09/09/2025
Opisana przez Paweł Buczkowski dla WP Wiadomości sprawa nauczyciela z Lublina * oburza, szokuje i jak w soczewce skupia wiele szkodliwych mechanizmów związanych z przemocą. Szkodliwych dla osób, które doświadczyły przemocy i tych, które stanęły po ich stronie.
☢ Przedstawiony w artykule predator seksualny wykorzystywał relację zależności. Skrzywdzone przez niego uczennice miały problemy ze zdrowiem psychicznym, brakowało im wsparcia dorosłych, stanowiły łatwy cel – a on, korzystając z dostępu do wrażliwych informacji, doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Kadra pedagogiczna, zamiast dbać o dobrostan i bezpieczeństwo uczennic, postanowiła przemilczeć sprawę ze względu na specyficzne postrzeganie dobrego imienia szkoły.
Natalia i Magdalena wykazały się ogromną odwagą, mówiąc w tych okolicznościach o krzywdzie jaka je spotkała – także po to, aby chronić kolejne osoby. Podobną dojrzałością i determinacją nie wykazali się niestety dorośli pedagodzy.
„[...] Natalia już zgłosiła dyrektorce sprawę swoich relacji z nauczycielem. W szkole zaczęło huczeć od plotek. Informacja dociera również do Magdaleny, do której nauczyciel nie przestaje pisać erotycznych SMS-ów.
- Ale jak zobaczyłam, że nikt nie zareagował na zgłoszenie w sprawie M. [nauczyciela], to spanikowałam i stwierdziłam, że nie mam wyjścia z tej sytuacji. Naprawdę było o tym wtedy w szkole głośno. Miałam takie poczucie, że jakbym ja to teraz też zgłosiła i powiedziała, że jestem właśnie teraz w takiej sytuacji i potrzebuję pomocy, to odwrócono by to tak, że się sama prosiłam - mówi Magdalena. - Zacisnęłam więc zęby i postanowiłam, że sama muszę sobie z tym poradzić.”
🔴 Właśnie takie skutki ma powszechny brak reakcji na przemoc. Widząc bezczynność osób, które mogłyby skutecznie interweniować, reakcję środowiska, kolejne krzywdzone osoby często nie decydują się opowiedzieć swojej historii, a sprawca pozostaje bezkarny (i przechwala się tym nawet w trakcie molestowania, jak nauczyciel z Lublina). Jeśli więc ktoś zada wam pytanie: dlaczego ktoś nie zgłosił przemocy? Za odpowiedź niech posłuży zachowanie Haliny Rybczyńskiej, dyrektorki zespołu szkół w Lublinie.
„To trzeba na spokojnie, usiąść i pomyśleć”
Szkoły, w których istnieją procedury na wypadek wykorzystania seksualnego i wykorzystania relacji władzy nie muszą tracić czasu na myślenie, gdyż ścieżka działania jest jasno wytyczona.
To, że grono pedagogiczne chce dyscyplinarnego ukarania jedynego nauczyciela, który stanął po stronie molestowanych, szantażowanych oblaniem egzaminów uczennic, jest skandaliczne. W naszej opinii to właśnie *to zachowanie* godzi w dobre imię całej społeczności. Nauczycielowi-sygnaliście chciałybyśmy powiedzieć: DZIĘKUJEMY.
🛟 Uczennice, które doświadczyły molestowania seksualnego ze strony nauczyciela Zespołu Szkół Odzieżowo-Włókienniczych w Lublinie mogą zgłosić się do nas po bezpłatną i anonimową pomoc, dzwoniąc pod numer 888 88 33 88. Pracujemy w dni robocze, od 11 do 19.
*https://wiadomosci.wp.pl/nauczyciel-milosci-przedmiot-mial-prowadzic-po-godzinach-szkola-wiedziala-i-milczala-7198036072954784a