22/10/2024
Sama nie wierzę 😅🙉!
Od dawna pragnę ładnego uśmiechu - na tyle na ile natura pozwala. 😀 Niektórzy pewnie pamiętają, że nawet do szkoły nosiłam aparat na zęby (taki zdejmowany) w sumie 3 różnych ortodontów i 3 aparaty, 8 lat leczenia.
Na kolejny aparat juz się nie zdecyduję, ale chciałam rozjaśnić moje ząbki bo mam kremowe szkliwo 😀, do tego kocham kawę a i herbatę czarną czasem wypiję 🙈. Specjalista odradził mi wszelkiego rodzaju wybielanie chemiczne ze względu na nadwrażliwość 😔, aczkolwiek zaproponował szukanie na rynku past, które będą delikatnie i stopniowo rozjaśniały mój uśmiech.
Nie szukałam 🤔, ale któregoś dnia zobaczyłam u znajomej polecajkę amerykańskiej pasty do zębów, która nie uszkadza szkliwia. Wzięłam!
Po pierwszym użyciu - pasta jak pasta - zwykła biała, zęby po umyciu takie bardziej śliskie - przyjemne, smak miętowy - fajny, nie za mocny, odświeżający. No i tak sobie myłam czekając na efekt. 🙄 Wiecie to tak jak nie widzi się codziennego rośnięcia własnych dzieci, dopóki ich nie zmierzysz. Któregoś dnia po ok. 2-3 miesiącach stosowania pasty byłam na kawie z koleżanką z którą dawno się nie widziałam i w trakcie rozmowy ona wypaliła, że jakoś inaczej wyglądam i po chwili dodała: zęby! Zawsze miałaś troszkę żółte szkliwo 🫣 (wiecie lipa coś takiego usłyszeć), ale przynajmniej wiedziałam, że pasta działa, nie robi szoku na drugi dzień a rozjaśnia powoli, stopniowo 🙂.
Od jakiegoś czasu sama zamawiam już pastę u producenta i w sumie może ktoś też ma taki problem jak ja miałam i potrzebuje pasty która:
odświeża oddech, zabija bakterie, nie uszkadza szkliwa i płytki nazębnej, nie powoduje nadwrażliwości a przy tym delikatnie wybiela.
Zamówienie składam w czwartek więc dajcie znać, kto by chciał, to będzie jedna przesyłka. Oczywiście znajomi, którzy używają już pasty a zaopatrują się w serwisach zakupowych - zapraszam 😉.
No i kocham ludzi, którzy są szczerzy- pamietajcie tylko prawdziwy przyjaciel powie Wam prawdę ;)