17/10/2024
CHRISTIAN SCOTT to trębacz, multiinstrumentalista, kompozytor, producent, projektant innowacyjnych technologii i instrumentów muzycznych, a przede wszystkim muzyk, który 25 października wystąpi razem ze swoim quintetem na scenie klubu Stodoła podczas tegorocznej odsłony Jazz Jamboree.
Dla wielu fanów i słuchaczy to jeden z najbardziej wyczekiwanych koncertów tegorocznego festiwalu.
Urodzony i wychowany w Nowym Orleanie Scott zaczął grać na trąbce w wieku 11 lat. Rok później uczył się u swojego wuja, wielkiego saksofonisty Donalda Harrisona Jr.
Już jako nastolatek koncertował na całym świecie, prowadząc życie znacznie starszego profesjonalisty jazzowego.
Od 2002 roku Adjuah wydał 12 uznanych przez krytyków nagrań studyjnych, trzy albumy koncertowe i jedną kolekcję największych przebojów.
Jest znany z charakterystycznego nacisku na oddech nad wibracjami na ustniku, stylu, który Adjudah określa jako „technikę szeptu”.
Adjuah jest również protoplastą „stretch music”, zakorzenionej w jazzie, nieokreślonej gatunkowo formy muzycznej, która próbuje „rozciągnąć” konwencje melodyczne jazzu, aby objąć wiele form muzycznych, języków i kultur.
Ma własny wybór trąbek, które zaprojektował z pomocą swojego brata bliźniaka, filmowca, Kiel’a Adriana Scotta.
Sześciokrotnie nominowany do nagrody Grammy przez wielu nazywany trębaczem totalnym.
Według National Public Radio Scott „zapoczątkuje nową erę jazzu”.
Ale przede wszystkim Scott jest pasjonatem i erudytą: kiedy gra, słuchasz.
Kiedy mówi, ty też chcesz słuchać.
„Co sprawiło, że zdecydowałem się sięgnąć po trąbkę w wieku 11 lat?
Boksowałem.
Byłem naprawdę dobrym bokserem w młodości i bardzo lubiłem ten sport.
Kiedy zacząłem grać na trąbce, okazało się, że jest to bardzo podobne do boksu.
Większość wielkich trębaczy boksowała: Miles Davis był bokserem, Wallace Roney był bokserem, Terrence Blanchard jest bokserem.
Na ringu bokserskim nikt nie może ci pomóc.
Jesteś tylko ty i przeciwnik, a twoim zadaniem jest go stamtąd wyciągnąć i pokonać go w najlepszym tego słowa znaczeniu.
Kiedy uczysz się boksować, pierwszą rzeczą, której cię uczą, jest ochrona siebie przez cały czas.
Trąbka jest bardzo brutalnym instrumentem - prawdopodobnie jednym z najbardziej archaicznych ze wszystkich nowoczesnych instrumentów.
Jest bardzo wymagająca fizycznie: musisz być w całkiem dobrej formie.
Historycznie rzecz biorąc, niektórzy trębacze mają coś, co nazywamy „brzuchem trębacza”, więc wydaje się, że nie są w formie, ale tak nie jest.
To dlatego, że ich mięśnie przepony muszą być w stanie się rozszerzyć, aby naprawdę grać na instrumencie.
Muszę więc cały czas ćwiczyć.
Codziennie chodzę na siłownię i skaczę na skakance przez co najmniej 45 minut, aby utrzymać powietrze w górze.
To również bardzo boli: tnie cię, gryzie.
Im lepszy się stajesz, tym bardziej boli i nikt nie może pomóc ci sobie z tym poradzić.
Zasadniczo jesteś tylko ty przeciwko maszynie i ten aspekt naprawdę mi się podobał.”
Bilety na ten koncert oraz cały festiwal dostępne pod adresem, który podajemy poniżej:
https://bileteria.adamiakjazz.pl/