10/06/2025
Dziękujemy za tę recenzję! 😃👇
W książce „Wracając do André Greena” Czytelnik wpada w wartki nurt historii psychoanalizy skupionej wokoł jednego z jej wybitnych reprezentantów - André Greena. Aż się można poczuć świadkiem tych wielkich przemian. Ów psychoanalityk rozwijał koncepcję dotyczącą osób z pogranicznymi cechami funkcjonowania (typ borderline). Ponadto opisywał tzw. pracę negatywnego i jego reprezentacje psychiczne zauważając, że tematyka edypalna i wyparcia nie jest zbyt pomocnymi w rozumieniu tej licznej grupy osób zgłaszających się po pomoc. W jego pracach i w opisywanej książce natrafiamy na określenia: martwa matka, narcyzm śmierci / narcyzm negatywny, trauma narcystyczna, biała psychoza, osobisty obłęd (splecione i skłócone namiętności życia i śmierci), postaci pustki, zjawisko negatywnej halucynacji, psychiczne wyrwy, tkanina psychiczna, m.in. rozszczepienie i somatyzacja w kontekście borderline, praca negatywnego odnosząca się do tworzenia przestrzeni, w dobrym, jak i złym znaczeniu, destrukcja i przygotowanie przestrzeni potencjalnej, przestrzenie przejściowe.
Język, jakim operuje cytowany i omawiany na kartach książki psychoanalityk, jest poetycki, z użyciem kolorów i odniesień do afektów, którym nadawał dużą wagę w psychice człowieka, podobnie jak akcentował energię psychiczną. Odnosił się także do biseksualności / dualistycznej natury reprezentacji psychicznych i do części psychicznych, pewnej psychicznej realności, której zauważany kształt, anatomię i dynamikę próbował jak najwierniej opisać innym.
Autorzy rozdziałów książki pragną uwydatnić oryginalność myślenia Greena, która zostawała zbyt często pomijana i sprowadzana do już istniejących koncepcji, co uniemożliwiało skorzystanie z niej. Odnoszą się np do niesamowitego artykułu pt Martwa Matka z 2001 roku zamieszczonego w książce Life narcissism, Death Narcissism. Green odnosi się tam do kompleksu martwej matki, jako odróżniającego się od „niewystarczająco dobrej matki” Winnicotta. Green dokonuje swoich własnych przekształceń w obszarze praktyki psychoanalitycznej i pracuje zarówno z już obecnymi, jak i nieobecnymi jakościami - jest to twórcza integracja oparta o „logikę różnorodności” (określenie Greena). Green poruszał się poznawczo po różnych poziomach: od „spojrzenia przez mikroskop” po „patrzenie z lotu ptaka”. Integrował informacje wieloaspektowo, „szeroko i głęboko”, transteoretycznie i w obrębie psychoanalizy. Był zwolennikiem swobodnych eksploracji i własnego myślenia, zamiast polegania na autorytetach i utartych ścieżkach. Kwestionował m.in. „zasadę milczenia” klasycznego psychoanalityka, freudysty - zasadę dość kontrowersyjną i zdarza się, że jatrogenną, oraz zaproponował alternatywę. Zwrócił uwagę na „pracę negatywnego” w obrębie psychiki, co rozumiem jako pracę w służbie oczyszczania, redukowania, izolowania, opóźniania / przyspieszania (aspekt czasowy). Negatywne jest rdzeniem procesów trzeciorzędowych (wkład Greena), które porządkują, czy też regulują, procesy pierwotne i wtórne w psychice. Dodając tutaj twierdzenia neuropsychoanalizy - można ująć to słowami „tworzenia się - osłabiania/zanikania - ponownego tworzenia” połączeń neuronalnych w układzie nerwowym.
Swoją książkę The Work of the Negative opublikował w 1999 roku i już zastanawiam się czy będzie tłumaczona na język polski. W jego podejściu wyczuć można akcent na różnorodność, miejsce dla paradoksu i dwoistości, integrację podejść psychoanalitycznych (Freud, Bion, Lacan, Winnicott), miejsce dla obecnego i nieobecnego, swobodę rozwoju w bezpiecznej relacji ze strukturą, praktyczne spojrzenie z metapoziomu, przekrój przez abstrakcję po konkret.
Autorzy rozdziału szóstego piszą w ten sposób: „Szeroka i dogłębna znajomość pracy naukowej André Greena upoważnia nas do stwierdzenia, że jest on jednym ze współczesnych psychoanalityków, którzy najlepiej wyrazili myśl Freuda, opierając się na aktualnej wiedzy psychoanalitycznej i przedstawiając ją w postaci złożonej koncepcji”.
Recenzja z połowy lektury ⬆️
P.S. nie jestem psychoanalityOficyna Wydawnicza Fundamente osobą zaciekawioną psychoanalizą, jako ktoś o takim rysopisie napisałam tę recenzję.
Dziękuję Oficyna Wydawnicza Fundament za wydanie i rozpowszechnianie perspektywy, podejścia A. Greena. Czuję się wzbogacona poznawaniem jego dziejów i wkładu do rozumienia psychiki.
Negatyw z okładki ⬇️