
12/10/2025
Anne Carson ma niebywały talent do komponowania pozornie błahych czy absurdalnych dialogów, które aż kipią dramaturgią. 🌋 Potrafi zarysowywać postaci równocześnie archetypiczne, jakby z płaskorzeźby, i niezwykle złożone, a także komponować scenografie tak nasycone alegoriami, że ich opisy – jak ten poniżej – mogą wystarczyć za wykład ekonomicznych i kulturowych podstaw imperializmu.
„Jeszcze przez kilka następnych dni będą rozmawiać
o tym, co zobaczyli obok tylnej ściany na drugim piętrze domu handlowego Harrods.
Wyjąwszy ozory i kalosze
drugie piętro było praktycznie puste. Ale w cieniu unosiła się obecność:
cyrkowa karuzela z sześcioma naturalnych rozmiarów
drewnianymi zwierzętami przytwierdzonymi do złotych i srebrnych słupków w okaleczonej obitej suknem rulecie.
Lew i biały kuc były nadal
na swoich miejscach, wychylone do przodu toczyły z pysków pianę. Zebra, słoń, tygrys i czarny niedźwiedź leżały
wyprzęgnięte, wpatrując się w niebo.
«To żłobek», powiedział Herakles. «To stąd wzięła się Argentyna», rzekł Ancash.
Gerion przyklęknął obok zebry.
«To może weźmiemy sobie tygrysa? Wygląda na porzuconego», zapytał Herakles.
Nikt nie odpowiedział”.
Zapraszamy na czytanie performatywne „Autobiografii czerwonego” Anne Carson w reżyserii Szymona Adamczaka, które odbędzie się już dziś o godzinie 19.30 na Scenie MOS Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Powieść wierszem w przekładzie Macieja Topolskiego prezentować będą Lena Schimscheiner i Karol Kubasiewicz.