić na prawnikach. Choć oczywiście trzeba mieć świadomość, że w przypadku mediów społecznościowych i powiązanych z nimi aktywności marketingowych zmiany prawne mogą być dość dynamiczne i sam podręcznik w nieodległej przyszłości może już tu nie wystarczyć.Każda z dziesięciu głównych części książki Anny Zając zawiera dużo wskazówek i inspiracji dla wszystkich – niezależnie od stopnia zaawansowania czytelnika w social mediach. I to jest największa zaleta „Potęgi Videotellingu”. Podręcznika nie da się raczej przeczytać od deski do deski, jednym tchem. To publikacja, do której sięgać trzeba wielokrotnie – czasem zaczynając od wertowania rozbudowanego spisu treści i odnajdywania wątków, które nas najbardziej interesują, a czasem na chybił trafił – w poszukiwaniu inspiracji. Oba sposoby są dobre. I oba przynoszą czytelnikowi korzyść. A może jest i trzeci sposób na czytanie tej książki? W każdym razie bardzo ją polecamy – w dużych dawkach i na różne sposoby. Piort Machul „Media Marketing”, czerwiec 2025